szczury.org

Hmm ciekawe, ja miałam wrażenie po obserwacji mojej trójki, że krycie to ewidentny znak dominacji bo kryła głównie Ami ;p No ale niestety Baton ma dość krwawą rankę a Ami coś pod nosem trochę porfirynki się pojawiło - ale ogólnie na wizycie u weta (Baton ma kuracje antybiotykową na płucka - ehh starzeją się szczury) przedstawiłam problem i wet przepisał bąblom "kuracje antystresową" - czyli po parę kropelek neospasminy jest to syrop na uspokojenie dla ludzi i ponoć ma też zrelaksować szczury, heh, ciekawe.

U mnie, kryją wszystkie. Jeśli któraś ma ruję to szczerze jej współczuję.. Największy jubel jest jak mają ruję wszystkie, ogień dym normalnie.

U mnie w całym stadzie tylko jedna Bela uparła się na Lilkę i nie daje jej żyć xD
Przy okazji mi też, bo jak wypada rujka to mam noc z głowy