Strona 2 z 5

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: ndz sie 29, 2004 5:18 pm
autor: Narcyz
Aa...sorry,że tak wypytuję,ale cholernie się martwię o szczurę

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: ndz sie 29, 2004 6:05 pm
autor: lajla
oj wierz mi ajk bys zobaczyl mojegos zczura ktory ucieka z ukradzona frytka z talerza to bys byl pewnien ze wiele szczurow jest bardzo szybkich :D a mlode szczury maja to do siebie ze czesto zrywwaja sie w "cwal"

mala sie napewno osowi, wiesz w kacu bedzie z toba troche zyla a jej zachowanie jest norlmalne dla wielu normlanych samiczke znajdujacych sie w nowym obcym miejscu. wiec po jakism czasie ebdziesz mial samiczke oswojona :)

co do kolezanki tak jak pisala krwopijka i olivia kup sobie druga szczurzynke! :) a w ogole to fajniejsza frajda gdy obserwujesz jak szczury wzjaemnie sie iskaja, bawia, spia i razem zyja :)

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: ndz sie 29, 2004 10:57 pm
autor: Narcyz
Ona jest cwańsza ode mnie..ma domek w akwarium,przez który wyskoczyłą ostatnim razem..od tego czasu - znajduje się żelazna klapa nad domkiem,do połowy akwarium a co Viviane na to?Staje za domkiem i posuwa go w 2 stronę tam,gdzie nie ma zadaszenia.Czy to znaczy,że ona aż tak się xle u mnie czuje,że jest na tyle zdesperowana w swoich planach ucieczki?

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: pn sie 30, 2004 8:55 am
autor: koteczek
to nie chodzi o to ze ona sie zle czuje u Ciebie tylko poprostu woli sobie biegac po pokoju niz siedziec w akwarium.

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: pn sie 30, 2004 11:13 am
autor: oliwi@
no i dlatego szanuje wyższość klatki nad akwarium ;)

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: pn sie 30, 2004 12:20 pm
autor: OlaA
Taaak, popieram oliwie. Z akwarium Pola stale mi uciekala, a klatka...super pomysl. Drzwiczek nie umie otwierać i jest spokoj :D

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: pn sie 30, 2004 1:03 pm
autor: Narcyz
Słyszałem jednakże,iż szczur będzie gryzł pręty klatki i zatruwał się łupinkami farby.Co więcej przeciągi i inne pierdoły

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: pn sie 30, 2004 1:07 pm
autor: sauatka
oj OlA jak ja ci gratuluje takiego szczurka ktory nie umi sobie drzwiczek od klatki otworzyc :) Kaya nieraz mnie w nocy budzi chodzac bo mojej twarzy i gryzac nos :)

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: pn sie 30, 2004 2:23 pm
autor: krwiopij
co z przeciagami? nie stawaic klatki przy oknie i zapewnic szczurkowi jakies schronienie... a farba? ja mam klatke ocynkowana, wiec sie nie martwie... poza tym odleglosc miedzy precikami nie pozwala moim ogonom wepchnac tam ryjkow... ;)

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: pn sie 30, 2004 3:59 pm
autor: OlaA
Ja tez mam ocynkowaną klatke, ale Pola uwielbia ją gryźć i to niezależnie od czasu przebywania w niej.
Satanka: u mnie się ciężko zamyka i otwiera drzwiczki, więc mysle ze jakby nawet Pola wpadła na to jak to zrbocic to zwyczajnie nie mialaby siły :wink: Ciebie gryzie w nos, a mnie budzi, jak lata jak oszalala po klatce :lol:

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: pn sie 30, 2004 5:15 pm
autor: oliwi@
mój szczur nigdy nie gryzł prętów, a zawsze można kupić klatke ocynkowaną :)

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: pn sie 30, 2004 7:36 pm
autor: ESTI
Wszystko zależy od szczurka...

U mnie scuraski są siostrami i są zupełnie różne...
Kiki gryzie pręty jak chce wyjść, a Mika nigdy do nich się nie dotknęła, olewa to i idzie na hamak.

Jak widzisz możesz próbować przewidzieć różnego rodzaju sytuacje, ale zawsze wyskoczy coś niespodziewanego. ;)

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: pn sie 30, 2004 8:10 pm
autor: sauatka
moje pretow nie gryza... :) no chyba ze Kaya usiluje klatke otworzyc :)

dlaczego przez r?kawic?

: wt sie 31, 2004 1:06 pm
autor: macz21
ale dlaczego przez skużaną rękawicę?????????
Powinieneś zacząć zdobywać jej zaufanie i uczyć swojego zapachu, rękawica nie jest konieczna.
Zacznij od kontakrów przez pręty klatki, potem spróbój sposobu z jogurtem lub jedzeniem dla niemowląt (urzyj opcji szukaj)
To samiczka, nie zaatakuje sama z siebie chyba że ręce wyzmarujesz np kiełbasą ;-)

Pocatym coo do tej traumy co jej zafundowaliście w samochodzie.
Sczury mają krótką pamięć po tygodniu góra trzech zapomni całkiem o tych przerzyciach.

Cierpliwości!
Naprawde polecam metode z jogurtrm np truskawkowym, na gołej ręce, jeśli połączysz dawanie jagurtu z wymawianiem imienia możesz zaobserwować efekty już po kilku dniach.

A po0zatym szczur to nie chomik, szczur nie gryzie bez powodu!

Co do akwarium to lepiej jakbyś kupił listewki i siatkę w sklepie ogrodniczym i zrobił pokrywe z siatki, koszt ok 30 zł. ja za wszystkie nateriały włącznie z gwoździami zawiasikami i młotkiem zapłaciłem w OBI 28 zł a reszte siatki spuściłem po ściance i ma moja mycha teraz po czym skakać i szczęśliwsza jest :D :lol: :wink:

Jak oswajać malucha po niefortunnym początku?

: wt sie 31, 2004 1:15 pm
autor: Narcyz
Jogurty i inne pierdułki nie zdają rezultatu.Łape mam całą pokąsaną jak tak dalej pójdzie to się wykrwawię i kto wtedy szczure odchowa?
Nie dziw się że noszę rękawicę jak do sokoła.
Hmm..póki co,znosi już moją obecność,kiedy stoi na domku..tylko kiedy na nią patrze,ona udaje że jej tam nie ma ;)