[CIAŁO WŁAŚCICIELA] dobiera sie do oczu, uszu ,nosa...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
argh, precz od ust!
nie mam pojęcia czemu, ale Dżuma za główny cel swoich ataków obrała moje usta :shock: co jej odstrzeliło?jedzenie to samo, picia w bród, kostka wapienna dumnie wisi w klatce....więc co ona, do stu rogatych diabłow chce od moich warg?!nic tylko liże i za chiny ludowe z przyległościami ne da się jej odgonić... :oops:
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
argh, precz od ust!
mój Mrożek robi podobnie ale tylko kiedy chce mu sie pić. Spóbuj dmuchnąć jej w nosek one tego nie lubią może sie oduczy
argh, precz od ust!
moja kida robi tak samo... :lol: nie zawsze, ale kiedy jadlam cos, co ona uznaje za smaczne... pozwalam jej na to, bo zupelnie mi nie przeszkadza, a nie jadem przeciez niczego, co mogloby jej zaszkodzic... skubana taka mloda, a caluje lepiej niz niejeden facet... :lol:
argh, precz od ust!
No to macie dobrze. Moje paskudy od azu pchaja lapska i pazurami staraja sie otworzyc usta A po jedzonku to juz nie ma mocnych
Bestyj; Cessi; Kruca vel Foczka; Myszorek; Suska; Baryłka; Nerwusek... .. .
argh, precz od ust!
u nas wszystkie tak robią. To normalne.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
argh, precz od ust!
W ślinie dorosłego osobnika w szczurzym stadzie (czytaj matki) znajdują się ciała odpornościowe. Nawet jeżeli szczurek wyglada zdrowo moze występowac niewielkie osłabienie, dla nas niezauważalne ale jego instynkt podpowiada mu jak zwiększyć swoją odporność, dlatego często nachalnie odciągają łapkami usta i zlizują ślinę.
Zaznaczm, że nie dotyczy to tych, które kradną z ust opiekuna jedzenie. Te po prostu pokazują, że są ważniejsze i silniejsze niż Wy. Przecież w stadzie też zabiera się jedzenie słabszemu szczurowi.
Zaznaczm, że nie dotyczy to tych, które kradną z ust opiekuna jedzenie. Te po prostu pokazują, że są ważniejsze i silniejsze niż Wy. Przecież w stadzie też zabiera się jedzenie słabszemu szczurowi.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1
http://stylowabizuteria.com.pl/
http://stylowabizuteria.com.pl/
argh, precz od ust!
ja to mam faceta który tak robi :lol:
znaczy sie Olafcia
(dobrz że mój ludzki facet tego nie widzi, bo by stwierdził że jestem obrzydliwa i że więcej mnie nie pocałuje)
znaczy sie Olafcia
(dobrz że mój ludzki facet tego nie widzi, bo by stwierdził że jestem obrzydliwa i że więcej mnie nie pocałuje)
argh, precz od ust!
hehe u mnie Floyd tak robi ale jak byl mniejszy lizal wiecej w ogole w tedy doslownie cala mnie oblizwyal brzuch dekold ramiona szyje (nie powiem zeby bylo nieprzyjemnie ;P )
ale moje kolezanki sie nabijaja ze caluje sie ze szczurem jezyczkiem choc same jak do mnie przychodza podkladaja mu sowje ustka a mnie zazdrsc chwyta
ale moje kolezanki sie nabijaja ze caluje sie ze szczurem jezyczkiem choc same jak do mnie przychodza podkladaja mu sowje ustka a mnie zazdrsc chwyta
argh, precz od ust!
a moj szczurasek robi dokladnie tak samo... Czasem boje sie ze zaraz ugryzie albo co... ale jeszcze nigdy tego nie zrobil :] Mysleze znaczy to ze albo mu sie chce pic, albo czuje cos co niedawno jadlam a co wyglada smakowicie ALbo po prostu tak mnie lubi,.... hyhyhy
argh, precz od ust!
Tiaaa...
U mnie to moje dziewczyny to uwielbiają i kiedyś miały pełny dostęp do moich ust, niestety Mika zaczęła być bardzo natarczywa i po kilku razach jak się wbiła pazurami, aż do krwi, prawie nie daję już jej mi dawać "buziaczków". :roll:
Kiki jest bardziej delikatna, ale też czasami ma odchyłki.
Tak to jest z Tymi naszymi maluszkami.
U mnie to moje dziewczyny to uwielbiają i kiedyś miały pełny dostęp do moich ust, niestety Mika zaczęła być bardzo natarczywa i po kilku razach jak się wbiła pazurami, aż do krwi, prawie nie daję już jej mi dawać "buziaczków". :roll:
Kiki jest bardziej delikatna, ale też czasami ma odchyłki.
Tak to jest z Tymi naszymi maluszkami.
argh, precz od ust!
Didi "całuje" mnie często. Oczywiście wolę faceta, ale niech sobie szczurek też pocałuje:) a co! :):)
" Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.."
argh, precz od ust!
Oj Misza to uwielbia a ja jej nie przeszkadzam bo nie mam nic przeciwko. Dobrze że rodzice tego nie widzą
Miszka 3.04.04 - 3.06.06 [']
argh, precz od ust!
buehehe... zwierzenia... moj Ziomeczek raz o maly wlos nie poranil mi ust tymi pazurami... Ozzy ma jeszcze umiar, ale dla Ziomka moje usta sa jak narkotyk a zreszta... jesli Ziomek pozwala mi calować go po pyszczku, to czemu mialabym mu zabronic lizac moje usta?