Staraj się nie zniechęcać, mimo że Ci się nie udaje tak szybko, jakbyś chciała - uwierz, że kiedy uda Ci się je oswoić będziesz miała ogromną satysfakcję
Skoro po wejściu pod bluzę nie gryzą, to ubierz taką ze ściągaczami, żeby nie mogły się wydostać, powinno być łatwiej

Możesz też spróbować z transporterem, jak pisałam (jeśli nie masz to z pudełkiem).
Z łyżeczką z jogurtem chodziło mi o to, że w końcu szczur nie wytrzymywal i podchodził do smakołyku; próbowałam tak kilka dni. Jak już to sie udawalo, to później dawałam na dłoń coś smacznego, co go kusiło i zmuszało do zabrania tego z ręki (jakiś smakołyk - dropsik dla gryzoni, kawałek banana, truskawki...), a dopiero następnym razem dawałam na dłoń coś, co mógł zlizać - bo to zmuszało go już żeby być na tej ręce. Spróbuj tak kilka dni, nie zaszkodzi przecież

Uświadom sobie tylko, że to potrwa, ale warto. Wtedy też przyzwyczaisz je w końcu do rąk:)
Jeśli tak będziesz postępować, to powinnaś uniknąc gryzienia palców
1) po pierwsze ręka będzie poza klatką, a więc poza ich terytorium
2) nie dajesz jogurtu na palec, ale do zgięcia dłoni
Co do jedzenia, to ogólna zasada jest taka - zawsze w misce sucha karma, zawsze świeża woda w poidle. A do tego możesz dawać:
suchy chlebek na pewno - do ścierania ząbków super
kawałki: banana, jabłka, winogrona z wyjętymi pestkami, truskawki, a także brokułów, kalafiora, marchewki, selera, pietruszki... gotowane i surowe, starte na tarce czy w kawałkach, orzechy, rodzynki, również ser biały, jogurty, oczywiście kasze - gryczaną, jaglaną, czasami makaron - może być też surowy, czasami też mięso gotowane... a jak nie chce Ci się robić - to kupne gerbery dla dzieci
Wszystko bez przypraw, które szkodzą szczurom - poczytaj dział o jedzeniu - tam dowiesz się więcej co możesz, czego nie wolno podawać
