Strona 2 z 2
Re: Number One i Łaciak
: sob kwie 09, 2011 2:55 pm
autor: unipaks
Dobrze, że nie poważniejsza sprawa
A wiadomo, co go uczula?
Re: Number One i Łaciak
: sob kwie 09, 2011 5:34 pm
autor: Carolina
Pani doktor powiedziała, że być może jakieś jedzenie pylące, ściółka, albo po prostu tak ma.
I mam się nie denerwować póki nic mu z noska nie leci i nie jest osowiały
Dziękuje za zainteresowanie moimi dziećmi :*
pozdrawiamy <3
Re: Number One i Łaciak
: sob kwie 09, 2011 6:08 pm
autor: maua_czarna
Spróbuj wymienić ściółkę, bo często szczurasy maja na nią alergię, może to pomoże
Czochrańsko dla ogonów!
Re: Number One i Łaciak
: sob kwie 09, 2011 6:28 pm
autor: Carolina
właśnie mi się ukochańce przytrafiły takie, które mają uczulenie
ale i tak ich kooooocham
aaa i doktorowa powiedziała, że mogę podawać Wibovit jeśli uważam że potrzebują,
ale również mogę kupić w aptece witaminy z aloesem(czy jakieś takie/nazwa taka leku,
że nie udało mi się zapamiętać) do rozpuszczania w wodzie i podawania im.
może ktoś wie o jaki chodzi? bądź jakie witaminy są dobre.
bardzo będę wdzięczna
Re: Number One i Łaciak
: sob kwie 09, 2011 11:10 pm
autor: Paul_Julian
Carolina pisze:Pani doktor powiedziała, że być może jakieś jedzenie pylące, ściółka, albo po prostu tak ma.
I mam się nie denerwować póki nic mu z noska nie leci i nie jest osowiały
Dziękuje za zainteresowanie moimi dziećmi :*
pozdrawiamy <3
Najlepiej wymień ściołkę na ręczniczki papierowe i zobacz czy jest poprawa. Najczęsciej uczulają trociny i siano, dodatkowo można przywlec pasozyty.
Jak te brzdące są u Ciebie od niedawna, to moze tez troszkę z nerwów. Pocieszne takie
Unipaks już napisala co możesz podawać , to się sprawdza
No i obserwuj co sie dzieje. Jeśli to kwiczenie nie przejdzie za powiedzmy 2 tygodnie, albo sie nie daj Boże pogorszy- wtedy zrób rtg płucek. Z doświadczenia wiem, ze nie zawsze czysty osluch= czyste płuca.
Re: Number One i Łaciak
: ndz kwie 10, 2011 10:25 am
autor: Carolina
Już widać różnicę
nie jest tak jak tydzień temu,czasem sobie jeszcze prychnie, i NAJWAŻNIEJSZE że już nie wydaje tych dziwnych dźwięków
Re: Number One i Łaciak
: ndz kwie 10, 2011 1:07 pm
autor: Paul_Julian
Bardzo mozliwe, ze to bylo od trocinek, bo masz je na 1szych fotkach. Moje waciki nawet po drozszych trocinach dostały zaraz choroby oskrzeli.
Niech sie chowają zdrowo
Re: Number One i Łaciak
: pn kwie 18, 2011 5:40 pm
autor: Carolina
Re: Number One i Łaciak
: pn kwie 18, 2011 6:09 pm
autor: furburger
Kapturki są śliczne
Re: Number One i Łaciak
: pn kwie 18, 2011 6:23 pm
autor: Carolina
Dziękować
Re: Number One i Łaciak
: śr kwie 20, 2011 8:48 pm
autor: Carolina
Mam pytanie.
Kiedy i jakie sytuacje wpływają na to, żeby kastrować szczury?
Re: Number One i Łaciak
: pt kwie 22, 2011 4:10 pm
autor: maua_czarna
Może się zdarzyć, że szczur, najczęściej w okresie dojrzewania, staje się agresywny wobec innych szczurów w stadzie, albo wobec Ciebie. I wtedy właśnie może pomóc kastracja; mnie się z kolei zdarzyło tak, że miałam dwupłciowe stadko, no i oczywiście zanim połączyłam samce i samice w jednej klatce, wykastrowałam samce.
Jeżeli są wskazania do kastracji, to jest jeszcze jeden jej plus - uniknięcie nowotworu jąder, które będą uciachane
Re: Number One i Łaciak
: pt kwie 22, 2011 5:01 pm
autor: Carolina
aaaachaa
dziękuje bardzo za odpowiedź.
Re: Number One i Łaciak
: pt kwie 22, 2011 5:04 pm
autor: ania2832
A czy coś sie stało ? Że tak o to pytasz ? ; )
Re: Number One i Łaciak
: pt kwie 22, 2011 8:54 pm
autor: Carolina
Z ciekawości i może też dlatego że Dyzio czasem ''ciupcia'' Kacpra,
(czy to tylko przez dojrzewanie? minie to? czy konieczna jest kastracja?) //bo mój pies jak był mały też wszystko ''ciupciał'' i z czasem minęło//
dużo jest tematów o tym w jakim wieku się kastruje,
a tego dlaczego się to robi nie mogłam znaleźć. Ale Nie chodzi mi o łączenie dam z panami
tylko inne przypadki.
Tematów było dużo tylko nie te co mnie interesowały i odpowiadały by na moje pytanie,
a nie chciałam zakładać nowego tematu, dlatego pytam w temacie o chłopakach moich.