Ech, jak na razie u mnie są chłopcy, 5 młodziaków, champagne, znaczenia husky lub blazed. Na zdjęciach wychodzą jak albinosy, muszę pokombinować jak robić foty...
tak wyglądają wrzuceni do naszych dwóch agutów:
Skrótowy wstępny opis.
Chłopaczki są mięciutcy, można ich miętosić. Fakt, że potem kupają w klatce ;-)
Bezproblemowo się połączyli z dwoma naszymi ok. 5miesięcznymi.
W tej chwili mają 1,5 miesiąca (ur. 4.03)
Jak na moje niewprawne oko champagne, acz problem jest ze zdjęciami. Na automacie wychodzą jak albinosy, wzorków nie uchwyci. Więc kolor jest jaśniutki.
I jeszcze pytanie, czy oni mogą mieć dwa różne odcienie oprócz białego?
Wstępna rozpiska.
1. średniak wielkością, wygląda jakby miał aż różowe za uszami, wzorek blazed/husky? i lekko przybrudzone plecy
2. Większy, wyraźny mocny wzór na czole, blazed/husky, wyraźny pas przez plecy aż do ogona.
3. knypek, na głowie ciemny wzór blazed/husky, kończy mu się tuż za uszami, dalej ma plecy jakby jasniuteńki beż, dużo jaśniejszy niż ten na głowie
4. knypek, głowa blazed/husky, pasek od głowy do połowy pleców, a potem od dupki do ogona.
5. identyczny jak 2, jeszcze nie znalazłam różnic. I z tego powodu jeden z dwóch raczej zostanie u nas.
A wieczorem doczytam czym się różni blazed od husky, jeśli tym czy krzywo czy prosta strzałka, to u nich raczej prosta ale nie gwarantuję, bo jaśni są..