szczury.org

Brakuje Ci teraz Bójki
Ja w dzieciństwie oglądałam non stop Cartoon Network, także czekam z niecierpliwością na powiększenie Twojego stadka

mini pisze:No właśnie wygląda na to, że Bójka jest jeszcze u ol.

A więc to tak
Fajnie !

Głupio przyznać, ale nie skojarzyłam, że imiona i "nazwisko" to nawiązanie do istniejących postaci, myślałam, że to Ty Atomówki wymyśliłaś Kurcze, aż je sobie wy-youtubję wieczorem z ciekawości kto zacz owa Bójka. Mam nadzieję, że od zdrowej rąbanki, a nie od bania się

ol. pisze:

mini pisze:No właśnie wygląda na to, że Bójka jest jeszcze u ol.

A więc to tak
Fajnie !

Głupio przyznać, ale nie skojarzyłam, że imiona i "nazwisko" to nawiązanie do istniejących postaci, myślałam, że to Ty Atomówki wymyśliłaś Kurcze, aż je sobie wy-youtubję wieczorem z ciekawości kto zacz owa Bójka. Mam nadzieję, że od zdrowej rąbanki, a nie od bania się

Ojj chciałabym być ich twórcą
Możesz być pewna, że od sporej rąbanki
To raczej Bajka jest postacią łagodną i uległą. Brawurka kieruje się rozsądkiem i wiedzą, a Bójka mięśniami

Ciekawy pomysł na imiona

mini pisze:To raczej Bajka jest postacią łagodną i uległą. Brawurka kieruje się rozsądkiem i wiedzą, a Bójka mięśniami

uzupełniające się trio oby i szczurka Bójka wpasowała się w grupę tak idealnie jak postacie z pierwowzoru !

podcięłam beżyki, już teraz żadne nie umknie mojemu oku obserwatora
pod wieczór zrobię im nowe indywidualne

tahtimittari dzięki
ol. Super, po środzie możemy się spokojnie umawiać A mała na bank się wpasuje, jestem tego pewna :]

Mężczyzna zaczyna się śmiać i nazywać mnie "Matką Teresą od Szczurów" To wszystko dlatego, że mamy dużą klatkę, a ja bardzo szybko podchwyciłam jego myśl: "No to z czasem będziemy mogli powiększać stado, jak tylko trafi się okazją na nową kluskę." Od razu zaczęłam nadawać ile maluchów szuka domów i jak fajnie byłoby mieć takie 5-6 szczurowe stado, chyba się troszkę przeraził

U Atomówek wszystko si, nawet zaskakuje mnie, że nie ma na co narzekać.. hehe Jutro wracamy do własnego mieszkania po byczeniu się u rodziny i życie nabierze innego rytmu - będzie zdecydowanie bardziej stałe i klarowne, to i małe nabiorą większej ilości nawyków.

6 szczurowe (bo z 5-6 wiadomo, że wybierze się liczbę parzystą ) baaardzo fajne jest

dziewczynki do 5 tygodni będą z mamą, ale umawiać jasne, że się możemy
(buuuu to już się zbliża ...)

Jesteśmy od wczoraj u siebie. Małe wreszcie mają większe pole do popisu, bo tu wszystko już dawno zabezpieczone i nie ma strachu, ze gdzieś wejdą i nie wyjdą. Jednak, jeszcze są dzieciaczki i cały czas wezwaniem jest zejście z kanapy
Większość wybiegu spędzają na nas z własnego wyboru, a nawet jeśli na chwile gdzieś się wybiorą to zaraz wracają z powrotem.
Fajnie, bo to chyba świadczy, że kojarzymy się z bezpieczeństwem
Dziewczyny przyzwyczajają się do flesza, co mnie bardzo cieszy, bo już tak nie uciekaja przed aparatem. Czasem nawet mam wrażenie, że pozują
Brawurka - pozuje:
[IMG=http://img835.imageshack.us/img835/339/dsc0175e.jpg][/IMG]

Wracam do pani:
[IMG=http://img824.imageshack.us/img824/272/dsc0163h.jpg][/IMG]

I jestem:
[IMG=http://img35.imageshack.us/img35/6481/dsc0164kw.jpg][/IMG]

Bajka - kombinuje jak zejść:
[IMG=http://img840.imageshack.us/img840/7571/dsc0156y.jpg][/IMG]

Aparat okazuje się być całkiem ciekawy:
[IMG=http://img545.imageshack.us/img545/3098/dsc0169vl.jpg][/IMG]

Ujęcie z góry:
[IMG=http://img35.imageshack.us/img35/1407/dsc0166us.jpg][/IMG]

I na koniec "dupki' Tu doskonale widać jasne końcówki ogonków u obu
[IMG=http://img541.imageshack.us/img541/1707/dsc0176hw.jpg][/IMG]

yhhh.. Musicie klikać

Małe rozwijają się dobrze, są coraz bardziej pewne siebie i ciekawe Świata.
Bawią się na wybiegu, zaczepiając mnie, mężczyznę i siebie na wzajem, uciekając później, jakby chciały aby je gonić Jeszcze troszkę podrosną i na bank zaczną chodzić z kanapy Właśnie w związku z tym zastanawiam się czy już teraz pozwolić im biegać po pokoju, czy raczej poczekać, aż same się na to zdecydują..? Pokój jest zabezpieczony, tak nam się przynajmniej wydaje, pewnie wiele się nauczymy jak już zaczną po nim biegać.
Nie ukrywam, że mam większego cykora niż powinnam

uuu, korzystaj póki możesz z tego, że nie schodzą jak same zejdą to później już ich nie powstrzymasz

Ech kiedy to było jak moi tak po łóżku biegali Leci ten czas, aż za szybko

http://imageshack.us/photo/my-images/541/dsc0176hw.jpg/ jakaś narada pewnie
http://imageshack.us/photo/my-images/545/dsc0169vl.jpg/ śliczności
http://imageshack.us/photo/my-images/835/dsc0175e.jpg/ kruszynka, obie słodkie maleństwa

Buziaki dla nich

na pewno prędzej czy później poczują ciąg do podłogi, a wtedy przez jakiś czas będziesz tylko obserwatorem ich coraz śmielszych poczynań
niech no poczekają z eksploracją na przyszywaną siostrę

a "narada" świetna, tak jakby im się od tych wielkich planów które obgadują końcówki ogonków do białości rozgrzały

ol. pisze:na pewno prędzej czy później poczują ciąg do podłogi, a wtedy przez jakiś czas będziesz tylko obserwatorem ich coraz śmielszych poczynań
niech no poczekają z eksploracją na przyszywaną siostrę

No my też się zastanawiamy jak to będzie, kiedy we trzy będą nam tak biegać po kanapie i po nas Nawet się troszkę wtedy rozmarzyłam i mówiłam pod nosem: Teraz dwie, już za chwilkę trzy, a później jeszcze więcej i więcej..
Mina mężczyzny - bezcenna