Strona 2 z 3
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 11:20 am
autor: szczurzyca.
ok, jest coraz lepiej. mały ma apetyt (tfu tfu) i mam wrażenie, że futerko jest już ładniejsze. ma tylko rzadkie przy ogonie. mały ma biegunkę, ale co się dziwić. dostaje smectę (ależ jest wtedy nieszczęśliwy!

) i już jest coraz lepiej. codziennie dostaje coś dobrego, tuczącego, ale dalej głaszcząc go można wyczuć kostki. ale z niego jest taki pieszczoch! jego klatka stoi w pokoju mojej mamy (samce wolę trzymać z dala od samiczek) i moja mama wzięła się też za jego oswajanie. ostatnio mnie wołała, pomyślałam, że coś się stało, a ona pokazuje mi jak malutki śpi na jej kolanach, podczas gdy głaszcze go po głowie i maluszek zgrzytał zębami

nalega, żebyśmy go wykastrowały i zostawiły. szczerze mówiąc, też jestem za, bo się do niego bardzo przywiązałam, ale nie wiem, czy jest sens go na to narażać (oczywiście narkoza wziewka, ale mimo wszystko..). i już do adopcji zgłosiła się
Dimitria 
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 11:23 am
autor: noovaa
szczurzyca, gdzie będzie miał lepiej niż u Ciebie!?

....
Podaruj go mamie na Dzień Matki

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 11:28 am
autor: klauduska
dimitria to ma chyba stadko samic, więc i tak kastrowany by musiał być, a tak to zostałby już u ciebie i mamie by przyro nie było

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 11:47 am
autor: KITEgirl
jak do kastracji to ja go wezmę

dogada się z yumi bo też syjam
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 11:49 am
autor: szczurzyca.
co to, to nie!

u mnie by się z Coffee dogadał..

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 11:59 am
autor: szczurzyca.
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 12:02 pm
autor: KITEgirl
i jeszcze czerwonooki jak moja yumi ;(

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 2:11 pm
autor: kulek
Nigdzie nie będzie miał lepiej jak u Ciebie!
...mówiłam już, że uwielbiam Twoją mamę?
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 2:13 pm
autor: noovaa
Każdy jej to mówi xD
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 3:31 pm
autor: dimitria
Jestem jak najbardziej ZA tym, aby chował się u Ciebie,
na pewno zdążył się do Was przywiązać

Jako zadośćuczynienie proszę jednak o więcej zdjęć malucha w Edenie
A moje stado składa się z pięciu panien i jednego pana, także powoli zaczynam tworzyć stado mieszane

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 5:42 pm
autor: szczurzyca.
kurczę. ja bym bardzo chciała, żeby został i bardzo Wam dziękuję za miłe słowa. ale u Dimitrii będzie miał równie wspaniale. pogadam jeszcze z mamą

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 5:47 pm
autor: klauduska
zostawiaj u siebie i nie gadaj
dimitria weźmie jakiegoś samcola ode mnie z akcji wtedy

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 5:50 pm
autor: szczurzyca.
to o to Ci cały czas chodziło!

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 5:55 pm
autor: klauduska
u ciebie syjam będzie miał jak w raju, więc po co go wozić do warszawy, szkoda go stresować

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 8:50 pm
autor: pauliska
Szczurzyca tak jak piszą szkoda małego stresować już się przyzwyczaił

w końcu go uratowałaś to jakieś przeznaczenie

mały szambo nurek zostaje u Ciebie
