szczury.org

Nie wiem czy coś widać ale ze wszystkich które zrobiłam te są najlepsze, strasznie się szarpała;/ to od tyłu jak leży to chodzi o ten bok że jest taki wystający i zaokrąglony...

Mam nadzieje że teraz się udało;/

http://imageshack.us/photo/my-images/40/pict2885c.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/155/pict2883r.jpg/

To może być ciąża, ale zdjęcia brzuszka są niewyraźne. Za kilka dni się okaże.

Zrobiłam jeszcze kilka, będę wdzięczna jak powiecie co myślicie.

http://imageshack.us/photo/my-images/831/pict2863.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/716/pict2924.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/813/pict2912.jpg/

Hmm, jak na ciąże, to trochę mały ten brzuszek... ale z drugiej strony, może być mało maluchów.

Tutaj masz zdjęcia samiczek w ciąży:

No Nakasha ale twoje samiczki to mają dopowiednią wagę i wiek do ciąży

Faktyczne, to są prawdziwe brzuszki;) tyko właśnie Mała i tak była chudzinką, i jest młodziutka... nie wiem, dałam jej taki mały domek (taka podkowa z drewnianych rurek, wygina się i można z tego zrobić też np. mostek) i położyłam koło niego szmatki. Rano zajrzałam i coś tam sobie poukładała, jakby taka barykadę przy wyjściu , nie które szmatki są w środku a część wyrzuciła. Teraz wyrzuciła też te które zasikała. Czy to może być budowanie gniazda? Ona cały czas tam siedzi.

Chodzi mi bardziej o kształt brzucha: rozepchany na boki, wyraźnie wystający.

Tak, to może być budowanie gniazda.

Dziś mija 23 dzień pobytu szczurki u mnie i wciąż nie widać maluchów, wiec myślę że jednak przyczyną wydętego brzuszka jest pochłanianie strasznych ilości jedzenia- jest coraz grubsza. Przepraszam wszystkich za wzbudzenie paniki, nie zrobiłabym tego bez solidnych podstaw a za takie wzięłam diagnozę weterynarza. Bardzo dziękuje za rady i zainteresowanie. I za poczucie że nie zostałam z tym sama;)

Ja tam wolę taką nieuzasadnioną panikę niż wysyp nowych maluchów z pseudohodowlil.
Niech malucha rośnie