Strona 2 z 2
Re: Czarny szatan - pomocy!
: ndz paź 02, 2011 7:20 pm
autor: marts
Fakt ma dwa odziały ale jeden na ul. Chabrów - gabinet a na ul. Słowackiego - przychodnia.
Na SS to:
http://wet.opole.pl/
Re: Czarny szatan - pomocy!
: sob paź 08, 2011 9:52 pm
autor: marts
Kasę będę miała jutro, więc w poniedziałek umawiam się na wizytę

Tylko szkoda mi moich chłopców, bo nawet nie mogą wyjść pobiegać... Aster od razu naskakuje na Profesorka a gdy próbuję zainterweniować to zaczyna mnie gryźć, już nie szczypać tak jak wcześniej a gryźć
Mam nadzieję, że kastracja pomoże bo jak nie to nie wiem co z nim zrobię

Re: Czarny szatan - pomocy!
: pt paź 14, 2011 12:30 pm
autor: marts
W końcu umówiłam się na wizytę, w poniedziałek na na godzinę 17

Czas najwyższy, bo tego smroda nawet codziennie wypuszczać teraz nie mogłam dla jego i Profesorka dobra
Miejmy nadzieję, że kastracja wniesie pozytywne skutki

Re: Czarny szatan - pomocy!
: sob paź 15, 2011 2:35 pm
autor: mini
No to trzymam kciuki!

Re: Czarny szatan - pomocy!
: sob paź 15, 2011 2:53 pm
autor: marts
Dziękujemy

Re: Czarny szatan - pomocy!
: sob paź 15, 2011 6:49 pm
autor: marts
A co do kastracji, to jak długo trwa zabieg no i jak długo będę musiała Asterka trzymać osobno?
Zadałam te pytanie gdzieś już, ale odpowiedzi nie uzyskałam, bo ostatnio post w temacie o kastracji jest sprzed roku.
Re: Czarny szatan - pomocy!
: sob paź 15, 2011 7:04 pm
autor: Paul_Julian
Zabieg jest krótko , to juz weterynarz Ci powie kiedy odebrać ogonka. Osobno powinnaś trzymać najlepiej do zdjecia szwów czyli 7-10 dni. Po 3dniach zdjęcie szwów niczym już nie grozi, ale jesli nie sam ogonek to inne moga mu pomóc skubać szwy.
Warto od razu poprosic weta, zeby zrobił z kliszy czy kartonika kołnierzyk i założył jak szczurek spi.
Re: Czarny szatan - pomocy!
: sob paź 15, 2011 7:10 pm
autor: marts
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z nim. Booże jak ja się przejmuję tym wszystkim
Dziękuję za odpowiedź

Re: Czarny szatan - pomocy!
: ndz paź 16, 2011 2:29 pm
autor: marts
A i jeszcze jedno, bo jutro zapewne będzie zimno, a że będę musiała dojść do weta, to lepiej wsypać trocin czy dać same szmatki? Albo to i to? Nie chcę żeby przemarzł

Re: Czarny szatan - pomocy!
: ndz paź 16, 2011 2:37 pm
autor: mini
Butle z ciepłą wodę, w skarpete i do tego dużo ciepłych szmatek.
Re: Czarny szatan - pomocy!
: ndz paź 16, 2011 2:40 pm
autor: marts
Dzięki
+ oczywiście owinięcie transportera szalem

Re: Czarny szatan - pomocy!
: ndz paź 16, 2011 2:41 pm
autor: mini
Oczywiście

Woda może być nawet trochę cieplejsza, wtedy dłużej będzie trzymać ciepło.
Re: Czarny szatan - pomocy!
: pn paź 17, 2011 7:31 pm
autor: marts
No i po kastracji, cały i zdrowy, trochę przyćpany ale jest dobrze
