Jakkolwiek może się zdarzyć, że maluch kicha stresowo po zmianie miejsca, to jakiejś infekcji nie da się tak bez badania wykluczyć; jak wspomniano wyżej, powinien go zbadać i osłuchać lekarz, ale taki znający się na szczurach. Jeśli zaleci leki, pamiętaj że nie wszystkie są bezpieczne dla szczurów, a niektórych nie wolno podawać młodym ( np enrofloksacyny) - do weta możesz pojechać z wydrukowaną listą leków bezpiecznych
http://szczury.org/viewtopic.php?f=174&t=18914#p284227
Kichanie może też być uczuleniowe oczywiście. Zrezygnuj z sianka, w nim często bywają paskudztwa w rodzaju świerzba czy wszołów; zamiast ściółki spróbuj przez jakiś czas dawać ręczniczki papierowe. Nie podawaj czasowo białka zwłaszcza mięska, a także orzechów.
Dla pewności jeśli masz, smaruj pod noskiem maścią majerankową, obok klatki można postawić naczynie z parującą wodą i kilkoma kroplami Olbas-a. Można przez kilka dni podawać po 1 kropelce syropu Bioaron ALBO po ćwiarteczce tabletki Rutinoscorbinu, do tego okruszek tabletki Echinacea (w kroplach jest alkohol).
Na podniesienie odporności przydatny jest ludzki Betaglukan - objętościowo tyle proszku z kapsułki, ile ok dwa ziarnka sezamowe, rozpuścić w kropelce- dwóch wody, nasączyć kawałeczek chlebka, potem obtoczyć go np w ulubionym gerberku, jogurcie itp. Beta się przydaje i nam, i naszym ogonkom.
Wet powinien dobrze obejrzeć też skórę i uszka, zważyć małego.
Czy ja dobrze zrozumiałam, że maluch jest jeden? One są bardzo stadne, źle się chowają w samotności...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Koniecznie zaadoptuj mu w takim razie młodego kolegę z forum (dział Zwierzaki, Oddam). Może trafi się z Twoich stron, albo ktoś będzie jechał na tej trasie, to Ci maluszka przywiezie
Nie kupuj więcej w sklepie, choćby się wydawał nie wiem jak porządny. To chory interes i nie napędzajmy go, do wzięcia jest tyle szczurków, które czekają na dobry dom...
![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)