szczury.org

[quote="satanka666"]czmu wszyscy wina nie lubia hehehe to ja tylko inna jestem jedyna w swoim rodzaju [/quote]
Mam obrzydzenie po tym jak napiłam się wina z (delikatnie mówiąc) najniższej półki :roll:
Bardzo mocno to przeżyłam, a jeszcze mocniej mój żołądek.
Teraz zapach każdego wina wywołuje u mnie odruch wymiotny

Jak byłam mała to ukradłam tacie puszkę piwa i uparłam się, żeby ją wypić do końca. Wypiłam, upiłam się, później wymiotowałam i więcej piwa nie ruszam (czasem wypiję małe z soczkiem ale z soczkiem!) a z winami... podobnie jak u moni.

hmm... widze ze albo nikt nie zrozumial tematu Albo jak monia pisala temat to nie widziala o co chodzi Pytanie jest czego WY nie lubicie co WSZYSCY lubia [np, wszyscy lubia dzem a wy nie ].
No naprzyklad bardzo duzo ludzi lubi szampana i winko A ja ? na sam zapach, a co gorsza smak szampana odrazu mam odruchy wymiotne, a wina nie rusze na trzezwo, po prostu nie ma szans. A najgorsze sa te tak zwane winka szlachetne, te co do obiadu sie daje takiego to nawet kijem nie ruszam. Hmm... nie lubie tortow czekoladowych, a co gorsze jezeli sa z alkoholem. Sama czekolade lubie ale tortow nie. Narazie starczy musze sie uczyc

Myślę endru, że powinieneś przeczytać jeszcze raz. Pytanie brzmi: Czego Wy NIE LUBICIE co lubią inni albo Co LUBICIE Wy, czego inni nie tolerują? Czyli masz 2 drogi do wyboru - albo opisujesz, że nie lubisz czegoś, co jest powszechnie lubiane albo opisujesz swoje dziwne gusta.

nie lubie:
pasztet
coca cola (pepsi lepsze :twisted:)
dżem

lubie:
chlebek z przyprawami
pepsi(oczywiście)

i tak z innej dzidziny nie tylko jedzenie nie lubie
TECHNO
:evil:

A ja nie lubię kawy - piję raz na rok może.
Alkohol też be - zwłaszcza piwo.
Winko bardziej.

nie lubię mięsa, i tak jak Aś nie jem wędlin, ale nie dlatego, że sie na nie uczuliłam, ale jakos obrzydliwie mi pachna uwielbiam zimne mleko, a ostatnio znienawidziłam ciepłe Lubie też ser żółty z drzemikiem, no i oczywiście jajka z majonezem, kukurydzę z majonezem i ser żółty z majonezem uwielbiam majonez ale tylko na Świdnicki jest jeszcze dostępny we Wrocku, dalej chyba nie dociera... a szkoda bo jest nalepszy

[quote="Mada"]A ja nie lubię kawy - piję raz na rok może.[/quote]

aaah ja tez nie lubie kawy zimniej i cieplej , ale co smieszne uwielbiam wszystko inne co z kawa ma wspolnego, lody kawowe, ciasta kawowe, cukierki itd,itp

aaah i nie nawidze soku z pomidorow (ale wszystko inne pomidorowe uwielbiam )

ja nie nawidze pomidorow, bobu, jajek i sera zoltego, ale za to uwielbiam bialy serek (z cukrem i smietana), oscypki (ale takie slone), ogorki zielone i karme dla psa (zalezy rowniez jaka) jak niekiedy przechodze kolo psiej miski to biore pare 'bobkow'

A ja NIENAWIDZE TRUSKAWEK!!! - sa obrzydliwe, nie lubie tez niczego co ma aromat truskawkowy, nie no truskawki sa potworne

nie lubie ptasiego mleczka, pianek, nienawidze pierników i wafli, galaretki,
wędlin, pasztetów, kawioru, rybsk wstrętnych, kaszy i pewnie paru innych rzeczy:)

A właśnie! Lubię frytki z jajkami sadzonymi i sałatą po francusku (sałata w zalewie czosnkowo-oliwnej) jak i frytki z kukurydzą konserwową (posypane kukurydzą albo kilka frytek + łyżeczka kukurydzy... prosto z puszki).
A co do truskawek - otóż ja uwielbiam truskawki same w sobie jako owoce, po prostu kocham - natomiast nie tknę nic co nie jest truskawką lub dżemem truskawkowym, a ma aromat truskawkowy czy nawet jest z truskawek roboine. Wszystkie lody, soki, lizaki, gumy - o smaku truskawkowym - ble.

Lubię chleb z masłem i czosnkiem w proporcjach 1 kromka + masło + 1 so 2 ząbków czosnku (jak byłam mała to inne mamy nie mogły uwierzyć, bo czosnek przecież jest przeciw pasożytom wewnętrznym a ich pociechy nie chcą tknąć... dzięki temu ja zawsze byłam zdrowa pod tym względem).

Kocham, po prostu kocham chleb z bananem posypany kakaem.

no ciekawie... co do truskawek to je lubie.. drzem też zjem, ale nienawidze mrozonych truskawek.. ble... babcia zawsze zamraża i daje do deserów a ja tego nie moge przełknąć.. niedośc, żę nie ma smaku truskawki to jeszcze jest takie obślizgłe... ble...

Ja po upojnym sylwestrze 2000/2001 nie znosze żadnych napojów wyskokowych zwłaszcza piwa i szampana.......ogólnie od tamtego czasu nie pije zadnych alkoholi(znajomi się ze mnie śmieja a ja na nich leje......)
Poza tym pije mleko do wszystkiego co sie da_-_"""nawet mleko z mlekiem i jestem uzależniony od żółtego sera(też ze wszystkim co się da ciapam ),pepsi,płatków i steków sojowych A i uwielbiam szpinak

[quote="Elf"]A ja NIENAWIDZE TRUSKAWEK!!! - sa obrzydliwe, nie lubie tez niczego co ma aromat truskawkowy, nie no truskawki sa potworne [/quote]


nie no to szczerze mowie ze przezylam szok o_O naprawde ja nie rozumiem jak mozna nie lubiec truskawek??? ludzie przeciez to jest pycha moja mama mowila ze jak byla ze mna w ciazy to miala straszna ochote na truskawki