Strona 2 z 3
Re: Moje skarby uszate ^^
: wt gru 13, 2011 10:05 pm
autor: Sky
maluszki urocze

aż mi cukier we krwi skacze

To jest piękne, takie maluśkie szczurki, a potem się patrzy jak wyrastają i tęskni za tymi kluskami
Re: Moje skarby uszate ^^
: sob gru 17, 2011 7:54 pm
autor: szop
Re: Moje skarby uszate ^^
: czw gru 29, 2011 11:20 am
autor: OneLastRat
Re: Moje skarby uszate ^^
: czw gru 29, 2011 11:59 am
autor: Entreen
awww, kupa szczura
Nie wiem tylko, czy niebieski miś był zadowolony z "buziaczków"...

Re: Moje skarby uszate ^^
: czw gru 29, 2011 9:16 pm
autor: Rajuna
Rozpłynęłam się i teraz ktoś musi mnie zetrzeć ściereczką, wykręcić do wiadra i wystawić na mróz, żebym doszła do siebie...
SĄ CUDNE! <3

Strasznie się cieszę, że potfory się dogadały
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... raz048.jpg
Re: Moje skarby uszate ^^
: wt sty 10, 2012 4:12 am
autor: OneLastRat
Re: Moje skarby uszate ^^
: wt sty 10, 2012 5:08 am
autor: Agatow
Ale masz cudowne stadko!! Jestem zupełnie oczarowana, kupiona, zakochana

Oczywiście maluszki wzbudzają najwięcej emocji bo są takie uroczo zagubione i przestraszone wszystkim.. ale reszta panów to tacy przystojniacy

Niełatwo zważyć ruchliwe szczurasy. Bardzo podoba mi się pomysł z kartonem do zabawy - przydało by mi się coś takiego na wybiegi więc kradnę pomysł

Wymiziaj całe stadko, postaram się do Was zaglądać od czasu do czasu

Re: Moje skarby uszate ^^
: wt sty 10, 2012 9:46 am
autor: madziastan
Cudne zdjęcia! Ale toż duże kluchy! Wymiziaj ode mnie!

Re: Moje skarby uszate ^^
: wt sty 10, 2012 11:52 am
autor: Rajuna
Ale chłopcy przy...yy..urośli

Doganiają siostrzyczkę wagowo, chociaż przerośli ją już wielkością dawno temu

No i wielkie gratulacje dla maluchów za nadrobienie

a domek na wybiegu - cudo

moje niestety by z takiego nie skorzystały

wolą wykopac sobie nore w ziemi

Re: Moje skarby uszate ^^
: wt sty 10, 2012 3:09 pm
autor: OneLastRat
Toż kopały zawzięcie w doniczce z choinką

Chyba im jakiegos sztucznego kwiatka kupie do zabawy z ziemią jak choinka padnie bo tyyyle było z tego radochy
A jeśli chodzi o ten "domek" to jest on właściwie dla Szynszylki który musi się wiecznie gdzieś schować - a ja czasem muszę wstać, to nie będę stresować maluszka że kryjówki nie ma na ten czas
Reszta korzystała jak jeszcze się bała - teraz wpadają tylko żeby malucha zaczepić

Re: Moje skarby uszate ^^
: czw sty 12, 2012 12:05 am
autor: NyanNyan
świetne te Twoje paskudy
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... raz035.jpg biały jaka mina xD
Wycałuj i wymiziaj ode mnie :*
Re: Moje skarby uszate ^^
: czw sty 12, 2012 12:12 am
autor: Eve
Że ja tu wcześniej nie trafiłam, tyle cudownego futra !! Przegenialne

Re: Moje skarby uszate ^^
: czw sty 12, 2012 12:40 am
autor: sylwiaj
normalnie masz serco-uche ogonki;D sliczni są;D
Re: Moje skarby uszate ^^
: czw sty 12, 2012 2:47 am
autor: OneLastRat
Chłopaczki oczywiście wymiziane od wszystkich dziękują i merdają ogonkami
A teraz przedstawiam wam dziś adoptowane wypełnienie mojego stadka:
Baron von Uowca (ostateczna wersja imienia

)
Chłopaczek przymilny, całkowicie z człekiem oswojony, do granic możliwości bym powiedziała. Nie zwiedza, nie spaceruje za to pcha się na ręce - jak to ujęła poprzednia właścicielka - strasznie nachalnie

Znaczy oczywiście jak reszta mojego stadka ile tylko się da i gdzie się da, o czym zdążyłam przekonać się już w drodze powrotnej do domu
Jaki jest w stosunku do innych ogoniastych? BESTIA! Przy próbie łączenia najpierw z maluszkami - turlał je niesamowicie agresywnie (nie wyrządzając żadnej krzywdy - strasząc jednak okropnie). Przy próbie połączenia z Asmodeuszem... po 2 minutach od puszczenia ich na całkowicie neutralnym gruncie tj. nieznanym Asmodeuszowi stole, świeżo upranym ręczniku, w kuchni w której nigdy nie był... doszło do szamotaniny w której obaj panowie zostali ranni. Polała się cała masa krwi. Asmodeusz ma rankę na brzuszku a Uowca na pleckach. Zapowiada się długie i trudne łączenie....ale spójrzcie na fotki i powiedzcie....czy nie warto??
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... raz023.jpg
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... raz027.jpg
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... z030-1.jpg
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... raz031.jpg
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... z035-1.jpg
Klatka sama już z wyposażeniem:
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... raz002.jpg
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... raz001.jpg
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... raz003.jpg
Uowca w klatce:
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... z044-1.jpg
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... z038-2.jpg
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... z040-1.jpg
PS. Fotki klatki wstawiłam żeby mi ktoś powiedział czy jakoś da radę w niej posiedzieć do czasu całkowitego powodzenia łączenia (spodziewam się miesiąca bo nie chce zbyt prędko narażać na kolejne rany więc będę to robiła powolutku i systematycznie). Jak myślicie? Wiem że wg kalkulatora to nie jest nawet klatka na jednego szczura ale czy jest konieczność na tak krótki czas pożyczania od kogoś innej? Klatka ma wymiary: 60/30/33

Re: Moje skarby uszate ^^
: czw sty 12, 2012 2:52 am
autor: NyanNyan
http://i697.photobucket.com/albums/vv34 ... raz023.jpg jak morderczy wzrok no padłam xD
Co do klatki za mała popytaj jutro czy ktoś z Twojego miasta nie ma pożyczyć większej na ten czas.
Cudny cudak
