Strona 2 z 2

Re: Help pomóżcie

: sob gru 24, 2011 11:12 am
autor: lovekrove
Ja także zostałam bez drukarki. Oraz bez przedłużacza, nowych słuchawek, poduszki i paru innych rzeczy :P

Re: Help pomóżcie

: sob gru 24, 2011 11:16 am
autor: smeg
A mój chłopak wytrwale lutuje mi wszystkie pogryzione kable, więc niestraszne mi szczurze zęby :D

Re: Help pomóżcie

: wt gru 27, 2011 1:17 am
autor: ewka
Gdzieś w internecie widziałam ciekawy pomysł na wybieg. Tu jest link do tej strony http://szczuryiszczurki.blog.onet.pl/ZR ... 63855519,n , tylko zrób to jak największe. Sama planuję to zrobić tylko z 6 ścianek. Musi być dość wysokie, żeby szczurka nie wyskoczyła, ale mimo to zabezpiecz pokój na wszelki wypadek. Kiedyś myślałam też o wykorzystaniu jakiegoś wielkiego pudła z jakiegoś sprzętu AGD czy innego, ale nie znalazłam takowego. Możnaby połączyć ze dwa, tylko byłby może problem ze złożeniem tego i schowaniem. Do środka włóż jakieś zabawki: pudełka z dziurami, żeby mogła wejść do środka, jakieś tunele (można zrobić z rękawów starych bluz) itp. Powodzenia :)

Re: Help pomóżcie

: wt gru 27, 2011 2:13 am
autor: ewka
Aha ! Tylko jakbyś chciała zrobić taki wybieg to nie nacinaj tak głęboko, bo nie będzie się to trzymało. Natnij do połowy, może z pół cm. dalej.

Re: Help pomóżcie

: wt gru 27, 2011 10:20 am
autor: smeg
Jak dla mnie taki "wybieg" to jak przekładanie szczurka z jednej klatki do drugiej ::)

Re: Help pomóżcie

: wt gru 27, 2011 1:01 pm
autor: ewka
Może jednak lepszy taki niż siedzenie w tej samej klatce :) Można zrobić nawet na cały pokój z większej ilości kartonów.
Sama myślałam o takim, bo mąż boi się o kable i nie pozwala naszej puszczać. Ja ją jednak puszczam jak go nie ma i mam ciągle na oku, trochę się przy okazji nagimnastykuję :P Wszelkie szpary mam pozapychane butelkami plastikowymi, bo trudniej się na nie wdrapać i nawet jak uda się je podgryrźć to nie ma straty jak przy książkach.

Re: Help pomóżcie

: wt gru 27, 2011 1:40 pm
autor: Flaumel
Jeśli się boi o kable - to naprawdę kupić na nie osłonki i spokój :)

Re: Help pomóżcie

: wt gru 27, 2011 1:49 pm
autor: marts
Ja również nie widzę w czymś takim sensu..
Pochować kable (albo osłonić je), pochować wszystko inne czego szczur nie może zniszczyć i już.
Szczur potrzebuje zakamarków, nierówności, coś z czego może zeskakiwać i znów na to wskoczyć, a nie wybieg. Moi faceci zniszczyli coś raz, drugi, trzeci i za każdym razem byli za to karani, a teraz już są duzi i nawet ich pilnować tak ostrożnie nie muszę, bo to są nad wyraz inteligentne gryzonie i zrozumieli to za co ich ukarałam (nic wielkiego, nie dostali swoich ulubionych przekąsek i siedzieli o suchym pokarmie), zrozumieli za co to i już nie ruszą ani jednego kabla.

Re: Help pomóżcie

: pn sty 02, 2012 1:21 pm
autor: ZiZU4851
Nie wiem od czego to zależy, ale mam trzy szczury, dwóch braci(Kapeć i Stefan) i jeden Precel od chłopaka z tego forum, ani jeden nie gryzie kabli, po prostu nie lubią, na samym początku Kapeć ze Stefanem podgryzali mi drzwi, ale szybko ich tego oduczyłem, w momencie kiedy zaczynały gryźć, łapałem je i kładłem na plecki na jakieś 10-15s. Po 3-4 razie wiedziały już o co chodzi i czego nie mogą robić, w ten sam sposób będę ich uczył że nie mogą jeść z talerza(już to robiłem, ale po pewnym czasie zaniechałem nauki).
Uwierzcie mi że szczury można nauczyć praktycznie wszystkiego, trzeba tylko być wytrwałym... To bardzo inteligentne stworzenia.
A co do wybiegów, szczury muszą je mieć! Bez nich będą bardziej otyłe i mniej sprawne na starość.

Re: Help pomóżcie

: pn sty 02, 2012 5:18 pm
autor: zuzka-buzka
ZiZU4851 pisze:A co do wybiegów, szczury muszą je mieć! Bez nich będą bardziej otyłe i mniej sprawne na starość.
Nieprawda. Grubość szczura nie zależy od tego ile się rusza, tylko co i ile je.

Moje też nie gryzły kabli, bo były tego uczone od oseska. Przyszedł mój 4 szczur i nauczył je zżerania wszystkiego... Teraz wcinają kable, szafki, tapetę, ubrania, miśki... ::)

Re: Help pomóżcie

: pn sty 02, 2012 5:39 pm
autor: marts
zuzka-buzka pisze:
ZiZU4851 pisze:A co do wybiegów, szczury muszą je mieć! Bez nich będą bardziej otyłe i mniej sprawne na starość.
Nieprawda. Grubość szczura nie zależy od tego ile się rusza, tylko co i ile je.

Moje też nie gryzły kabli, bo były tego uczone od oseska. Przyszedł mój 4 szczur i nauczył je zżerania wszystkiego... Teraz wcinają kable, szafki, tapetę, ubrania, miśki... ::)
Jak to nie, szczur niemający wybiegów staje się bardziej otyły i mniej sprawny. ZiZU4851 przecież nie napisał, że od tego zależy grubość szczura, ale że wybieg jest konieczny ::)

Re: Help pomóżcie

: pn sty 02, 2012 6:28 pm
autor: zuzka-buzka
Oczywiście, że wybiegi są konieczne.

Re: Help pomóżcie

: pn sty 02, 2012 7:05 pm
autor: Eve
Zrównoważona dieta oraz ruch mają wpływ na wygląd sylwetki, ilość jedzenia a także jakość i wybiegi. Każde zwierze aby było szczęśliwe i dobrze się miało potrzebuje " wolności" - również człowiek:) nawet rybka musi mieć odpowiedni teren do pływania inaczej będzie chorować. Nauczenie chomika, typa z obsesją wyjścia jest ciężkie ale należy go wypuszczać pod kontrolą dla jego zdrowia, natomiast już świnkę morską albo królika da się nauczyć gdzie jest "jego" teren. Miałam, przetestowałam. Ze szczurami jest prościej bo to bardzo mądre i chętnie się uczące futrzaki. Ale potrzebna jest do tego cierpliwość i systematyka. Np u mnie młodzieży zajęło to miesiąc i czasem jeszcze "sprawdzają system" czy nie da się go ominąć, natomiast Glutaminian w zasadzie można powiedzieć że mieszka bez klatki - bo to zwierze jest już przewidywalne. Reaguje na " nie wolno" i respektuje teren wybiegu choć to niewidoczna linia. Najmłodsza już zaczyna kumać, choć jest u nas dopiero tydzień ale dzień w dzień powtarzany jest schemat - " nie wolno" i leżenie na pleckach, dosłownie 20 sekund. Oczywiście trzeba pomyśleć najpierw jak zabezpieczyć rzeczy, których na przykład nie widać - kable ze łóżkiem czy książki po za naszym zasięgiem. Krótko pisząc należy przez moment "popatrzeć" oczyma szczurka i wyeliminować przedmioty które mogą być zagrożeniem dla zwierzaka oraz te których nam szkoda jak zostaną zniszczone. Moje mychy biegają cały czas jak jestem w domu do momentu kiedy idę spać, wstają na dźwięk budzika bo wiedzą że będą mogły wyjść na 20 minut i wracają na wołanie " do domu". To jak u małych dzieci, kiedy zaczynają chodzić, wtedy wszystkie przedmioty niebezpieczne wędrują w górę na wyższe półki i rogi są zabezpieczone a i tak trzeba mieć oczy dookoła głowy. Potem z tego wyrastają - szczury też :) Nie mam problemu z gryzieniem rzeczy na wybiegach u ogonów bo po prostu pilnuję i uczę - ale z tym się liczyłam, że trzeba poświęcić dużo czasu na początku aby później mieć spokój :) Systematyka i cierpliwość - polecam :)
Pozdrawiam E.

Re: Help pomóżcie

: pn sty 02, 2012 9:11 pm
autor: sylwiaj
podoba mi sie to Eve tez chyba musze je nauczyc komendy "nie wolno" i "do domu" chociaz stara mafia reagowała na podniesioną skarpetkę (gotową do rzutu);)

Re: Help pomóżcie

: wt sty 03, 2012 9:03 pm
autor: ZiZU4851
zuzka-buzka pisze:
ZiZU4851 pisze:A co do wybiegów, szczury muszą je mieć! Bez nich będą bardziej otyłe i mniej sprawne na starość.
Nieprawda. Grubość szczura nie zależy od tego ile się rusza, tylko co i ile je.

Moje też nie gryzły kabli, bo były tego uczone od oseska. Przyszedł mój 4 szczur i nauczył je zżerania wszystkiego... Teraz wcinają kable, szafki, tapetę, ubrania, miśki... ::)
Sądzę że ruch jest również ważny, to tak jakby powiedzieć że człowiek który dziennie zjada 3000kcal będzie tak samo gruby jak człowiek który dziennie zjada 3000kcal i do tego biega 3 razy w tygodniu po godzinie. Czyż to nie tak?