Strona 2 z 2

Re: Koszyczki w klatce

: czw mar 07, 2013 4:30 pm
autor: katkanna
U mnie szmatki w koszyczkach krótko żyją, bo zaraz zostają wykopane, tak samo z półek. Tylko na dnie kuwety leży stary koc, potem go zwijam razem z kupami, resztkami jedzenia itd. i wyrzucam, a po umyciu kuwety aplikuję nowy kawałek. Chociaż Pandzik na przykład robi w nim sobie górki i dołki albo się pod nim chowa :) Z nieznanych mi przyczyn bąble uwielbiają leżeć na gołym plastiku - zaanektowały nawet koszyczek, który miał z założenia służyć jako karmnik, teraz wszystko wyjedzone i śpią w nim kluchy.

Jeśli chodzi o koszyczki, teraz w marketach już Wielkanoc, kupcie taki najzwyklejszy wiklinowy - mocz przeleci na dół.

Re: Koszyczki w klatce

: pt mar 08, 2013 10:39 am
autor: Hooda
Ja zmieniłam układ koszyków i chyba pomogło. Jeden zawiesiłam przy suficie i jest w nim czysto, śpią w nim albo w tunelu. Drugi prawie na samym dole i właśnie tam teraz sikają 8) Poza tym leży sobie w klatce polarek zamiast ściółki, ale wywracają mi go non stop ;D

Re: Koszyczki w klatce

: czw mar 14, 2013 7:07 pm
autor: Jawajka
Mi na początku bardzo kupkały do koszyków , a teraz prawie w ogóle do nich nie wchodzą , czasami tylko do nich ,,wpadają " :D