Strona 2 z 4
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: pn sty 23, 2012 7:21 pm
autor: dusiaczek
przypadki rozmnazania szczurów:
- wpadka
- celowe rozmnożenie
Tak trudno to pojąć? I skoroś takim znawcą, to skąd ta dumbo sierść?
Nie unoś się jak ktoś grzecznie pyta, bo TAK - ludzie chcą poznać skąd wzięły się ich szczury chocby, jak wcześniej napisałam - aby uświdomić, że się ich nie rozmnaża. Tak trudno od razu było napisać, że to wpadka bo źle dobrałes płci?
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: pn sty 23, 2012 7:26 pm
autor: Kameliowa
Poza tym panuj nad słownictwem.
Pomijając fakt, że wystarczy przejrzeć wszystkie twoje posty, żeby wiedzieć, ze jednak nie wszystko wiesz.
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: pn sty 23, 2012 8:22 pm
autor: Rajuna
Nikt by ci nie zwracal uwagi, gdybyś nie pisal takich bzdur, jakie piszesz.
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: pn sty 23, 2012 8:22 pm
autor: Paul_Julian
djgoral101 pisze:Wiem co mam robić, mam stały kontakt z hodowcą szczurków który zajmuje sie tym od kilku grubych lat i poraz kolejny powttarzam ze ja napisalem ten temat zeby znalesc dla nich dom a nie sluchac jakis bazantów.! nie mam ochoty wysłuchiwać rzeczy ktore juz wiem.!!!!!!!!!!!
Jak przyszły na świat młode?
Wiec tak.
Na poczatku kupiłem w zeologu "samca". a potem adoptowałem drugiego samca.
za kilka tygodni mojemu pierwszemu "samcowi" zaczeła sie ruja. i pan drugi samiec włozył pierwszemu samcowi swój narzad kopulacyjny do jego narzadu kopulacyjnego. i tak powstał chocapic xdd
dobra lecimy dalej.
Wtedy zaiskrzyło mi w głowce ze to [ciach]. ale moje nadzieje rozwiał krwawy porod miesiac pozniej.
wstałem rano i uslyszałem piski, okazało sie ze mam w klatce 16 klusek.!
z czego 3 zmarły.
Powiem wam ze jak nie wiecie jak sie dzieci robi to kiepscy z was znawcy.
Pozdrawiają
szatańscy pseudohodowcy szczurów [ciach]
Jesteś na forum od prawie 3 lat. Jeszcze sie nie nauczyłeś tego, że szczurów nie kupujemy i nadal nie umiesz rozpoznać płci ? A ten Twój "hodowca" szczurów to tez nie umiał, skoro tak sie szczycisz znajomością ? Sami znawcy ?
Za jeszcze jeden taki post dostaniesz ostrzeżenie pisemne, a jak to nie pomoże to kolejne. A potem to już się pożegnamy.
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: pn sty 23, 2012 10:53 pm
autor: djgoral101
Dobra sory, moze troche przegiąłem ale ja chce oddac szczurki a dostaje jakies chore pouczenia i wywody..
Co do charakteru szczurków..
Szczurki są bardzo ruchliwe, mają ADHD xdd
nie boją sie ludzi, są takie które usiedzą na reku wtula sie i chca byc glaskane ale kilka jest łobuziakow co by tylko rozrabiały..
Maluchy są bardzo kochane ;]
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: pn sty 23, 2012 10:57 pm
autor: djgoral101
i ja nie powiedziałem ze jestem znawca tylko ze mam kontakt z doswiadczonym hodowca szczurków..
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: pn sty 23, 2012 11:07 pm
autor: Kameliowa
Widzisz, nam zależy na dobru zwierząt. Wolimy napisać coś kilka razy, niż nie napisać raz i żeby były problemy.
Nie hodowcą, a pseudo. Prawdziwi hodowcy szczurów znają się na swoich szczurach, a z tego co napisałeś wynika jednoznacznie to, ten "doświadczony hodowca" nie jest w stanie rozpoznać płci. Tutaj na forum sa hodowcy z prawdziwego zdarzenie i chętnie pomogą.
NIe dajemy ci " chorych" pouczeń, chyba, że źle nas zrozumiałeś w pewnym momencie. Które to "chore pouczenie"?
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: wt sty 24, 2012 5:10 pm
autor: djgoral101
a tak wgl..
To co macie do domowych hodowli co?
O co wam chodzi ze tacy domowi hodowcy biorą pieniadze za szczurki.??
no i dobrze. chca sobie zwrocic utrzymanie ogonkow.?
są tam zle traktowane.? nieeeeeee!
sa tam krzywdzone? nieeeeeeeeeee!
No to o co kaman bo nie ogarniam.
Macie na celu dobro zwierząt ale gdyby nie rozmnazanie to by zwierzat nie było,
gdyby nie tacu hodowcy ktorzy rozmnazzaja co jakis czas ogonki to by szczurkow było coraz mnie prawda.?
Co.? urodziły mi sie maluchy, w ich rozwoj pakowałem kilkaset złotych i mam maluchy oddac za darmo.? co ja sram pieniedzmi..?
jeszcze oddam malucha za darmo a jakis bazant da go węzowi na zagryche..
ludzie zastanowcie sie bo wasze podejscie jest poronione..
ja rozumiem byc anty sklepom zeo bo tam te zwierzaki cierpia ale ja znam osobiscie kilka osob które hoduje ogonki i wkladaja w nie całe swoje serce wiec nie wierze ze im cos mogło by sie stac.
Pozdrawiam
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: wt sty 24, 2012 5:21 pm
autor: akzi
powiem ci ze się troszke usmiałam z twojego opisu kopulacji
wracajac do tematu.
spróbujmy wszyscy wziąć 10 wdechów i 10 wydechów.
i zacząć od poczatku
zdjęcia jak najbardziej by sie przydały to po
1 wtedy jakoś bardziej łapia za serce i bardziej chce się wziąć

po 2 fajnie by było jak bys faktycznie opisał jednym zdaniem nawet po troszku charakterek co poniektórych.
nie wiem
- lubi spać - głodomor - zawadiaka - niejadek - miluś - dzikus - wtedy było by jakos tak przyjemniej w tym temacie

Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: wt sty 24, 2012 5:24 pm
autor: akzi
i nie bulwersuj sie tak spokojnie naprawdę
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: wt sty 24, 2012 6:02 pm
autor: dusiaczek
NIC nie mamy do szczurów, nei wiem skąd ludzie takie wnioski biorą, bo jesteś kolejną osobą. za to jest coś do pseudochodowców, którzy rozmnażają szczury bez zadnej wiedzy o ich przodkach, genetyce. Tego sie po prostu nie robi, bo potem rodzą się chore szczury, które cierpią na różne choróbska, mutacje. Pozostawmy rozmnażanie prawdziwym hodowcom, tak jak politykę politykom, a budowanie domu budowlancom.
To nie nasza wina że "wpakowałeś w nie kilkaset złotych" tym bardziej, że każdy tutaj odradzał Ci kolejne kupowanie szczura od "hodowcy" który płci nie potrafi okreslić, a brzmi to, jakby złem wielkim było, jesli ktoś nie zechce zapłacić czy "sprezentować" karmy, która jednak swoje kosztuje, więc to zapłata jakby nie było.
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: wt sty 24, 2012 8:09 pm
autor: djgoral101
prosze was.
czytajcie moje posty ze zrozumieniem.
zle okreslil plec zeologiczny nie hodowca. i nie kupowalem w zeologicznym celowo tylko kupil moja mamuske kochana brat kolezanki, a ze ona nie była typem przytulanki to sie chciał jej pozbyc a ze ja kocham te zwierzaki to ja wziolem, myslac oczywiscie ze to samiec. potem znalazlem ogloszenie o szczuraskach dumbo do sprzedania i kupilem kolege dla mojej malej a potem wyszlo jak wyszlo. dobra zacznijmy od nowa bez bulwersów.
mam 9 szczurasów do oddania(sprzedania)
jest 2 samców i 7 samiczek.
zdjecia dodam jak najszybciej bd mogł.
mam nadzieje ze jeszcze dzis..
A co do charakteru maluchow to jest jedna samiczka którą nazywam speedie;] jest bardzo rozszalała skoczna i zadnej wysokosci sie nie boi.
jest samiczka ktora jest typem samotnika, nie bawi sie z innymi szczurkami tylko siedzi sama i podaza własnymi sciezkami.
sa cztery maluchy ktore bardzo lubia sie przytulac xdd takie male maskoteczki.
a reszta to rozszalale bachory pelne energi i wigoru;]]
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: wt sty 24, 2012 8:29 pm
autor: djgoral101
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: śr sty 25, 2012 2:34 pm
autor: Afera
Z tego co widzę jest kilka rexów (kręcona sierść i to chyba o nią Ci chodziło).

Czy dałbyś radę określić, który maluch to dziewczynka, a który to chłopczyk?
Przykładowo:
1. Czarna samica dumbo rex
i tak dalej.

A i określ czy chcesz ostatecznie oddać czy sprzedać szczurki. Na forum nie sprzedaje się szczurków nierasowych czyli nierodowodowych, tylko oddaje za darmo.
Re: Szczurki do oddania (okolice warszawy)
: śr sty 25, 2012 10:18 pm
autor: djgoral101
a wiec tak.
Samczyk jest jeden.
Szary dumbo
Samiczki:
-kapturek standard
-szara dumbo
-szara standard
-szara dumbo
-kapturek dumbo
-kapturek standard
-szara dumbo
-szara standard
Ja nie chce wyjsc na pdeudohodowce dlatego za szczurki chce symbolicznie karme a nie pieniadze bo ja mam ciezko z pieniedzmi i utrzymaniem ogonków.