szczury.org

Jak będzie fikuśny chłopiec, to my damy nawet DS

papala pisze:Mogę dać dt 3 pierdołom, szczurki są we Wrocławiu? Nie mam czasu czytać teraz całego wątku, jeśli to bardzo, bardzo pilne to mogę brać nawet dzisiaj po zajęciach.

Tak są we Wrocławiu. Chciałabym je dzisiaj odebrać od Moniki, ale mi nie odpisała jeszcze. Iguta87 zabiera je ode mnie w niedzielę do siebie. Pewnie by się ucieszyła gdybyś wzięła pare maluchów. Dać Ci więc znać jak mi coś odpisze?

Bardzo bym się ucieszyła;)
To czekam na informacje czy odebrałaś szczurki i jak się dogadałyście;)
Kameliowa, niestety to są same samiczki;/

Będę też łapać Monikę na gg.

ktoś będzie jechał prze Kraków ?

buuuu. samiczki to niestety nie.

Hej, dziewczynki są u mnie. Biała i beżynka straaasznie malutkie, jeden miał przycięty ogon, czarnuszek został przez panią Monikę przytuczony troszkę. Papala wzięła 4 szczurki. U mnie zostały te co widać na zdjęciach. Maluchy rozsypują całą karmę i gerberka też nie zjadły. Pewnie się zestresowały.








Sorki za wielkość zdjęć, ale coś się pozmieniało na imageshacku i nie mogę znaleźć miniatur.

zwiedzanie kanapy

miodek

nosek

i znowu razem


przepraszam za tak niewyraźne zdjęcia ale musiałam się pochwalić ślicznotkami:)

wydaje mi się, że jedna jest miodowo biała a nie beżowo biała czy się mylę? jest maciupinka... jej siostrzyczka na zdjęciach do wzięcia też:) szczurki tak do rąk, ludzi przyzwyczajone, że nie wiedziałam którego wybrać i to było straszne..wzięłam 2 zamiast 1 i się jeszcze zastanawiam, czy nie będę musiała oddać jednej - miodowo białej wzięłam dwie, bo razem się lepiej będą trzymać (mam jeszcze dwie starsze) i chce bardzo itd ale życie czasem jest zbyt brutalne i nie można mieć wszystkiego;/

Cieszę się,że tak pomogliście! Czy jeszcze jakieś szczuraski zostały? Z jednej strony ja nie lubię szczurów i jakoś mnie przerażają,ale z drugiej strony cieszę się,że są tacy zakręceni ludzie tak jak my na punkcie szynszyli.
Pozdrawiam Was buziaki za pomoc:*

Szczerze mówiąc to nie wiem. Wczoraj wzięłam 7, z czego 4 wzięła Papala, a 3 bierze Iguta87 w niedziele ode mnie. Podobno jeszcze jakiś jeden miał iść do Moniki koleżanki tak mi powiedziała. Nie wiem, ile ich w końcu było. A i Monika mówiła, że są z różnych domków itd. Jednak w pierwszym poście jest napisane, że było ' pięć dziewczynek i pięciu chłopców', więc nie wiem skąd się wzieło 7 dziewczynek

tak, 'koleżanka' Moniki - dziewczyna z wegedzieciak - też forum wzięła 4 łysolki - siostrzyczki mojego noska na zdjęciach. Wszystkie są kochane i o dziwo mega spokojne:O Dziewczyna ta nie ma teraz szczurów, ale dwa raczej sobie wybierze, bo by chciała, możliwe, że dwa będą do adopcji... prawdopodobnie widzę się z nią w pon to spytam dokładnie. Łącznie było ok 13 szczurek, Monika ma koleżankę pracującą w opiece społecznej i co chwila znosi jej te pokrzywdzone szczurki, a ona nie ma serca odmawiać..Co prawda ma duży dom więc i warunki, tylko właśnie te dzieci niepełnosprawne... Ale maluchy są naprawdę towarzyskie

Mam pytanko bo nie znam się na ciężarnych ;p Ona jest tylko tłusta czy to może być coś więcej?





bąbelek jest taki malutki. Chowa się pod kocyk, a jak ją wezmę na kolanka to leży tylko i można ją drapać za uszkiem

Kapturek niestety ciągle kicha..

Mam to samo podejrzenie co do niektórych..Są chudziutkie ale mają okrągłe brzuszki. Może daj im vibovitu chociaż? Albinosek i kapturek u mnie też marne, oczka mają takie zaspane ciągle, ale wariują. I też dają się miziać, a nawet się tego domagają! Jestem w szoku, że dziewuszki takie miziaste! Żeby się tylko nie okazało, że maluchy w drodze:/

moje też takie miziaste... właśnie mam pytanie - mój łysolek jak podsypia/drzemie/stoi zmęczony to hm kiwa głową na boki lub całym przodem przechyla sie troszkę na bok i z powrotem do pionu, na bok i do pionu i tak kilka razy.... to jest normalne???? czy do lekarza? Monika mówiła, że o wiele bardziej jeszcze były zabiedzone....:O

Mi się zawsze wydawało, że jak się przechyla, ma zaburzoną koordynacje itd. to są jakieś zaburzenia neurologiczne..