Strona 2 z 3
Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 3:50 pm
autor: Iguta87
Piorun zarezerwowany dla JolkiB;) bardzo się cieszę;)
Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 3:53 pm
autor: JolkaB
Ja też

Jak tylko zamówię klatkę to zaraz dam znać

I jak dotrze do mnie to oczywiście też

Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 3:53 pm
autor: Frugo_Frugo
Świetnie!

Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 4:03 pm
autor: JolkaB
a klatkę zamawiać będę tą, mam nadzieję, że teraz link zadziała
http://www.zdrowyzwierzak.pl/product-po ... 80-cm.html

Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 4:09 pm
autor: last.drop.of.blood
O, mam z tej samej firmy. Jest taka sama, tylko wyższa.

Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 4:12 pm
autor: Iguta87
Działa;) Jedna z moich też jest taka, świetny wybór, ja jestem bardzo z niej zadowolona;)
No i ile miejsca dla dwóch ogonków;) okoliczności sprzyjają uzależnieniu GMR:P
Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 4:49 pm
autor: JolkaB
last.drop.of.blood pisze:O, mam z tej samej firmy. Jest taka sama, tylko wyższa.

Masz tą setkę? na moja ma te 80 cm wysokości

na dwa ogony to i tak wystarczy mi te 80

Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 4:58 pm
autor: JolkaB
Dobra, klatka zamówiona, teraz czekam na wpływ wypłaty na konto i robię przelew.
Okazuje się, że Szczejkowice (siedziba "Zdrowego zwierzaka"), leżą całkiem niedaleko mnie, mogłabym tam dojechać dwoma autobusami, ale taszczyć się z taką klatką, z moją wagą ciała 45 kg to byłoby chyba trudne... i nie wiem czy dojazd tam i spowrotem nie byłby droższy niż te 15.50, które pobierają za przesyłkę... tyle, że mogłabym mieć ją szybciej a nie potem do dwóch tygodni czekać na przesyłkę, bo taki mają czas realizacji zamówień. Chyba że kumpla z Żor poproszę o podwiezienie mnie

5 dni do wypłaty, plus dwa tygodnie oczekiwanie na klatkę to prawie trzy tygodnie, Szczypek w depresję mi wpadnie cholera...

Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 5:07 pm
autor: Frugo_Frugo
Może faktycznie jedź, albo poproś tego kumpla co ? Bo 3 tyg. to szmat czasu.
Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 6:21 pm
autor: Iguta87
Zadzwoń do babki ze Szczejkowic- ja też miałam stamtąd klatki i z nią się można bez problemu dogadać, jest bardzo miła.
Powiedz jej mniej więcej kiedy możesz zrobić przelew i może mogłaby "odłożyć" dla Ciebie taką klatkę, albo już teraz zamówić jak nie ma w magazynie i wysłać jak tylko dostanie przelew?
Bo wiem że ten dwutygodniowy okres oczekiwania wynika u nich z tego że nie zawsze mają na stanie i muszą zamawiać i czekać na dostawę.
Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz kwie 01, 2012 6:24 pm
autor: JolkaB
O widzisz, dobrze wiedzieć. Zadzwonię tam jutro i zapytam czy mają ten model klatki, jeśli tak to poproszę o zarezerwowanie a jak nie to niech zamówią..

Dzięki za radę

Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: wt kwie 03, 2012 1:58 pm
autor: Iguta87
A dwie słodkie kapturki kto weźmie?
Tymczasowo nazwane Kluska i Suszi też czekają na swojego człowieka!
Kluska jest spora, największa z czterech sióstr które do mnie trafiły, a Suszi to mała spryciara- nikt tak nie podkrada smakołyków starszakom jak ona;)
Dziewczyny na święta baardzo chciałyby dostać dom na zawsze!;)
Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: wt kwie 17, 2012 9:12 pm
autor: zuzka-buzka
Haszczak jest już w nowym domku? Jakby jednak się zwolnił to proszę o kontakt

Re: Dwie kapturki i dwa haszczaki szukają domu! Gliwice
: ndz wrz 23, 2012 4:28 pm
autor: Iguta87
Kapturkowe siostry wciąż u mnie, już kilak razy ktoś się o nie pytał, już prawie miały dom ale wyszły pewne sprawy i nie doszło do adopcji. Nie mają dziewczyny szczęścia;/
U mnie sytuacja się zaognia, TŻ ma już któryś raz zapalenie oskrzeli i zaczynają rodzić się podejrzenia że to od uczulenia. Wprawdzie się przeprowadziliśmy, i śpi teraz w pokoju do którego szczury nie wchodzą ale niewiele to pomogło choć bardzo na to liczyłam. Nie chcę wydawać moich dziewczyn ani chłopaków, więc postanowiłam chociaż te moje "wieczne" DTciaki spróbować wyadoptować.
To komu dwie śliczne oswojone siostry z Gliwic?;)
Re: Dwie kapturkowe siostry szukają wspólnego domu Gliwice
: śr wrz 26, 2012 8:43 am
autor: majulina
Napisalam PW