szczury.org

Hop


Dziewczynki nadal szukają domków, chociaż już tylko dwie - z jedną z nich zżyłam się na tyle, że postanowiłam ją u siebie zostawić. Ogoniaste robią coraz większe postępy w oswajaniu, ale nadal poszukuję w miarę doświadczonego opiekuna.


W tej chwili sprawa staje się dość pilna, bo właśnie zawitały do mnie kolejne tymczasy.

Hop!


No niech ktoś się zdecyduje, piękności czekają i rosną

Miałam panny na rękach i chociaż jestem dla nich całkiem obca, były nieźle wystraszone, to nawet przez myśli im nie przeszło, żeby gryźć. Kiedy poczuły się swobodniej, zaczęły brykać i były bardzo zabawne.
Dziewczęta pilnie potrzebują kochającego domu, bo łódzkie DT są przeciążone.

Hop!

Dzisiaj postaram się dodać aktualne zdjęcia. Może ktoś skusi się na zsocjalizowane i już względnie uczłowieczone szczurzyczki?

Czekamy na zdjęcia i hopamy do góry .

Będą jakieś świeże zdjęcia?

Postaram się jakoś w weekend, dzisiaj mam urwanie niepowiemczego

Panny już ładnie podrosły i zaczynają lekko się 'spasać', mimo wybiegów

Hop!

Dziś wieczorem (na 99%) będą zdjęcia.

No dobra. Jednak trafił się ten 1% i bateria mi padła, zanim zdążyłam ofocić drugą część tymczasów i własne babska.

Wrzucam zatem aktualne zdjęcia obu panien szukających domów - część robiona była w transporterku, bo panny mają motorki w tyłkach i na wybiegu nie usiedzą spokojnie 10 sekund

Obie są dość płochliwe, ale nie kąsają i nie szczypią. Dogadują się z innymi szczurami, nie wykazują agresji ani 'alfowych' zapędów. Niespecjalnie przepadają za trzymaniem na rękach (może to kwestia tego, że pierwsze 1,5 miesiąca życia żyły bez kontaktu z człowiekiem). Mają w tej chwili około 7,5-8 miesięcy.

Prześliczne są. A jednak zawsze ten 1% jest .

I one dalej szukają domków? Smutne. Może ktoś je pokocha? Ja niestety do września nie mogę brać szczurków. Jestem dobrej myśli.

Piękne, kciukam za domek

Hop!

brać!

Hop!

Sprawa robi się coraz bardziej pilna - do przeprowadzki zostało mi już tylko 6 dni!