szczury.org

Jest ryzyko, ze mogą się stamtąd wygryżć. No i nie mogą być zamkniete, bo muszą przecież oddychać.

Ostatecznie możesz włozyć je w gruby (najlepiej lakierowany) karton , w wieczku zrobić dziurki, i to włozyć do torby. I pokrywkę od kartonu zakleić plastrem.
Ale to jest ryzyko, tym bardziej, ze to są zdrowe ogonki (oprócz świerzbu). Co innego , jesli to chory szczurek, który lezy i się ledwo rusza.

Jesli masz takie duże wiaderko po ogórkach kiszonych ( takie 5 litrowe), to możesz w tym zrobic dziurki i w tym zabrac ogonki ( wiaderko wlozyc do torby)

Najlepiej na razie idz bez szczurków. Transporter kup, to nie taki wielki wydatek, a rzecz niezbędna.

Już po wszystkim namówiłem tatę aby mnie podwiózł i moje ogonki (to było nie przepisowo bo na razem było 6 bo jeszcze brat a samochód tylko dla 5) taki mały żarcik :DDD. No dobra przejdźmy do rzeczy szczurki dostały po zastrzyku i po kropelkach na skórę. Wet nie dał mi nic tylko kazał przyjść za 10 dni. Tylko 2 ogonki pisnęły a 3 (ten z najgorszymi objawami) nic tak jakby do weterynarza chodził codziennie No to chyba tyle teraz szczuraski siedzą w klatce trochę wystraszone ale mam nadzieje że im przejdzie. Dzięki wam wielkie za informacje

No to koniecznie teraz poczytaj o dezynfekcji, bo jak się to zaniedba to świerzb wróci.

hmm a to teraz mam wyczyścić klatkę czy dopiero po wyleczeniu ogonków ? tzn po wizycie u weta za 10 dni ?

Najlepiej zdezynfekuj kilka razy - wypucuj rozcienczonym domestosem całość, razem z prętami.
Plastikowe części też.
Albo wypucowac ludwikiem, i potem przelac bardzo gorąca woda.
Jesli miałes jakies hamaczki, to najlepiej odżałować i je wyrzucić i dac nowe, dopiero po ostatniej dawce leku.

I do kuwetki uzywaj Benka i [papierowych ręczniczków.

Po ostatnim zastrzyku wyszoruj porządkie klatkę + pręty, daj nowe hamaczki i wtedy wpuść ogonki.

papierowe ręczniki .. a często się wymienia i czy dużo ich nakładać czy tylko 1 cienką warstwę ?

Papierowe reczniki wymienia sie codziennie , te co sa zasikane. Ja moim duzo wrzucam, bo mają mieciutko. A papierowe nie uczulają.
Kupuję takie z tesco Kitchen Towels Jumbo http://www.hiperpromo.pl/public/images/ ... 6ab6f2.jpg Kosztuja 10 zł , sa bardzo chłonne i nie rozciapują się jak inne. No i wychodzą najtaniej.

Możesz tez do gniazda używac Bed O'linum http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pod ... iny/171908 To takie fajne słomki, nie uczulają, sa mięciutkie, tylko fruwają wszedzie. Uzywałem, jest fajne, ale mnie wkurzało, ze fruwa.

ok dzięki za info zobaczę jak będzie z tymi ręcznikami tylko że to chyba drogo wyjdzie

a na ile Ci starcza ten papier za 10 zł??

Piotrek, ja bym na twoim miejscu używała tych ręczników papierowych tylko na czas leczenia, bo na dłuższą metę to jest niewygodne (wg mnie, ja jakiś czas stosowałam). Później możesz używać jakiś benków, albo czegoś w ten deseń http://allegro.pl/zwirek-dla-gryzoni-kr ... 90457.html (tutaj akurat jest wieeelka ilość, ale o coś w tym stylu chodzi)

Oj trudno mi stwierdzić, na miesiąc ? Kup jeden i zobacz. Mozna używać pocietych szmatek (np. z lumpeksu koszulki) , ale moje nie lubia szmatek, i ja tez nie, bo śmierdzą.
Kiedyś kupowałem reczniczki z biedronki (takie 4szt za 4-5 zł) , ale potem zauwazylem, ze coraz ciensze te rolki.

Malachit, Piotrek uzywa benka Tylko coś trzeba wymyslić do gniazdka, coby mogły sobie w tym siedziec.

Hm, to wybaczcie, zrozumiałam, żeby wykładać tylko ręczniki wszędzie

Akurat uważam, że szmatki są lepsze niż ręczniki papierowe, cieplejsze, milsze w dotyku i nie trzeba ich aż tyle. No i można wyprać, więc taniej wychodzą

Dobra przemyśle to wszystko dzięki wszystkim za info

Moje nie siedzą w szmatkach, wypychają je poza gniazdo. A że tańsze - to się zgadzam całkowicie.
Jak widać - co szczur to ma inne obyczaje

Piotrek, musisz sam sprawdzić

Pypcie na uszach zniknęły ale ciągle się drapie ostatnio strasznie se nosek podrapał przemyć te miejsca spirytusem ?