Bimbaskowo ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Bimbaskowo ;)
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław
Re: Bimbaskowo ;)
http://imageshack.us/photo/my-images/825/re005.jpg/ hehe tyle miejsca, ale i tak tam gdzie najciaśniej najlepiej
http://imageshack.us/photo/my-images/221/re003eu.jpg/ jaki śpioch cudny
Mizianko dla ogoniastych przesyłam
http://imageshack.us/photo/my-images/221/re003eu.jpg/ jaki śpioch cudny
Mizianko dla ogoniastych przesyłam
Re: Bimbaskowo ;)
jak ja lubię takie brzuszki ! http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... 532jf.jpg/ jak drogi mleczne
"ciągnij, ciągnij bracie ! cokolwiek spadnie jestem tu żeby złapać !" http://imageshack.us/photo/my-images/52 ... 509ah.jpg/ świetne zdjęcie
http://imageshack.us/photo/my-images/825/re005.jpg/ "a tak mi było wygodnie ..."
http://imageshack.us/photo/my-images/221/re003eu.jpg/ ...
"ciągnij, ciągnij bracie ! cokolwiek spadnie jestem tu żeby złapać !" http://imageshack.us/photo/my-images/52 ... 509ah.jpg/ świetne zdjęcie
http://imageshack.us/photo/my-images/825/re005.jpg/ "a tak mi było wygodnie ..."
http://imageshack.us/photo/my-images/221/re003eu.jpg/ ...
Re: Bimbaskowo ;)
Już myślałam, że nie będzie żadnych wieści, ale szczury mnie nie zawiodły;)
Zaglądam dziś rano do klatki chłopaków, a tam... pełna zgoda:) upchnięci w najmniejszym koszyku - relaksują się:) Znaczy Czarny jest relaksowany przez Złamaska, który go iskał:) do tej pory każdy leżał osobno, były bójki i wrzaski a dziś taki szok:) Cieszę się bardzo, bo trochę się martwiłam, że Czarny za agresywny będzie i zrobi krzywdę Złamaskowi.
Fiona w piątek dała popis wokalny. Zbierałam się już do wyjścia, dziewczyny starsze zagonione do klatki, a małej nie ma i nie przychodzi. Wypatrzyłam ją w kącie między szafką a ścianą i wołałam. A ta nic, tylko głębiej się wciska. To może na banana przyjdzie? Powąchała, ugryzła lekko i w długą byle dalej ode mnie:( Najgorsze było to, jak piszczała. Wcisnęłam rękę do jej kryjówki, głaszczę delikatnie a ta piszczy i ucieka. Próbuję ją złapać a ona w pisk, pionowy skok w górę i w nogi. Gdyby nie ten pisk i moje nerwy mogłoby to być zabawne. Po prawie półgodzinie, namowach, prośbach i groźbach udało mi się ją złapać. A wrzasku takiego jeszcze nie słyszałam:( Przytuliłam, żeby wiedziała, że nie chce jej zrobić krzywdy i zamknęłam. gdy wróciłam już była spokojna i zachowywała(do tej pory zachowuje) normalnie. Ale nie wiem, czy ona tak rujki przeżywa? Ma co jakiś czas takie chwile, że piszczy przy dotykaniu, nie jest to codziennie, raczej raz, może dwa na tydzień.
A starsze, dostojne dziewczyny w tym czasie pokazały, co to jest powaga. Ułożyły się na najwyższej półce. Znaczy Kreska się położyła, a Kropka ją iskała:) taka była w tym dobra, że Kreska aż zasnęła. I dopiero wrzaski Fiony ją obudziły, na co Kreska otworzyła jedno oko i łypała nim na to, co się dzieje;) aż widziałam dezaprobatę na jej pyszczku;)
Zaglądam dziś rano do klatki chłopaków, a tam... pełna zgoda:) upchnięci w najmniejszym koszyku - relaksują się:) Znaczy Czarny jest relaksowany przez Złamaska, który go iskał:) do tej pory każdy leżał osobno, były bójki i wrzaski a dziś taki szok:) Cieszę się bardzo, bo trochę się martwiłam, że Czarny za agresywny będzie i zrobi krzywdę Złamaskowi.
Fiona w piątek dała popis wokalny. Zbierałam się już do wyjścia, dziewczyny starsze zagonione do klatki, a małej nie ma i nie przychodzi. Wypatrzyłam ją w kącie między szafką a ścianą i wołałam. A ta nic, tylko głębiej się wciska. To może na banana przyjdzie? Powąchała, ugryzła lekko i w długą byle dalej ode mnie:( Najgorsze było to, jak piszczała. Wcisnęłam rękę do jej kryjówki, głaszczę delikatnie a ta piszczy i ucieka. Próbuję ją złapać a ona w pisk, pionowy skok w górę i w nogi. Gdyby nie ten pisk i moje nerwy mogłoby to być zabawne. Po prawie półgodzinie, namowach, prośbach i groźbach udało mi się ją złapać. A wrzasku takiego jeszcze nie słyszałam:( Przytuliłam, żeby wiedziała, że nie chce jej zrobić krzywdy i zamknęłam. gdy wróciłam już była spokojna i zachowywała(do tej pory zachowuje) normalnie. Ale nie wiem, czy ona tak rujki przeżywa? Ma co jakiś czas takie chwile, że piszczy przy dotykaniu, nie jest to codziennie, raczej raz, może dwa na tydzień.
A starsze, dostojne dziewczyny w tym czasie pokazały, co to jest powaga. Ułożyły się na najwyższej półce. Znaczy Kreska się położyła, a Kropka ją iskała:) taka była w tym dobra, że Kreska aż zasnęła. I dopiero wrzaski Fiony ją obudziły, na co Kreska otworzyła jedno oko i łypała nim na to, co się dzieje;) aż widziałam dezaprobatę na jej pyszczku;)
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław
Re: Bimbaskowo ;)
Trochę się wątek przykurzył, trzeba go odświeżyć.
W Bimbaskowie (prawie) spokój:)
Co prawda chłopakom zdarzają się bójki z piskami i spadaniem z hamaków, ale coraz rzadziej i ciszej;) futro i krew nie leci, więc uważam, że jest dobrze:)
i kilka noskowych fotek
Czarnuszek zerka tak a patrzy tak
Kropka z Kreską śpią tak a patrzą tak
Co dziś gotujesz? dlaczego zamknęłaś chlebak?
Pisałam u ol., że kusiły mnie brzózki, którymi sąsiedzi przyozdobili klatkę z okazję ślubu, ale byłam grzeczna i ich nie zwinęłam;) Dziewczyny chyba jednak wyczuły, że mogły mieć taaaka atrakcję i z zemsty za jej brak zaatakowały beniaminka;)
znajdź mnie;)
(Fiona liścia nie zjadła)
W Bimbaskowie (prawie) spokój:)
Co prawda chłopakom zdarzają się bójki z piskami i spadaniem z hamaków, ale coraz rzadziej i ciszej;) futro i krew nie leci, więc uważam, że jest dobrze:)
i kilka noskowych fotek
Czarnuszek zerka tak a patrzy tak
Kropka z Kreską śpią tak a patrzą tak
Co dziś gotujesz? dlaczego zamknęłaś chlebak?
Pisałam u ol., że kusiły mnie brzózki, którymi sąsiedzi przyozdobili klatkę z okazję ślubu, ale byłam grzeczna i ich nie zwinęłam;) Dziewczyny chyba jednak wyczuły, że mogły mieć taaaka atrakcję i z zemsty za jej brak zaatakowały beniaminka;)
znajdź mnie;)
(Fiona liścia nie zjadła)
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław
Re: Bimbaskowo ;)
http://imageshack.us/photo/my-images/85 ... 850sh.jpg/ - hamakowe rozluźnione ryjki i oto poczułam się jak w domu
fajnie że chłopcy wyluzowali; podskoki i karate to i u nas się zdarzają między Biesem i Asłanem, czasami bardzo widowiskowe, ale na szczęście czysto sportowe, bez nieczystych zagrań
ja posadziłam ostatnio bazylię w doniczce i planuję sałatę, ale przezornie w kuchni - żeby się szczuractwo nie dobrało zanim cokolwiek urośnie
jednak Twoje, widzę, w kuchni kucharzą na całego, więc nie wiem gdzie
(od fikusa lepiej ogony pędzić, żeby nie zszamały trujących części rośliny)
fajnie że chłopcy wyluzowali; podskoki i karate to i u nas się zdarzają między Biesem i Asłanem, czasami bardzo widowiskowe, ale na szczęście czysto sportowe, bez nieczystych zagrań
ja posadziłam ostatnio bazylię w doniczce i planuję sałatę, ale przezornie w kuchni - żeby się szczuractwo nie dobrało zanim cokolwiek urośnie
jednak Twoje, widzę, w kuchni kucharzą na całego, więc nie wiem gdzie
(od fikusa lepiej ogony pędzić, żeby nie zszamały trujących części rośliny)
Re: Bimbaskowo ;)
Szczurasy w kuchni mają klatki, więc jest to ich królestwo;) wiedzą, że po otwarciu lodówki lub chlebaka mogą dostać coś dobrego;) beniaminka nie mam gdzie postawić, żeby uchronić go przed Fioną;) (a gdzie ona, tam i Kropka z Kreską). Skubana nauczyła się wskakiwać na 1,8 m lodówkę i jeszcze jej mało
bazylię też posiałam i wyniosłam na balkon - tam póki co wstępu nie mają
bazylię też posiałam i wyniosłam na balkon - tam póki co wstępu nie mają
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław
Re: Bimbaskowo ;)
Upały dały nam się we znaki, dziewczyny tam, gdzie padły tam leżały, nawet wąsami nie ruszały.
Kropka na lewej półce Kreska na prawej
kropeczka (i ten ogonek:* pierwszy raz ją taką widziałam)
TurboFionka też padła, więc w końcu mam zdjęcie jej całe a nie ogona;)
Kropka ułożyła się na półeczce a Kreska przytuliła do orzeszka
i kilka zdjęć z chłodniejszych dni:
Kropka na lewej półce Kreska na prawej
kropeczka (i ten ogonek:* pierwszy raz ją taką widziałam)
TurboFionka też padła, więc w końcu mam zdjęcie jej całe a nie ogona;)
Kropka ułożyła się na półeczce a Kreska przytuliła do orzeszka
i kilka zdjęć z chłodniejszych dni:
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław
Re: Bimbaskowo ;)
dziewczyny na półkach leżą zwyciężone upałem, ale godne
tylko Fionka - niby też z musu unieruchomiona, ale w główce intensywne plany - czego to ona nie dokona, kiedy pogoda trochę odpuści
poaz tym - Afryka dzika i szczurek embrionalny http://imageshack.us/photo/my-images/841/dscn0922f.jpg/
oraz pilnowanie orzeszka - Herman kiedyś tak spał, z bródką na marchewce, może to metoda na dodatkowe chłodzenie
tylko Fionka - niby też z musu unieruchomiona, ale w główce intensywne plany - czego to ona nie dokona, kiedy pogoda trochę odpuści
poaz tym - Afryka dzika i szczurek embrionalny http://imageshack.us/photo/my-images/841/dscn0922f.jpg/
oraz pilnowanie orzeszka - Herman kiedyś tak spał, z bródką na marchewce, może to metoda na dodatkowe chłodzenie
Re: Bimbaskowo ;)
Nigdy dosyć takich zdjęć: http://imageshack.us/photo/my-images/259/dscn0910q.jpg/
Przytulanie orzeszka.... i tak rozsmarowana już z upału byłam! Teraz potrzebna tu szmata do ścierania opiekunki kwarków z podłogi....
Przytulanie orzeszka.... i tak rozsmarowana już z upału byłam! Teraz potrzebna tu szmata do ścierania opiekunki kwarków z podłogi....
Re: Bimbaskowo ;)
Ps.; a jak ceną za takie widoki, jest 30+ - to ja spokojnie tę cenę gotowa płacić jestem
Re: Bimbaskowo ;)
kurna! edycjo! za takie widoki: http://imageshack.us/photo/my-images/140/dscn0924s.jpg/odmienna pisze:Ps.; a jak ceną za takie widoki, jest 30+ - to ja spokojnie tę cenę gotowa płacić jestem
Re: Bimbaskowo ;)
i jeszcze kilka przy okazji;)
daj polizać drzwi otwarte- spadamy
Fionka z zapałem (!) wcinająca marchewkę mam wrażenie, że coś knuje
chłopaki mają tylko jedno zdjęcie, za to jakie
ol. Fiona zawsze coś knuje:D co na nią patrzę- nigdy nie śpi, więc na pewno obmyśla jakiś niecny plan;)
co do orzeszka... Kreska pewnie wymyśliła, że go popilnuje, a jak będzie chłodniej to zje:]
odmienna też się godzę na upały za takie widoki (byle nie za często);) to chyba pierwsze zdjęcie, na której widać całą Fionę, nawet to, że brązowieje, więc cieszę się jak nie wiem
daj polizać drzwi otwarte- spadamy
Fionka z zapałem (!) wcinająca marchewkę mam wrażenie, że coś knuje
chłopaki mają tylko jedno zdjęcie, za to jakie
ol. Fiona zawsze coś knuje:D co na nią patrzę- nigdy nie śpi, więc na pewno obmyśla jakiś niecny plan;)
co do orzeszka... Kreska pewnie wymyśliła, że go popilnuje, a jak będzie chłodniej to zje:]
odmienna też się godzę na upały za takie widoki (byle nie za często);) to chyba pierwsze zdjęcie, na której widać całą Fionę, nawet to, że brązowieje, więc cieszę się jak nie wiem
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław
Re: Bimbaskowo ;)
Dawno mnie nie było. Pełno tu brudu i pajęczyn;) czytam o forumowych szczurach, a o swoich nie mam czasu pisać
U ogonów wszystko dobrze.
Fiona rudzieje i wciąż jestem najmniejszym szczurem. Nie mam wagi żeby to zbadać dokładnie, ale wyraźnie widać różnice między nią a resztą towarzystwa.
Kropka główny głodomor i "miss" zgrabności:D ostatnio trochę bardziej zwinna, ale wciąż jej czegoś brakuje;) główny cel to blat w kuchni, miska z owocami lub chlebak. Nie ma przeszkody, która by stanęła jej na drodze;)
Kreska- szczurza blondynka;) niby nie rzuca się na poszukiwania jedzenia jak Kropa, ale i tak jest większa. Ciągly patrzy zdziwiona jakby nie wiedziała, co się dzieje. Trochę samotniczka
I chłopaki... Lali się namiętnie. W końcu po bezskutecznych pogadankach i straszeniu doszło do wykorzystania metody transporterowej. 2 godz w ciasnocie i spokój (względny) raz trzeba to było powtórzyć, ale można uznać, że jest postęp:) nawet zdarza im się spać razem:)
mam też mnóstwo zdjęć bimbasów, ale pojawią się troszkę później
U ogonów wszystko dobrze.
Fiona rudzieje i wciąż jestem najmniejszym szczurem. Nie mam wagi żeby to zbadać dokładnie, ale wyraźnie widać różnice między nią a resztą towarzystwa.
Kropka główny głodomor i "miss" zgrabności:D ostatnio trochę bardziej zwinna, ale wciąż jej czegoś brakuje;) główny cel to blat w kuchni, miska z owocami lub chlebak. Nie ma przeszkody, która by stanęła jej na drodze;)
Kreska- szczurza blondynka;) niby nie rzuca się na poszukiwania jedzenia jak Kropa, ale i tak jest większa. Ciągly patrzy zdziwiona jakby nie wiedziała, co się dzieje. Trochę samotniczka
I chłopaki... Lali się namiętnie. W końcu po bezskutecznych pogadankach i straszeniu doszło do wykorzystania metody transporterowej. 2 godz w ciasnocie i spokój (względny) raz trzeba to było powtórzyć, ale można uznać, że jest postęp:) nawet zdarza im się spać razem:)
mam też mnóstwo zdjęć bimbasów, ale pojawią się troszkę później
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław