Strona 2 z 2
Re: Hotkotowa rodzinka 2+1 :)
: pt maja 04, 2012 11:02 am
autor: hotkot
Ja w sumie też wiedziałam ze zostaną, musiałam tylko męża przekonać

, ale nie było trudno. Prawie od razu zakochał się w OPOSACH

Kredka to prawdziwa modelka, gdy tylko wyciągam aparat ona już leci do flesza, no ale z takim uśmiechem to się nie dziwię

Re: Hotkotowa rodzinka 2+1 :)
: pt maja 04, 2012 11:19 am
autor: Idekk
Haha, uśmiech faktycznie rozbrajający!
Re: Hotkotowa rodzinka 2+1 :)
: pt maja 04, 2012 3:57 pm
autor: Klaudiaaa
Ale Słodziaczki....A ten uśmiech bezcenny .Proszę ich od Nas wycałować :* .
Re: Hotkotowa rodzinka 2+1 :)
: pt maja 11, 2012 1:31 pm
autor: hotkot
Wycałowane

Moja Dolorcia z dnia na dzień coraz nieśniejsza, mąż się śmieje że niebawem nie będziemy w stanie jest rozróżnić od "oposów"

. No i rośnie jak szalona. Już jest prawie tak duża jak Steve.

Re: Hotkotowa rodzinka 2+1 :)
: pt maja 11, 2012 6:25 pm
autor: hotkot
Standardowo. Klata taka:
a całe stadko oczywiście "w najwyższej komnacie, w najwyższej wieży"

ułożone w szeregu.

Jakby dało się wyżej to pewnie by się tam wdrapałyby

Re: Hotkotowa rodzinka 2+1 :)
: śr maja 16, 2012 10:02 pm
autor: hotkot
Odszczekuję wszystko co mówiłam o "oposach"

(że to wyjątkowo spokojne dziewczyny) , te dziewuchy mają w sobie tyle energii że w zabawie potrafią zajechać nawet mojego ADHD Kinga. Szczególnie Kredka. Co prawda klatki nie lubią opuszczać, ale gdy zaczynają szaleć to klatka aż się trzęsie

. Już się w pełni zaaklimatyzowały i zachowują się tak jakby od zawsze tu mieszkały. Największa głupawka jest gdy podchodzę do klatki. Wtedy biegną za złamanie karku do wyjścia. Teraz jestem w pełni zadowolona z mojego stadka. Wszystkie razem są cudowne. Każde z nich jest inne. Kredka ma manię lizania. Gdy z zamkniętymi oczami wsadzi się rękę do klatki i ktoś zacznie lizać to wiadomo że to ona

, Gruba to pieszczoch, King mały ADHD-owiec, Steve od razu pcha się na ramię i zaczyna dawać "buziaki", a Dolorcia to mała zaczepialska. Trafiły mi się najmniej agresywne szczury na świecie. Można z nimi robić wszystko a nie okazują żadnej agresji. Dziś moja 3 letnia chrześnica je głaskała, karmiła i wsadzała paluszki przez pręty, a one tylko z zaciekawieniem podbiegały i je oblizywały

. Każdemu kto ma 2 szczurki polecam powiększenie stadka i już się nie dziwię tym którzy mają 7 lub więcej. Czym więcej ogonków tym więcej radości

.
Re: Hotkotowa rodzinka 2+1 :)
: śr maja 16, 2012 10:18 pm
autor: Malachit
Każdemu kto ma 2 szczurki polecam powiększenie stadka i już się nie dziwię tym którzy mają 7 lub więcej. Czym więcej ogonków tym więcej radości
Taaak... tylko gorzej, jak na jednym końcu pokoju musisz łapać spadającego skądś szczura, a w drugim ktoś konsumuje pudełko/worek/cokolwiek czego konsumować nie powinien, a trzeci szczur włazi ci po nodze w tym momencie...

Ale fakt, im więcej tym weselej

Wymiziaj wszystkich tam!
Re: Hotkotowa rodzinka 2+1 :)
: czw maja 17, 2012 11:14 am
autor: hotkot
Kredka chyba podpatrzyła co wczoraj o niej napisałam i postanowiła się zemścić. Wstaję rano, a tam 2 hamaki zeżarte

, jak do tej pory niczego w klatce jeszcze nie wchłonęły, aż do dziś

. I jeszcze patrzy na mnie tym swoim niewinnym wzrokiem spiąć na szczątkach hamaków - "no co?"

. Jednak złośliwe te moje bestie

Re: Hotkotowa rodzinka 2+1 :)
: czw maja 17, 2012 12:54 pm
autor: Eve
Oj tam oj tam , na czymś zęby trzeba ścierać !
Ja co trzy, cztery dni mam przymusowe robótki ręczne z zszywaniem raptorowych instalacji , przecież to takie odprężające nie?

Re: Hotkotowa rodzinka 2+1 :)
: czw maja 17, 2012 1:16 pm
autor: jamajkaaa
Śliczne stado, Kredka jest faktycznie "uśmiechnięta" na tych zdjęciach

moja Rubi też ma taki wyraz pyszczka

ale najbardziej w oko wpadła mi Gruba, strasznie mi się podobają takie grubaśnie jaśniutkie szczurasy!