szczury.org

Nie chcę być upierdliwa, ale sianem możesz jeszcze pogorszyć sprawę Może być w nim mnóstwo pasożytów i innych paskudztw. Wyrzuć siano i zamiast niego daj szmatki, albo ręczniki papierowe, żeby szczuraski miały możliwość wylegiwania się na nich.

Wcześniej siano wyciągnąłem, dałem trochę potarganych ręczników papierowych. Nie zauważyłem u szczurka w ostatnim czasie podobnych zachowań, ale za to drugi zaczął przez chwilę dziwne odgłosy wydawać. Ja się przejmuję, a może one po prostu mówią takim językiem i moje obawy są zbyteczne (nie mam na myśli zachowania na filmie który pokazałem)

jak nie wiesz co z nimi to zapraszam do weta on ci wszytsko powie

akzi pisze:jak nie wiesz co z nimi to zapraszam do weta on ci wszytsko powie

Byłem u jednego z polecanych na forum, dowiedziałem się, że szkoda takiemu maluchowi podawać antybiotyk, bo źle działa na jakieś jego kręgi. Pani poleciła mi podawać rutinoscorbin, ehinacee i tyle. Znów mu przeszło, od wczoraj rana jest spokój.

Szczurki są w klatce z granulatem, a szczurek nadal tak robi. Co ciekawe - nie ciągle. Teraz słyszę że coś mu się dzieje, wczoraj po południu tak miał, a dwa dni temu znów był spokój. Co to może być? Tak jak napisałem wcześniej, on dostaje takie jakby ataki np raz dziennie, raz na dwa dni i trwają one chwile, jak go wezmę na rękę to po niedługim czasie ustaje

Radziłabym pójść do weta, który uważnie go osłucha. Może to problemy z serduchem? Nie jestem ekspertem jeśli chodzi o choróbska, ale na wszelki wypadek trzeba wyeliminować wszystkie możliwości. Dziwne było stwierdzenie lekarza, że nie poda mu antybiotyku, bo jest malutki. Jeśli problemy pojawiają się tylko w klatce wyrzuć z niej wszystko, co może powodować alergię. Granulat też. Zostaw tylko papierowe ręczniki. Jaką karmę im dajesz? Może w niej są jakieś alergeny? Sama nie wiem. Najlepiej poradzić się doświadczonego weterynarza.

Dziś byłem u weterynarza ze szczurkiem, dostał jakieś dwa zastrzyki które działają ponoć trzy dni. Płuca ma czyste, nic nie słychać. Pani weterynarz powiedziała, że podejrzewa coś na tle alergicznym. Jeśli nie przejdzie, to w czwartek mam się znów pokazać i wtedy będą jakieś antybiotyki...

To co na filmiku to zwykła czkawka. Moja mała strzałka ma tylko 7 tygodni. Wystarczy że dam jej ciasteczko i gotowe. Nie pogryzie dokładnie i za szybko przełyka. A kiedy bierzesz ją na ręce to ustaje może dlatego że zajmuje sie czym innym i zapomina. Albo przyjmując różne pozycje pomaga jej to zwalczyć czkawkę. Mój weterynarz potwierdził.
Ja swoją podsuwam do poidła żeby się napiła i jej pomaga, bo sama to zazwyczaj chowa sie wtedy w domku.
Wiem że post już trochę stary