Re: Bobo, Bobek, Bobuszek, Bobeuszek...
: sob maja 26, 2012 10:30 pm
Nie wcale nie jesteś samolubna! Kochałaś swojego szczurka i przerwałaś jego cierpienia. On na pewno jest Ci za to wdzięczny. Też miesiąc temu musiałam podjąć eutanazję mojego Sidusia....To tez nie było proste i miałam do siebie żal,ale zrozumiała ,ze nie było wyjścia. Proszę nie obwiniaj się...
A ty Bobuszku leć do nieba i baw się z innymi szczurkami [*]
A ty Bobuszku leć do nieba i baw się z innymi szczurkami [*]