Strona 2 z 4

Re: Szczur ze szkoly ?

: ndz maja 20, 2012 5:14 pm
autor: Irja
To nauczycielka wie, że "coś mu się dzieje z uszami" i nawet się tym nie zajmie? :-\ To jest szczurek jakiejś konkretnej klasy, której ona jest wychowawczynią? Moim zdaniem klasa powinna się złożyć na jego leczenie. Albo szkoła, powinni wam dawać przykład odpowiedzialności,a nie... ::)
Załóż mu wątek adopcyjny tutaj http://szczury.org/viewforum.php?f=163 i podaj tam link do tego tematu, zrób mu też zdjęcia. Jeśli go weźmiesz na przetrzymanie do siebie to pamiętaj, żeby nie miał kontaktu z twoimi szczurkami dopóki nie jest wyleczony, bo się zarażą!

Re: Szczur ze szkoly ?

: ndz maja 20, 2012 6:54 pm
autor: iwciunia11
Na szczescie juz wiem, co chce sprzedac i ustalam cene.
Jutro pojde na poczte, aby zobaczyc, ile kosztuje paczka, list, itp.
Ogolnie szacuje, ze bede miala cos okolo 160 zl, o ile ktos to wszystko kupi.
Postaram sie wyslac wam linki, i jezeli komus sie cos spodoba to milo by bylo, abyscie to kupili :D

Re: Szczur ze szkoly ?

: ndz maja 20, 2012 9:40 pm
autor: alken

Re: Szczur ze szkoly ?

: wt maja 22, 2012 12:56 pm
autor: akzi
a jakie masz planszówki ??
zabieraj tego ogona , poprostu powiedz pani że tak nie moze byc, ze boli cie serduszko jak na niego patrzysz i chcesz mu dac kochający dom, jezeli nie ty to ktos z forum

Re: Szczur ze szkoly ?

: wt maja 22, 2012 7:04 pm
autor: iwciunia11
Teraz jest trudno, bo moja mama powiedziala, ze dopoki nie nazbieram pieniedzy na leczenie, to nie bede mogla go wziac.
Jutro moglabym zagadac do pani od biologii, ale nie mam tych pieniedzy.
Postaram sie wrzucic jeszcze tan plecak i torebeczke, jak bedzie to wysle wam link :-[

Re: Szczur ze szkoly ?

: wt maja 22, 2012 7:31 pm
autor: iwciunia11
Niestety, torebeczki nie da sie wstawic, a plecak juz jest, lecz pojawi sie na allegro za godzine :-[ .
Macie jeszcze jakies pomycly, aby szybko zarobic pieniadze, lub zeby ludzie to kupili ?
Zawsze moge to troszke podreklamowac, np. na zapytaj.com.pl ;D

Re: Szczur ze szkoly ?

: wt maja 22, 2012 9:19 pm
autor: alken
a nie możesz założyc ogłoszenia w zwierzakach że szukasz DT i wziąc go a potem przekazać komuś kto się zgodzi? poza tym jesli ma cos na uszach, czyli prawdopodobnie świerzb to leczenie nie wyniesie wiecej niz 10-20 zł, nie musisz od razu wysprzedawać dobytku i nie musisz też go kastrowac, mozna mu znależć inny dom.

Re: Szczur ze szkoly ?

: czw maja 24, 2012 12:48 pm
autor: mania85
Hej, jestem z ZG i może mogłabym pomóc? Ile by kosztowało leczenie szczurka? I w jakiej szkole się znajduje :)

Re: Szczur ze szkoly ?

: czw maja 24, 2012 12:51 pm
autor: mania85
Edycjo...
Nie doczytałam postu wyżej, jeśli leczenie byłoby w kwocie mniej więcej 20-30zł to mogę zasponsorować :) A co do bazarku to mogłabym poszukać jakieś pierdółki które byś wystawiła. Ja jestem otwarta na propozycje także śmiało pisz i pomożemy szczurkowi :)

Re: Szczur ze szkoly ?

: czw maja 24, 2012 12:55 pm
autor: smeg
Mania, przede wszystkim trzeba go zabrać z tej szkoły ;) Więc skontaktuj się jak najszybciej z iwciunią i po prostu go od niej weź, o leczeniu można pomyśleć później. Można zorganizować jakąś zbiórkę na forum, jeśli będą to większe koszty, ludzie chętnie dorzucają po 10-20 zł i na pewno potrzebna kwota się zbierze. Tylko musisz mieć dla niego oddzielną tymczasową klatkę, bo może zarazić Twoje szczurki.

Iwciunia, ja chętnie kupię Tamagotchi, jeśli masz to oryginalne z Bandai ;)

Re: Szczur ze szkoly ?

: czw maja 24, 2012 1:13 pm
autor: mania85
Co do zabrania szczurka jak najbardziej się zgadzam, tylko jak on/ona(nie znamy płci) jest chory to wymaga większej opieki niż zdrowy szczur a ja nieraz pracuję do wieczora i w niektóre dni nie miałabym dla niego tylko czasu ile by potrzebował. Mogłabym pożyczyć klatkę ale mam wolną tylko chomiczówkę która się nadaje tylko na chorobową klatkę :/ Jakby szczurek miał mieszkać z moimi panami musiałby również być panem. Inną kwestią jest to że w Legnicy są dwa dorosłe szczury-panowie którzy szukają domu i jeśli nie znajdą go bliżej niż ZG to obiecałam ich zabrać, także czekam aż tamta sprawa się rozwiąże bo nie chciałabym się wycofywać z obietnicy adopcji więc na tą chwilę nie jestem w stanie powiedzieć czy mogłabym go zabrać do siebie na stałe. Na chwilę obecną jestem w stanie wspomóc małą klatką i pieniążkami.

Re: Szczur ze szkoly ?

: czw maja 24, 2012 3:51 pm
autor: iwciunia11
Gimnazjum nr. 9 z Zepolu Szkol Ekologicznych.
Widze ze z pieniedzmi juz nie ma problemu. Bardzo wam za to wszystko diekuje, na prawde, jestescie pomocni
Otoz, ten szczur, to nie wiadomo, czy to na pewno szczur.
Otoz pani od biologii na poczatku zapewniala, ze to szczurek, kolega, ktory wzial go na ferie tez zapewnial, ze to szczurek. Ale wczoraj spytalam sie pani, co to wlasciwie jest, tak do konca. Bo bylo za male na szczura, mialo zaledwie kilka cm ! No i okazalo sie, ze to myszka. Miele pyszczek mysi, bardzo malutki ogonek i chodzila, jak chomiczek.

Na prawde zglupialam. Teraz nie wiem, co robic i wszystko sie komplikuje, bo warunkow wcale nie ma takich zlych, oprocz zwyklej karmy dostaje owoce, warzywka, chlebek, jest dosc zadbana, bo juz tak od niej nie smierdzi.
Lecz to i tak zwierzatko, ktore potrzebuje opiekuna i wybiegow.

Nie wiem, co zrobic. Bylam pewna, ze to szczurek, bo nigdy wczesniej jej nie widzialam.

Jezeli zepsulam wam jakies plany, zamierzenia, to przepraszam.
W kazym badz razie tamagotchi jest firmowe, Bandai, a tutaj macie link do plecaka NIKE - http://allegro.pl/plecak-nike-szkolny-r ... 36581.html

Moze to was bardziej zainteresuje?? ???


Co do tego, ze nie musze nazbierac az tylu pieniedzy, zeby wyleczyc myszke - wile miec wiecej, na wszelki wypadek. Zawsze zostanie jakas reszta na moje ogony.

Re: Szczur ze szkoly ?

: czw maja 24, 2012 4:05 pm
autor: mania85
He he, tego to powiem szczerze się nie spodziewałam :) Mimo wszystko służę pomocą, i nadal uważam że myszkę trzeba zabrać z takich samych powodów jak wyżej, czyli choroba oraz fakt zbliżających się wakacji. Ze szczurkami nie pomieszka na pewno ale fajnie by było znaleźć dla niej domek. Kurcze, z wrażenia że to mysia aż nie wiem co napisać :P Jak będziesz chciała pójść z myszą do weta to mogę pójść z Tobą i użyczyć transporter(co prawda duży ale nie powinna przeleźć przez szpary w dachu:P) Jako weta polecam Annę Ryś, ma specjalizację z gryzoni i przyjmuje na II Armii koło Chaty Polskiej.

Re: Szczur ze szkoly ?

: czw maja 24, 2012 4:44 pm
autor: iwciunia11
Na mnie to tez zrobilo wrazenie :).
Ale nie trzeba. Gdy zbiore troszke pieniedzy to na pewno pojde z nia do weterynarza, chodzby na kontrole. Ja zwykle chodze do HELPa. Kiedys chodzilam tam ze swinkami morskimi, a teraz ze szczurkami. Moj Latek mial tam operacje podciagniecia krwiawiacego, wystajacego napletka i usuniaecie z niego martwicy, a takze kastracje. W obu przypadkach wybudzil sie bardzo szybko, tylko dobe byl ``pijany``.
Ale bardzo dziekuje za checi :)

A tak z ciekawosci : gdzie moglabym mysie dac do adopcji ?? :D

Re: Szczur ze szkoly ?

: czw maja 24, 2012 4:59 pm
autor: mania85
Nie mam zielonego pojęcia :/ może ktoś ze znajomych by chciał adoptować? Albo zobacz na jakimś mysim forum, chociaż tutaj też widziałam wątki adopcyjne z myszkami ;)