szczury.org

Dzisiaj wymyśliłam imię dla małej Lori, ale jeszcze rozmyślam . Jutro wkleję zdjęcia z dzisiaj .

O matko ! Mała bez imienia wygląda jak kopia Zimy ! zakochałam się
Panienki śliczne - zacałowałabym !

Aaa... panna Lori odcięła mnie od internetu. Przegryzła kabel od myszki, klawiatury, mikrofony i kabel łączący monitor z komputerem . A więc obiecana zdjęcia dopiero teraz bo kable, ach szkoda mówić:
Panna Lori ma ogromny brzuch. Od pewnego czasu Lori całymi dniami i nocami przesiaduje na misce i je je i je. Proszę nie zwracać uwagi na paznokcie ale się obiad wcześniej robiło . Teraz mała jest pierwszy raz na wybiegu no w sumie to drugi ale za pierwszym razem uciekła .
Wielki brzusio:

Ty pańcia na biórku ma wielkiego wafla ryżowego a po tej linijce mogę zejść:

Pańcia dała wafla:

Co by tu z waflem zrobić: Schowamy go. Aa... nie zmieści się:

Ej kto mi ukradł wafla?: Tośka ukradła i poszła z nim do transportera:

Na co się gapisz?:

Ej co ty tam masz?: No masz tu boczek ale tylko jeden raz:

Ej pomóż mi zejść: Nie to nie sama sobie zejdę:

O nie znowu zdjęcie uciekamy:

Czuję coś dobrego:

Lili zabrała każdej biszkopta i miała 3:

A później poszła do transporterka:

Cuuudne! :] I świetna historyjka ;] więcej takich.

W sumie wiecie co? Tak się zastanawiam nad kolorkiem Tosi. Bo ma około 4 miesięcy a do końca nie jest czarna. Ona ma oprócz czarnych włosków białe i takie rude jak aguti mają. Na zdjęciu "Sama sobie zejdę" widać te rudawe a na zdjęciu "Co ty tam masz" widać białe na główce ale ma ich więcej.

Moje wcześniejsze czarnulki były rudawe z wiekiem, ale zazwyczaj w miejscach, które najczęściej czyściły własnym jęzorkiem. Czyli przypuszczam po prostu utleniły się ;] Teraz natomiast mam dwa szkraby z dziwną sierścią - nie wiem czy to rex czy velveteen bo takie dziwne [chyba raczej to drugie] i tez niby są czarne ale przy skórze sierściucha jest jakby srebrna.

No ale ona ma dopiero niecałe 4 miesiące a od małego w sumie była taka, że miała troszkę białych i rudawych włosków ale teraz ma ich więcej .

Świetna sesja! Mizianko

Nie wiem czy dzisiaj jest taki senny dzień ale Tosia, Lili i Lori śpią cały czas. Nawet na wybieg im dzisiaj nie spieszno . Zobaczymy jeszcze trochę, jak znowu tak będzie to do weta lecimy. Takie małe a wodę piją z prędkością światła .
Aha prawdopodobnie zagości u nas jeszcze jedno maleństwo .

Chyba taki dzień - moje pierdoły też cały czas śpią, wstają tylko co jakiś czas do kibelka albo korytka ;]

Och jakiem maleństwo!?!?!? No powiedz! Już się doczekać nie mogę żeby je zobaczyć

To jeszcze nie jest na 100% ale będzie dziewczynka double rex .
Zobaczymy, jeszcze nie wiadomo dokładnie czy jest dziewczynka czy sami chłopcy.

Ooooo mam nadzieję że Ci się uda ją zdobyć

Wstępnie jest już zarezerwowana i mam transport z Łodzi do Wrocka tylko szukam z Wrocka do Opola. Właśnie nauczyłam moje maluchy sztuczki obrót. Na razie zdjęć chyba nie będzie bo nie mam baterii. Ja to mam jakiegoś hopla na punkcie sztuczek moje psy umieją ze 20 a teraz już szczurki zaczynam uczyć to jakaś masakra mania normalnie .

Aha zapomniałam dodać wczoraj panna Lili ukradła mi wielką czereśnię z miski i tak spierdykła, że ogon ledwo zobaczyłam. A jak się kurzyło masakra .