Strona 2 z 11
Re: Wikusiowe maleństwa
: pt sie 03, 2012 10:22 am
autor: Cyklotymia
Wikunia pisze:Ja chce powiększyć moje stadko

A marzy mi się jakiś samcol, więc chyba utworze drugie stadko z samcami, ale to się zobaczy co tam uda mi się zaadoptować

Nie lepiej kastracika dołączyć do bab? Dwa stadka to duży kłopot, czują nawzajem swoje zapachy i się wkurzają że nie mogą być razem, no i bywały już przypadki ucieczek z klatki i potem wpadek i nowych szczurków na świecie.
Przemyśl to na spokojnie wszystko i jeśli już koniecznie musisz chłopaka mieć, to doradzam gorąco kastrata.
Re: Wikusiowe maleństwa
: pt sie 03, 2012 10:54 am
autor: Wikunia
Cyklotymia, No w sumie masz rację

Z jednej strony mam obawę że właśnie któryś ucieknie i będą maluchy, a tego nie chcemy

Generalnie jeszcze pomyśle nad tym, bo przecież nic na siłę i bez pośpiechu ^^
Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 10:23 am
autor: Wikunia
Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 10:25 am
autor: anka28
a jaki kolor mają te przebarwienia
urocze dziewuszki

Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 10:54 am
autor: Wikunia
Żółtawo-pomarańczowe...myślałam że mają brudne te ogonki, ale próbowałam domyć i się nie dało, no chyba że za lekko szorowałam, ale boję się mocniej, nie chce aby je to bolało.
Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 11:01 am
autor: anka28
moje tez mają zółtawo-pomarańczowe to normalne
mało tego jedna ma do tego czarnawy bo lubi spać w żwirku betonitowym

Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 11:06 am
autor: saszenka
one się tak łatwo nie dają wyszorować

a scur, przynajmniej moje, zaczynają się niecierpliwić i uciekać gdy brud już powoli zaczyna schodzić - ja odpuściłam, bo to i tak nie ma sensu

Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 11:07 am
autor: anka28
a poza tym jaką ty im witaminkę podajesz i jaką dawkę dla szczura??? jak chcesz witaminkować kupo im vibowit jak dobrze pamiętam 1/8 saszetki na poidło -wymieniaj codziennie żeby nie stało
ja nie myje bo to by trzeba było im ten "naskórek" zedrzeć a schodzi ciężko jak cieminiucha u niemowląt

Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 11:23 am
autor: Wikunia
Znaczy się chce im dopiero dzisiaj podać czy kolacyjce. Jak gdzieś czytałam to podaje się jedną kapsułkę (a znaczy się ten płyn z niej) na tydzień, a dokładnie chodzi mi o Capivit.
Ale jeżeli mówicie że to coś normalnego czy też bród to chyba się wstrzymam i popytam też dalej, bo w sumie nie chce im tym zaszkodzić.
Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 11:26 am
autor: anka28
ja bym ci poradziła kupić vibowit na długo ci starczy małe opakowanie a się przydaje przy niedoborach, przy katarze
dawkowanie na tydzień to ciężko odlać z kapsułki dawkę na jeden dzień, nadmiar jest tak samo zły jak niedobór.
Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 11:27 am
autor: anka28
zrób fotke ogona

Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 11:29 am
autor: Wikunia
Dziękuje za rady

To Capivit ja sobie pobiorę xD A dziewuchom jutro kupię Vibowit
A fotkę zaraz zrobię i wstawię

Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 11:31 am
autor: anka28
i dobrze vibowit się przyda zawsze
a fotkę zrób,wiesz ogony się "starzeją" i tylko w młodości są śliczne i jasne
a potem to już zależy

Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 11:42 am
autor: Wikunia
Tak wygląda ogonek Nelly

Re: Wikusiowe maleństwa
: wt sie 07, 2012 11:45 am
autor: anka28
trochę ciemna ta fotka wyszła i nie widać wyraźnie ale raczej w normie
jak się martwisz zrób im kurację vibowitem z tydzień
