szczury.org

noovaa pisze:Problem w tym, że to nie jest zdrowe i może okazać się szkodliwe ( może w tak niewielkim stopniu, że nie zobaczysz ), a do ścierania jest dużo dobrych rzeczy, które mało tego że nie zaszkodzą, ale są zdrowe. A szczury cieszą się tak samo, bo im wszystko jedno czy dostaną chipsa czy kawałek papryki.

To znaczy ze moga zaszkodzic? Kurcze, a ja tak sie cieszylam, wyjme im to i juz nie bede im kupowala.
Moje szczury caly czas do dyspozycji maja wapno, kolby, sucha karme, maja o co zeby scierac

Poza tym kompletnie olewaja ta kosc, nie chca jej jesc to po co ma lezec bezczynnie w ich klatce ? Oddam kosc psu babci i bedzie dobrze

Rozumiem, ze bucika ze sprasowanej skory wolowej tez nie moga zjesc ?? Miala to byc atrakcja na wybieg, zeby sie w nim chowaly, jadly, ale w ogole nie bvylo zainteresowania, Pusia lekko skubnela i dala sobie spokoj ;/

Chodzi o to, że te "badziewne przysmaki" to tak na prawdę nie wiadomo z czego i z czym są robione. Nie wiadomo jak szczur, który ma o wiele mniejsze i delikatniejsze narządy zareaguje na tego typu rzeczy. Ja osobiście staram się szukać smakołyków, które niosą za sobą jakiś pożytek

Racja.
Dziekuje bardzo za odpowiedzi !

noovaa pisze:Chodzi o to, że te "badziewne przysmaki" to tak na prawdę nie wiadomo z czego i z czym są robione. Nie wiadomo jak szczur, który ma o wiele mniejsze i delikatniejsze narządy zareaguje na tego typu rzeczy. Ja osobiście staram się szukać smakołyków, które niosą za sobą jakiś pożytek

Wystarczy powąchać w zoologicznym wędzoną kość dla psa i potem taką wędzoną ze sklepu mięsnego. Te przysmaki z zoologicznego muszą mieć jakoś trwalość i dziwnie chemicznie pachną ( smierdzą wręcz :/).

Z takich ciekawszych reczy do chrupania są tzw. rybki http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... bne/141980

Tylko trzeba pamiętać, zeby nie dawać za dużo, bo to też "sztuczne" ( zobaczcie na fotki, sa tam nasze szczurki).

nie będę dawał więcej uszów i tym podobnych moja dianka mało co by nie odjechała po tych rzeczach, utknęło w przewodzie pokarmowym i musiałem ją ratować

iwciunia11 pisze: Wiem, ze kosci z kurczaka nie mozna dawac, jedynie wolowe i wieprzowe.

o co chodzi z tymi kośćmi drobiowymi?
ja właśnie gdzieś czytalam (nie pamiętam gdzie), że można im dawać od czasu do czasu takie małe kosteczki np ze skrzydełek. Dawałam to mojemu pierwszemu szkrabowi i nic mu po tym nie było

Kosci z drobiu jak się łamią to mają takie ostre fragmenty - z tego samego powodu nie daje się im psu.