Niekończąca się przygoda...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Niekończąca się przygoda...
[*] Leć malutka...
majulina, trzymaj się!
majulina, trzymaj się!
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: Niekończąca się przygoda...
Trochę mnie nie było tu z wiadomych względów...
Miałam wkleić wiecej zdjęć małych ale jakos nie miałam do tego głowy.
Oto Rózia, żwawa szczurka, ciekawska, jest pierwsza we wszystkim:) i najbardziej odważna z naszej dwójeczki czarnych kapturków no i chyba troche bardziej fotogeniczna niz jej siostra, ponieważ udalo mi sie zrobic nie poruszone zdjecie:)
A to Nózia jej siostra, ma czarny ogonek i pręgę przez całe malutkie ciałko:), jest straszkiem niesamowitym, tylko coś sie poruszy ona czmycha do klatki. Narazie oswajanie bez ciśnienia, ponieważ strasznie kupka jak jest pod bluzką. Nie potrafiłam koleżance zrobić ładniejszego zdjecia- wszystkie w biegu:D
Obie dziewczynki lubią Puszysławę, jednak ta jak przystało na przodownika stada:) wyznaje zasade nie dasz sie powąchac to Cię uszczypnę. Śpią sobie razem od początku ich pobytu u nas, takze mysle ze wszystko jest w najlepszym porządku:)
Miałam wkleić wiecej zdjęć małych ale jakos nie miałam do tego głowy.
Oto Rózia, żwawa szczurka, ciekawska, jest pierwsza we wszystkim:) i najbardziej odważna z naszej dwójeczki czarnych kapturków no i chyba troche bardziej fotogeniczna niz jej siostra, ponieważ udalo mi sie zrobic nie poruszone zdjecie:)
A to Nózia jej siostra, ma czarny ogonek i pręgę przez całe malutkie ciałko:), jest straszkiem niesamowitym, tylko coś sie poruszy ona czmycha do klatki. Narazie oswajanie bez ciśnienia, ponieważ strasznie kupka jak jest pod bluzką. Nie potrafiłam koleżance zrobić ładniejszego zdjecia- wszystkie w biegu:D
Obie dziewczynki lubią Puszysławę, jednak ta jak przystało na przodownika stada:) wyznaje zasade nie dasz sie powąchac to Cię uszczypnę. Śpią sobie razem od początku ich pobytu u nas, takze mysle ze wszystko jest w najlepszym porządku:)
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
-
- Posty: 174
- Rejestracja: czw paź 13, 2011 1:48 pm
Re: Niekończąca się przygoda...
Cudowne małe stworzonka Po pyszczku widać, że Rózia wyrośnie na piękną i wszędobylską szczurcię. Nózia natomiast będzie cieniem swojej siostrzyczki
Re: Niekończąca się przygoda...
Własnie zaczełam dogadywać weekendowy transport dwóch dziewczynek od lost drop. Okazuje sie ze jedna bedzie albo semi albo łysa. Potrzebne rady na temat pielęgnacji takiego zwierza:D
JUŻ SIE NIE UMIEM DOCZEKAC NA PONIEDZIALEK:D
JUŻ SIE NIE UMIEM DOCZEKAC NA PONIEDZIALEK:D
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Re: Niekończąca się przygoda...
A ja jutro je ostatni raz wymiziam u last.drop.of.blood. I pomyśleć, że jedna miała być moja. Mała będzie pewnie double rexem po mamusi, fuzzem na pewno nie. Albo jest sheepratem (czyli sierść częściowo lub całkiem wypadnie i odrośnie rexikowa ). Dba się o nie tak samo jak o te "zwykłe".
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: Niekończąca się przygoda...
A tu moja Puszyława
To zdjęcie z serii psze Paaaniii, a mnie nieeee maaaa...
No i tu po zniszczeniach dokonanych z miną niewiniątka (jak zwykkle zresztą) zdaje się mówić TO NIE JA, SERIO NIE JA, NAPRAWDĘ
To zdjęcie z serii psze Paaaniii, a mnie nieeee maaaa...
No i tu po zniszczeniach dokonanych z miną niewiniątka (jak zwykkle zresztą) zdaje się mówić TO NIE JA, SERIO NIE JA, NAPRAWDĘ
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Re: Niekończąca się przygoda...
No no no Majulina cudne masz te szczurki .
Przykro mi z powodu Mysi taka cudna szczurka . Trzymaj się.
Wklejaj szybko zdjęcia małych nowych dziewczynek.
A panna Puszysława jest no cudowna jest.
Przykro mi z powodu Mysi taka cudna szczurka . Trzymaj się.
Wklejaj szybko zdjęcia małych nowych dziewczynek.
A panna Puszysława jest no cudowna jest.
Jogi Leon Julian Galaxy Gold
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
Re: Niekończąca się przygoda...
Śliczne dziewczyny czekam na zdjęcie nowej jak już do Ciebie dotrze
Re: Niekończąca się przygoda...
Ja też czekam na fotki dziewczyn. To zostało Koko i Loko?
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: Niekończąca się przygoda...
Oto zdjecia z wczoraj. Zanim zaczelam je łączyć pod prysznicem dałam im pojeść z małymi na tapczanie. Wiedziałam ze przez najblizsze sporo czasu nie dostana nic do jedzenia ( zeby przeciwdziałac ewentualnym awanturom).
Uploaded with ImageShack.us
Łączenie się przeciągnęło przez krnąbrną Puszysławę... Małe zostały lekko charatnięte ale w granicach przyzwoitości. Ran głębokich nie mają. Całą noc spędziły w małej klatce, coby musiały na bank siedziec razem:). Teraz przeniosłam je juz kolejny raz do dużej, dałam im do miseczki immuactivebalance bo loko cos lekko porfiryny ma (mysle ze ze stresu). Zobaczymy co sie bedzie działo...
Uploaded with ImageShack.us
Łączenie się przeciągnęło przez krnąbrną Puszysławę... Małe zostały lekko charatnięte ale w granicach przyzwoitości. Ran głębokich nie mają. Całą noc spędziły w małej klatce, coby musiały na bank siedziec razem:). Teraz przeniosłam je juz kolejny raz do dużej, dałam im do miseczki immuactivebalance bo loko cos lekko porfiryny ma (mysle ze ze stresu). Zobaczymy co sie bedzie działo...
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Re: Niekończąca się przygoda...
piękności!
Re: Niekończąca się przygoda...
Małe tak się strasznie ruszają,że bardzo trudno zrobić im jakiekolwiek zdjęcia. Wklejam dzisiaj takie jakie udało się zrobić. Podczas szorowania klatki małe biegały mnóstwo czasu i później padnięte położyły się spać. Normalnie klatka tak nie będzie wyglądać, jednak z uwagi na łączenie zostawiłam tylko hamaczek. Okazuje się, że był to pomysł jak najbardziej trafiony, ponieważ małe w gromadzie sobie spokojnie spały...
Na tym zdjęciu jak zrobicie zbliżenie to zobaczycie podwójny pyszczek- to nie rozmazane zdjęcie, to Puszysława położyła się na Nózi:)
Tu należy zwrócić uwagę na nóżkę- to nóżka koleżanki KOko:D
A tu chwila zapomnienia koleżanki LOko, która została przez nas niezwłocznie wykorzystana do zrobienia zdjęcia
Na tym zdjęciu jak zrobicie zbliżenie to zobaczycie podwójny pyszczek- to nie rozmazane zdjęcie, to Puszysława położyła się na Nózi:)
Tu należy zwrócić uwagę na nóżkę- to nóżka koleżanki KOko:D
A tu chwila zapomnienia koleżanki LOko, która została przez nas niezwłocznie wykorzystana do zrobienia zdjęcia
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Re: Niekończąca się przygoda...
Aaaaa... majulina muszę kiedyś te maleństwa KOko i LOko zobaczyć na żywo.
Zaśliniłam się są po prostu cudowne.
Haha a Puszysława niezła. A sadełkiem nie zadusiła hihi.
Oj nie te szczurki są na prawdę IDEALNE tak jak mówiłam
Zaśliniłam się są po prostu cudowne.
Haha a Puszysława niezła. A sadełkiem nie zadusiła hihi.
Oj nie te szczurki są na prawdę IDEALNE tak jak mówiłam
Jogi Leon Julian Galaxy Gold
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']