szczury.org

papala, Carlotta dajecie ogonom na 100% DT? Bo nie wiem czy mam organizować dalej transport.

Pisałam już na drugim forum, jeśli znajdzie się transport do Lublina to mogę wziąć dziewczyny na DS

Ja jak najbardziej.

Jeżeli chłopcy mają możliwy DS u monisss to wolałabym, żeby do niej pojechali Co do samiczek, to już musicie ze Starszą Panią się umawiać i deklarować, bo załatwia transport.

DS zależy od stanu zdrowia chłopców i wieku. Jeśli będą mogły zostać wykastrowane to jest duża szansa, że u mnie zostaną. Transport mam teraz szukam dobrych duszyczek do pożyczenia transportera, odebrania maluchów ze schronu i przekazania ich osobie transportującej Logistyka tego przedsięwzięcia zaczyna mnie trochę przerażać

Ja bym Ci pomogła, ale mam przepełnienie i brakuje mi czasu

Żebym ja była na miejscu we Wro czasu mam aż nadto, ale już dojeżdżać do Wro ciężej...

Słuchajcie odezwała się dziewczyna z ogłoszenia od której chciałam wziąć szczury wcześniej, ale po dłuższym milczeniu stwierdziłam że już się nie odezwie..jestem teraz w kropce, głupio mi się wycofywać z dziewczyn ze schroniska ale z drugiej strony wolałabym tamte, no i są bliżej, bo w krakowie...
_________________

Malachit, byłoby super! Babki mogę wziąć, ale czy wiadomo cokolwiek o ich stanie zdrowia? W jakim są wieku itp.. Muszę przyznać, że jeśli okaże się, że potrzebne będą wizyty u weta, to ani ja ani mój TŻ nie wyrobimy z czasem. Przez najbliższy miesiąc będę mieć baardzo napięty grafik, dlatego również nie wiem czy sama dałabym radę kobitki odebrać. Jeśli ktoś zobowiąże się je zgarnąć i w miarę możliwości umówić się ze mną bliżej mego miejsca zamieszkania, to nie dla mnie problemu nie będzie.

Nina pisze:Kurcze, u mnie też miejsca brak Dopóki bezogonki nie pojadą, nie moge wziąć więcej tymczasów.

Bezogonki wyjeżdżają w niedzielę , więc możesz wziąć chłopców.

To na czym stoimy z dziewczynami? Jest DT w Wawie? Ja je mogę do weta wziąć na pierwszą wizytę.

Bo nie wiem, ile transporterów mam dać.
Do Wawy jadą moja łysa (a właściwie łysa nooveej ), bezogonki i ewentualnie dziewczyny.

Ma kto pojechać po towarzystwo do schroniska?

Jeśłi w Warszawie znalazłby się zaufany DT, to ja się upierać przy zabraniu chłopców nie będę. Transport z Wrocławia do Szczecina znaleźć jest ciężko. Mam łączony ale nie mam nikogo, kto by się zgodził przetrzymać szczury w Poznaniu.

Starsza Pani pisze:

Nina pisze:Kurcze, u mnie też miejsca brak Dopóki bezogonki nie pojadą, nie moge wziąć więcej tymczasów.

Bezogonki wyjeżdżają w niedzielę , więc możesz wziąć chłopców.

Dorosłych samców nie ruszam
A na tymczas labinka z tablicy będzie.

To ja zapytam jeszcze raz - kto odbiera towarzystwo ze schroniska?
Ponieważ Papala nie ma czasu na weta, a szczury ze schroniska raczej na weta liczyć nie mogą, to mamy dwie opcje:
- odbiorca szczurów obejrzy dziewczyny i zadecyduje, ćzy są zdrowe; jeśli tak, pójdą do papali, jeśli nie, do Wawy.
- od razu decydujemy, że panny jadą do Wawy

Na chłopaków DS w Wawie na razie nie ma, więc będą chyba jechać do Szczecina do monisss. Tak?

Tak, jeśli nie ma zaufanego DT w Warszawie to ja postaram się zabrać chłopców do siebie. Cały czas szukam transportu albo kogoś kto przetrzyma je jakiś czas w Poznaniu.

Jeżeli jest tylu chętnych jako Dt, to bardzo Was proszę o tymczas dla haszczaka, siedzi tam już naprawdę bardzo długo, za długo.

http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=37484