Strona 2 z 8

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: wt paź 30, 2012 7:08 pm
autor: harleyquinn
Pojawią się jakieś nowe zdjątka :)?

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: wt paź 30, 2012 7:15 pm
autor: saszenka
Mihajla pisze:saszenko, czy Noelle nie ma takiej samej klaciochy ja Ty? :)
a fakt, wygląda podobnie :) ale ma chyba jedne drzwi na górze, u mnie są dwa (z czego jedne wystawione, bo pod dostawką)
chyba też rozmiarowo inna?
Mihajla pisze:Jakby było jakieś zamówienie na beta, to jestem za, a nawet przeciw. :)
właśnie ostatnio myślałam o tym, ale nie miałam nawet czasu poszukać jakiegoś dobrego Beta (takiego co by był w kapsułkach z proszkiem, żeby nie było problemów z zaaplikowaniem do szczura ;) ) jak coś się rzuci w oczy, to będę apelować o ustawienie się chętnych w kolejce do zrzuty i podziału ;)

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: wt paź 30, 2012 10:03 pm
autor: Noelle
Na specjalne zamowienie zdjęcia :) (Chelsea wlasnie spi w moich cycusiach :D)


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: wt paź 30, 2012 11:12 pm
autor: harleyquinn
Ja miło! Udaję się właśnie do łóżka, a tu taka niespodzianka :) Przepiękne szczuraski, dobranoc im życzę :*

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: śr paź 31, 2012 12:43 pm
autor: Noelle
dwa nowe hamaczki dziś uszyłam :) (takie same więc wrzucam fotke jednego)

Obrazek

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: śr paź 31, 2012 12:55 pm
autor: Mihajla
ale słodkie :D
wszyscy coś szyją, majstrują, a ja im podarte gacie wieszam ::)

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: śr paź 31, 2012 4:44 pm
autor: Noelle
hahahah podarte gacie omaaammmmooo :D a staniki też wieszasz? :D :P

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: śr paź 31, 2012 4:48 pm
autor: saszenka
Mihajla pisze:wszyscy coś szyją, majstrują, a ja im podarte gacie wieszam ::)
hahaha, mówiłaś, że czapki :P
Swoją drogą ja moim szyję, a po dwóch dniach wygląda to jak podarte gacie - na jedno wychodzi ;)

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: śr paź 31, 2012 5:02 pm
autor: Noelle
saszenka ja mam zamiar im uszyc spory zapas hamaczków i domków, ale zdaje sobie sprawe z tego, ze z mojej pracy bedzie za niedługo tylko skrawek gaci :D póki co czekam aż figoifagot uszyje dla nas piekne domki i hamaczki :)

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: śr paź 31, 2012 5:08 pm
autor: saszenka
Ja też coś im od czasu do czasu wydziergam, ale domek przegryzły i magazynują w nim jedzenie, tunel przegryzły i magazynują w nim jedzenie, podwójny hamak - nie skapnęły się jeszcze, że można wejść do środka ;) Hamaki po prostu nacinam w rogach i tak przywiązuję... a i tak najbardziej kochają zwykłe ścinki upchane w sitku ;D To po co mam kombinować?
A zapas się przydaje, bo można hurtem wyprać i wrzucić nowe, zamiast na biegu suszyć wszystkimi możliwymi sposobami :)

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: śr paź 31, 2012 5:23 pm
autor: Noelle
saszenka pisze:Ja też coś im od czasu do czasu wydziergam, ale domek przegryzły i magazynują w nim jedzenie, tunel przegryzły i magazynują w nim jedzenie, podwójny hamak - nie skapnęły się jeszcze, że można wejść do środka ;) Hamaki po prostu nacinam w rogach i tak przywiązuję... a i tak najbardziej kochają zwykłe ścinki upchane w sitku ;D To po co mam kombinować?
A zapas się przydaje, bo można hurtem wyprać i wrzucić nowe, zamiast na biegu suszyć wszystkimi możliwymi sposobami :)

moje też jeszcze sie nie skumały, że można wejść do podwójnego hamaku :D

wlasnie po to chce je uszyc :) wszystkie wrzuce w pralke i zrobie przemeblowanko :) albo jak zasiuraja których to bedzie inny na wymiane :) polarki zdobywam w lumpeksie :) mozna trafic czasami nawet za 3 zł kocyk, a z kocyku wychodza 2 hamaczki :)

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: śr paź 31, 2012 7:07 pm
autor: dorloc
wszyscy coś szyją, majstrują, a ja im podarte gacie wieszam
Hahaha, dobry patent. Przynajmniej nie byłoby mi żal, jak je wpierniczą :)

A panienki śliczne. Gratulacje mamusiostwa :) I huszczanka jak już mocno zjaśniała... Ślicznie

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: śr paź 31, 2012 9:53 pm
autor: harleyquinn
Ja mam jakieś oazy spokoju, bo materiałowe rzeczy nigdy nie były gryzione :D ::)

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: śr paź 31, 2012 10:04 pm
autor: saszenka
harleyquinn pisze:Ja mam jakieś oazy spokoju, bo materiałowe rzeczy nigdy nie były gryzione :D ::)
Pozazdrościć :P ale w sumie... szczur nie-niszczyciel to szczur niepełny :P i tak sobie wmawiam ;D

Re: Moje królewny-Chelsea i Dafne

: czw lis 01, 2012 12:09 am
autor: siaasia
hej :)

cudniaste są te Twoje ogonki :D mam pytanko : jakie są dokładne wymiarki Twojej klatki ? Bo szukam odpowiedniej dla 2 szczurków, tylko żebym miała ją gdzie postawić :P