Strona 2 z 3

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 1:30 am
autor: pomarańczowy jelcz

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 1:38 am
autor: Dagi
Dziękuję za ten link (nie wiem jak ja szukałam, że tego nie znalazłam). Już dzwoniłam do tej kliniki do Pana Bielickiego, ale on chyba jest na urlopie, tak mi powiedzieli, że chyba, mam zadzwonić jutro o 8:00 i się dowiedzieć. Szukam dalej...

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 1:51 am
autor: krwiopij
bielecki albo wojtys... oni sa zaufani i naprawde znaja sie na szczurkach...
http://szczury.org/viewtopic.php?t=3418

do pani wojtysmozesz napisac maila na adres zwierzegzot@vetserwis.pl lub milena-wojtys@acn.waw.pl... zawsze czyta i odpisuje...

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 2:35 am
autor: Dagi
Właśnie napisałam do Pani Wojtyś....
Jutro od 8:00 będę się dowiadywać o Pana Bielickiego... Mam nadzieje że jednak nie jest na tym urlopie.
Dziękuję za rady
:(

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 9:51 am
autor: Beeata
opuchlizna moze tez byc spowodowana niewydolnoscia nerek .Tak czy siak szczur powinien dostac lek odwadniajacy +magnez z potasem .Opuchlizna nie boli jedynie utrudnia poruszanie sie.Wiem cos o tym bo sama biore leki odwadniajace.

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 10:18 am
autor: Dagi
Dziękuje Ci Beata za radę, właśnie jej znów chcę podać to lekarstwo, ale ona śpi... Ona jak zdrowa była, to też o tej porze zawsze spała. Próbuje ją skusić żeby wyszła z domku, ale ona nie ma ochoty :(. Nawet dźwięk jej ulubionej zabawki ją nie wzrusza :(.

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 10:29 am
autor: Dona
dzwoniłeś do pana Bieleckiego albo kontaktowałeś się z panią Wojtyś?

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 10:33 am
autor: PALATINA
Dr Bielecki (nie Bielicki) raczej nie jest na żadnym urlopie! Widziałam go kilka dni temu!
Dr Wojtyś (czy ona przypadkiem nie powinna sie teraz jakoś inaczej nazywać :wink: ???) nie odpisuje w trybie natychmiastowym. Trzeba poczekac.

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 10:43 am
autor: Dagi
Dziś dzwoniłam na Niepodległości, bo tam on przyjmuję, tak? I powiedzieli mi że on tam jest tylko w środy. Nie mogę czekać do środy... A czy on nie przyjmuję też gdzieś na SGGW, i jak tak, to czy w niedzielę? Napewno nie. Ale jak tak, to kiedy? Bo Pani dr Wojtyś, dopiero jutro popołudniu...
Dziękuje za wszystkie rady...
:(

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 10:47 am
autor: PALATINA
Dr Bielecki przyjmuje na SGGW w poniedziałki, środy i piątki od 16 (w praktyce 15.30) do ok 17.
Czyli chyba jest obojetne do kogo pojedziesz, bo i tak najwcześniej w poniedziałek po południu.

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 10:50 am
autor: Dagi
Ale powiedz mi jeszcze, gdzie dokładnie na SGGW. Bo ja nie wiem gdzie oni mają jakąś przychodnie. Powiedz proszę, bo nie jest mi tak obojętne gdzie pojadę, bo na SGGW chyba bym miała bliżej. Mieszkam na mokotowie.
Dziękuje za odpowiedź.

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 10:53 am
autor: Dagi
"dzwoniłeś do pana Bieleckiego albo kontaktowałeś się z panią Wojtyś?"
nie wiem jak tu się cytuje
Dona, do dr Wojtyś napisałam e-maila, i czekam na odpowiedź. A do dr Bieleckiego dzwoniłam na niepodległości, i tam ma być dopiero w środę, ale właśnie dowiedziałam się że jeszcze przyjmuje na SGGW w poniedziałek, tylko że nie wiem gdzie dokładnie.

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 11:02 am
autor: PALATINA
Na ul.Nowoursynowskiej (wybacz, ale numeru nie pamiętam -powyżej setki). Tam sa nowe bnudynki wydziałów, wszystko jest w jednej kupie.
Klinika to budynek położony najbliżej nowoursynowskiej. Ma na froncie wielki złoty napis "Klinika Małych Zwierząt".
Wchodzisz do środka, podchodzisz do recepcji i sie zapisujesz, potem długo czekasz w kolejce i już. Lepiej jest być wcześnie (ok15), bo inaczej w kolejce spędzisz godzinę lub więcej (różnie bywa)!

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 11:20 am
autor: Dagi
Już sprawdziłam że jest róg z Ciszewskiego. Ale jak tam dojechać? Boję się że będę błądzić. Co innego jak uda mi się pożyczyć samochód, ale jak nie? To jak? I muszę jeszcze się zwolnić z pracy, bo pracuję do 18:00, jak się nie zwolnie to i tak będę mogła pojechać dopiero wieczorem do Pani dr Wojtyś.

Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...

: ndz lis 21, 2004 11:36 am
autor: PALATINA
Ja jeżdżę metrem do stacji "Stokłosy" i dalej piechotką (15 min), ale ja lubię chodzić -nie każdy lubi. Można dojechać do Metra Służew i dalej autobusem 193 (pod samiutką klinikę).