Re: Jak pomóc szczurci, która została sama
: wt sty 15, 2013 11:47 pm
Owszem, ale chodziło mi raczej o "wspólną starość" tak długo jak sie da. Młodych na pewno nie chcę, ponieważ nie jestem pewna, czy będę chciała hodować szczury przez najbliższe lata. A kupowania i oddawania jak zabawki nie toleruję wręcz.
Na szczęście po nieprzespanej nocy i zastrzykach w kryzysowych sytuacjach Piękna jest troszkę odratowana i nieźle się czuje, chociaż wiem, że to tylko przejściowe ;/
Na szczęście po nieprzespanej nocy i zastrzykach w kryzysowych sytuacjach Piękna jest troszkę odratowana i nieźle się czuje, chociaż wiem, że to tylko przejściowe ;/