Re: Parapapapa I'm lovin' it!
: pt sty 25, 2013 4:11 pm
Dzisiaj Kira ostatni raz dostała kropelki do oczu. Przyznam, że jej się trochę poprawiło, chociaż nadal, może trochę z przyzwyczajenia(?), mruży delikatnie oczka. W każdym razie jest lepiej niż zanim zaczęła dostawać lekarstwo, z czego się cieszę
W ogóle, jeśli komuś przydarzy się, że będzie trzeba dawać kropelki do oczu wiercącemu się szczurkowi, co łatwe nie jest, ja stosowałam dwa patenty:
1. Owijałam ją ręczniczkiem (zwykłym, nie papierowym) i trzymałam jedną ręką, trudniej było jej się wyrwać, chociaż wierciła się strasznie.
2. Co odkryłam dopiero dzisiaj (niestety tak późno ) dałam jej dropsa i w czasie, gdy siedziała mi na kolanach i jadła, praktycznie bez problemu zrobiłam swoje
Oczywiście za każdym razem nagroda po wszystkim
Tutaj oczka jeszcze w trakcie "kuracji":
U pozostałych dziewczyn w sumie po staremu.
Mamba jak zwykle pcha się w obiektyw...
Po czym nagle ma dość paparazzi...
Do tego zauważyłam, że ma zezola
Drapaczka
Szarlota za to jest bardzo przyjacielska zarówno w stosunku do innych szczurków...
... jak i do ludzi, przybija piątkę swojemu "tacie"
A Śnieżynkę jak zwykle znaleźć można tam, gdzie jest jedzonko "Przyczajony tygrys":
A tu widać, że dorasta. Uczy się podrywu puszczając oczko:
A na koniec.... Przyłapana na gorącym uczynku w zaciszu swojego ciemnego, kartonowego domku
W ogóle, jeśli komuś przydarzy się, że będzie trzeba dawać kropelki do oczu wiercącemu się szczurkowi, co łatwe nie jest, ja stosowałam dwa patenty:
1. Owijałam ją ręczniczkiem (zwykłym, nie papierowym) i trzymałam jedną ręką, trudniej było jej się wyrwać, chociaż wierciła się strasznie.
2. Co odkryłam dopiero dzisiaj (niestety tak późno ) dałam jej dropsa i w czasie, gdy siedziała mi na kolanach i jadła, praktycznie bez problemu zrobiłam swoje
Oczywiście za każdym razem nagroda po wszystkim
Tutaj oczka jeszcze w trakcie "kuracji":
U pozostałych dziewczyn w sumie po staremu.
Mamba jak zwykle pcha się w obiektyw...
Po czym nagle ma dość paparazzi...
Do tego zauważyłam, że ma zezola
Drapaczka
Szarlota za to jest bardzo przyjacielska zarówno w stosunku do innych szczurków...
... jak i do ludzi, przybija piątkę swojemu "tacie"
A Śnieżynkę jak zwykle znaleźć można tam, gdzie jest jedzonko "Przyczajony tygrys":
A tu widać, że dorasta. Uczy się podrywu puszczając oczko:
A na koniec.... Przyłapana na gorącym uczynku w zaciszu swojego ciemnego, kartonowego domku