Strona 2 z 2

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: sob lut 23, 2013 6:07 pm
autor: madeleiine
właśnie chwilkę temu u niej zauważyłam śluz z dróg rodnych.

ok, dzięki za pomoc

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: sob lut 23, 2013 9:14 pm
autor: Paul_Julian
Hej!
Trzymaj się z daleka od kliniki Brzeskiego.
Co do zmiany antybiotyku, to mozna by spróbowac unidox+ enrobioflex przez 20 dni, ale jesli szczurka sie zatacza, to tak jak pisze Unipaks - może być guz przysadki, ale może to być "tylko" przez stan zapalny uszka. Wtedy sa zaburzenia błędnika i szczurka po prostu nie jest w stanie zlapać równowagi.

Idż tu, na Stryjską:
http://www.lecznica.gdynia.pl/
do dr Hani Szczędziny

Tutaj http://www.lecznica.gdynia.pl/index.php ... Itemid=115 masz grafik. Dr Hania jest 17-19, ale najlepiej rano zadzwoń, bo czasem sa tam zmiany.
Jesli nie możesz iśc w tych godzinach, ale możesz iśc rano - idż do których z pań doktor. Wszystkie tam sa młode i bardziej otwarte na wiedzę.
Albo, jesli mieszkasz bliżej Obłuza, to do dr Debisa. Ale dr Hania jest bardziej zaszczurzona.


Co do śluzu z dróg rodnych. Jesli jest przezroczysty lub lekko biały, bez zapachu, lepki ale nie klejący się do palców - to nic sie nie martw. To normalny sluz występujący w czasie rujki, moze szczurka nie ma mozliwosci się dokładnie umyć.
Jeśli jednak jest zielonkawy, żółty, brunatny - to wtedy może oznaczać jakies kłopoty i np. guz macicy.

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: sob lut 23, 2013 11:40 pm
autor: madeleiine
Witam
Dzięki za odp. Pojechałam koło 20 na stryjską właśnie. Przedstawiłam sytuacje i dostała zastrzyk z tym co jest na kartce napisane w załączniku. Rano mam jechac do lekarza prowadzącego, ale przez taki komunikat ze mam się od nich trzymać z daleka to wroce na stryjską chyba (jakby można było dowiedzieć się dlaczego ich unikac? miała tam operacje raka pod narkozą wziewną i opieke miała bardzo dobrą)
Po powrocie do domu leży, oczka przymróżone, napiła się nutridrinku, troche wody z vibovitem ze strzykawki [trochę na siłe musiałam], leży skulona, położyłam na łóżko to też tylko leżała.

http://imageshack.us/photo/my-images/12/imag0107xq.jpg/

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: ndz lut 24, 2013 12:43 am
autor: Paul_Julian
Klinika jest horrendalnie droga, i cieszy sie nie za dobrą opinią, nie tylko moją ( głównie zarzuty do samego dr Brzeskiego) . Nie zaprzeczę, ze zapewne trafiłas na dobrego lekarza, bo tak jak na Stryjskiej - sama lecznica ma rózne opinie, ale pojedynczy lekarze sa super.
Jesli chcesz robic tanio i dobrze pod wziewną, to polecam dr Benkowskiego i dr Hajdo (Chwarzno). Zapłacilem 120 zl za wyciecie guza (pod wziewną), wiele osób jest zadowolonych i z opieki i z chirurgii. Jedyny kłopot to niewygodne godziny pracy.

Szczurka dostała enrobioflox + rapidexon ( czyli steryd) i do tego B complex.

Steryd i B jest na zapalenie mózgu, ale także na "ruszenie" organizmu. Czyli szczurka powinna zacząć jeść. Jak nie zacznie, to jest problem.

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: ndz lut 24, 2013 12:56 am
autor: madeleiine
A wiem że droga, za wycięcie guza pod wziewką 200zł i to dlatego, że był tuż pod powierzchnią skóry, bo jak powiedział, że jak się okaże że wrośniety do wnętrzności to i do 500zł może podskoczyć cena. Opiekował się nią właśnie dr. Brzeski i nie miałam do niego zastrzezen. Może trafiłam na dobre dni. A nie wiedziałam że jeszcze gdzieś w gdyni jest wziewna narkoza. Zresztą jakbym miała na Chwarzno dojeżdzać busem to też drogo by wyszło.
Nie ważne.
Szczurka wyrzlopała cały podstawek nutridrinku, trochę się wierci. Zaraz jej coś na noc zostawie.

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: ndz lut 24, 2013 1:40 am
autor: Paul_Julian
Na Chwarzno jest autobus miejski z centrum, tylko trzeba spisac kiedy jedzie. To dzielnica Gdyni przeciez :) http://www.przychodniavet.pl/

Mozesz szczurce np. zmoczyc herbatnik w nutri, albo rozrobic nutri z kaszką dla dzieci. Chyba, ze cięzko jej idzie wcinanie takich grubszych rzeczy i woli pic.

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: ndz lut 24, 2013 11:18 am
autor: madeleiine
Rano byliśmy na drrugi zastrzyk na stryjskiej. Był facet, nie znam nazwiska, powiedział żeby dopiero jutro przyjechać wieczorem jak będzie p. Hania. No chyba że się pogorszy to wcześniej.

W nocy trochę się wierciła i zaczeła jej cieknąć z drugiego oka porfina, więc wyglądała jak mała panda;). Reagowała na głaskanie bo się uspokajała, nad ranem próbowała wsunąć mi się na dłoń i weszła w rękaw. Lizała tez palce jak drapałam ją po grzbiecie. Zjadła półtorej łyżeczki jogurtu naturalnego wymieszanego z miodem i jabłkiem w ciągu nocy i napiła się vibovitu.Teraz dalej śpi.

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: ndz lut 24, 2013 1:34 pm
autor: Paul_Julian
To mógł byc któryś z dyzurnych lekarzy, trudno stwierdzić. Porfiryną sie nie martw :)
Ja pewnie wieczorem jutro tez bedę u dr Hani, na kontrolę czy wszoły juz sobie poszły. Jak zobaczysz taką niską osobę w czarnej kurtce, przydlugich wlosach, wyglądającą trochę jak dziewczyna, i z czerwoną sportową torbą, to to będę ja.

Szczurka niech sobie spi, sen jest zdrowy. mam nadzieję, ze to nei guz przysadki, tylko problem z uszkiem ( chyba łatwiejszy do wyleczenia)

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: ndz lut 24, 2013 4:22 pm
autor: madeleiine
spoko, będę się rozglądać, jeśli Ona przeżyje.
Obczyściłam jej futerko chwile temu bo trochę jogurtem się pobrudziła. Trochę oczka chciałam umyć to łapkami mi pomagała o tyle ile jej sie udało hehe. Ale pić nie chce, ma jakby zaciśnięty pyszczek. Jak strzykawka próbowałam jej wcisnąć wodę to nawet nie chciała przełknąć. Dwa razy jej się dziś zdarzyło [raz po zastrzyku u weta, i przed chwilą po umyciu] ze złapała mnie za skórę palca i zaciskała zębami coraz mocniej.

Szczerze mówiąc, powiedziałam jej że jak cierpi i chce odejść to niech dołączy to pozostałych moich zwierzaków [istne zoo by sie uzbierało]. Tak źle ona wygląda.

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: ndz lut 24, 2013 5:21 pm
autor: Paul_Julian
Jak pije nutri to może nie mieć ochoty pić, może coś zliże z palca ? Biedna szczurzynka, to zaciskanie ząbków nie brzmi dobrze, moje też tak robiły.
I tez mówiłem, że jak chcą odejść, to niech idą :(

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: pn lut 25, 2013 7:40 pm
autor: madeleiine
No cóż. Człowiek przygarnia sobie zwierzątko wiedząc na jakie choroby jest narażone, a powtarza sobie w duchu "będę się zajmować najlepiej jak potrafie, będę dawać najlepsze jedzenie, świeże, zdrowe, będę kochać i opiekować się i nic złego się nie stanie, będzie żyło długo i zdrowo"

Mam nadzieję że miała szczęśliwe życie, mimo że krótkie, żałuję tylko że skończyło się w taki okrutny sposób.

Dzisiaj już biega sobie po szczurzej łące.

Dzięki Wam za wasza uwagę i cheć pomocy.

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: pn lut 25, 2013 9:16 pm
autor: Hanka&Medyk
Jest w takim razie jeszcze jedna możliwość, jeśli dolegliwości nasilały się w bardzo krótkim okresie, np. w przeciągu 2-3 tygodni max. Mogło np. dojść do wylewu krwi do mózgu. Nie wiem, czy da się cokolwiek w takiej sytuacji zrobić.

Bardzo Ci współczuję. Trzymaj się.

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: pn lut 25, 2013 9:19 pm
autor: Paul_Julian
Zajmowałas się nim najlepiej jak potrafiłas. Kochałaś i opiekowałaś się. Czasem po prostu mimo, że bardzo sie staramy, to nic nie wychodzi :(

Bardzo rzadko szczurki teraz odchodzą ze starości, na pewno nie jest sama za TM.
Trzymaj sie bardzo mocno.

Nie mogłem dzisiaj jechać do weta, bardzo mi przykro, że musiałaś tam być sama :(

Re: Oslabiona szczurka,czy zmienić antybiotk na własną ręke?

: pn lut 25, 2013 11:26 pm
autor: unipaks
Madeleine, bardzo mi przykro... :( Niestety niejednokrotnie bywa tak, że mimo naszych wysiłków nie udaje się ich uratować, ważne jest to, by próbować. Nie zostawiłaś Jej bez pomocy, a teraz już nie cierpi, już jest wolna od wszelkich ograniczeń
[*]