Strona 2 z 2

Re: Lekko wytrzeszczone oko, krew?

: ndz maja 12, 2013 8:05 pm
autor: kari
Dzięki Sylwia :)
Mam nadzieję, że tutaj też wszystko pójdzie gładko. Oko wygląda coraz gorzej, mam wrażenie, że wszystkie te leki w ogóle nie działają... Nadal zbiera się w nim krew, odnoszę też wrażenie, że jest jeszcze większe niż wcześniej :-\

Mam nadzieję, że Agatka jakoś przetrzyma do wtorku...

Re: Lekko wytrzeszczone oko, krew?

: wt maja 14, 2013 8:43 pm
autor: kari
Niedawno odebrałam Agatkę od weta.

Wszystko poszło gładko, nie było komplikacji. Oko zostało wyjęte w całości, nie było pod nim widać żadnych zmian. Prawdopodobnie więc była to wyłącznie kwestia oka, a nie jakichś innych cudów, chociażby nowotworu. Za jakiś czas pewnie zrobimy rtg żeby sprawdzić, czy na pewno nic tam głębiej nie ma.

Ogoniasta jest jeszcze kołowata i słaba. Przez to choróbsko jej waga spadła o jakieś 40 gramów. Mam nadzieję, że szybko to nadrobi.

Na razie oko, a w zasadzie miejsce po nim, wygląda makabrycznie, upaprane we krwi, czy innych płynach. Weterynarz powiedziała, że może się z niego jeszcze nieco sączyć, więc bez paniki. Oby tylko Agatka nie wydrapała sobie szwów.

Jak zwykle znowu było więcej strachu niż to wszystko warte. Całe szczęście, że wszystko się udało. :D

Re: Lekko wytrzeszczone oko, krew?

: śr maja 15, 2013 12:21 pm
autor: sylwiaj
No widzisz Kari:) Najważniejsze że Agatka sie wybudziła:) I trzymam kciuki aby to guzisko nie było:) Daj znac po RTG:)