[Łódź] Ostatni mały samczyk (dumbo, łysy double rex)
Moderator: Junior Moderator
Re: [Łódź i in.] Chłopcy dumbo, łysolki i futrzaki, maluszki
Dwaj chłopcy trafili dzisiaj do przesympatycznej nowej opiekunki. Z wtażenia aż obrośli w nowe futerka. Ciekawe kiedy znowu wyłysieją.
Reszta wraca w niedzielę do Łodzi i tam, miejmy nadzieję, do nowych domków.
Reszta wraca w niedzielę do Łodzi i tam, miejmy nadzieję, do nowych domków.
- sciurus vulgaris
- Posty: 672
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 1:39 pm
Re: [Łódź i in.] Chłopcy dumbo, łysolki i futrzaki, maluszki
IHime, i jak, udało się znaleźć domki dla wszystkich chłopaków? Bo ja tak średnio na bieżąco ostatnio jestem.
Re: [Łódź i in.] Chłopcy dumbo, łysolki i futrzaki, maluszki
Czterech chłopców jest w domach docelowych, pozostali są zaklepani, ale wiadomo, dopóki nie pojadą do nowych opiekunów, coś może nie wypalić.
- sciurus vulgaris
- Posty: 672
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 1:39 pm
Re: [Łódź i in.] Chłopcy dumbo, łysolki i futrzaki, maluszki
Super. Najlepsze życzenia dla kruszynek.
Re: [Łódź i in.] Chłopcy dumbo, łysolki i futrzaki, maluszki
Niestety, zrządzeniem losu domek dla jednego chłopca musiał się wycofać, dlatego ostatni, lekko rudziejący łysolek szuka domu (M4). Wieczorem wrzucę nowe zdjęcia, bo chłopczyk ładnie wyrósł, w środę kończy 2 miesiące.
- MichalKonstanty
- Posty: 167
- Rejestracja: czw sty 03, 2013 3:51 am
- Lokalizacja: Poznań / Wrocław
- Kontakt:
Re: [Łódź] Ostatni mały samczyk (dumbo, łysy double rex)
Ślepotek <3 Jaki on jest? Jak sie na niego patrzy to serce boli. Jak on sobie radzi?
Ja nadal myślę o M4 z radością ale ciągle mam zamieszanie w życiu. Może M4 się jeszcze ostanie przez pare tygodni ??
Ja nadal myślę o M4 z radością ale ciągle mam zamieszanie w życiu. Może M4 się jeszcze ostanie przez pare tygodni ??
Re: [Łódź] Ostatni mały samczyk (dumbo, łysy double rex)
Ślepotek jest teraz Groszkiem i aż trudno uwierzyć, że w jednym szczurze może się skumulować tyle uroku i słodyczy. Z braku oczu nic sobie nie robi, zapóźnienia nadrobił, lata, zwiedza, rozrabia bardziej niż bracia, tylko nie skacze, z oczywistych powodów. Lgnie do mnie cały czas, ledwo usłyszy mój głos, a pędzi, żeby po mnie poskakać, wepchnąć mordkę w dłoń, pozaczepiać do zabawy.
M4, po domowemu zwany Łysym/Rudym zależnie od fazy księżyca, wyrósł na aktywnego dzieciaka, uwielbia biegać i zwiedzać. Jest płochliwy, ale łagodny, daje się łapać i miziać, chociaż nóżki pracują nawet w powietrzu, bo tak by chciał już biec. Lubi zabawę w ganianego z dłonią - ja go czochram, on odbiega kilka kroków, wraca i zaczepia do dalszej gonitwy. Oczywiście daje się miziać zdybany w hamaczku.
Dzieciarnia kończy dzisiaj 2 miesiące!
M4, po domowemu zwany Łysym/Rudym zależnie od fazy księżyca, wyrósł na aktywnego dzieciaka, uwielbia biegać i zwiedzać. Jest płochliwy, ale łagodny, daje się łapać i miziać, chociaż nóżki pracują nawet w powietrzu, bo tak by chciał już biec. Lubi zabawę w ganianego z dłonią - ja go czochram, on odbiega kilka kroków, wraca i zaczepia do dalszej gonitwy. Oczywiście daje się miziać zdybany w hamaczku.
Dzieciarnia kończy dzisiaj 2 miesiące!
Re: [Łódź] Ostatni mały samczyk (dumbo, łysy double rex)
Dzieciory pojechały już wszystkie do nowych domów. Dużo zdrówka dla nich!
Wątek zamykam, ale nie przenoszę do archiwum do czasu zakończenia drugiej adopcji henry801.
Wątek zamykam, ale nie przenoszę do archiwum do czasu zakończenia drugiej adopcji henry801.