szczury.org

Wklejam zdjęcie mojego szczurka (dumbo) miał wtedy ok 3 tygodnie tak jak Twój Frodo. Możesz sobie porównać.

Śliczne maleństwo

Miał wyjątkowo duże uszy ;p teraz ma 6 tygodni i wszystko poszło w boczki ;p żarłok.....

Właśnie widzę.. te uchle były przecudowne ale my nie o tym... nesti, jak maluszek?

Oj wybaczcie ale ja nigdy nie widziałam żadnego szczurka oprócz froda na oczy. Miłość do nich wzięła się z tego że w wakacje z ciekawości i nudy zaczęłam o nich czytać. Myślałam że te jego dwa okrągłe radary to dumbo .. A u frodzia wszystko dobrze. Wydaje mi się ze go skubanca kochanego podtuczylam :> jest cudowny. Lize mnie podgryza ręce a gdy wracam ze szkoły od razu się wspina na swoją pancie daje buziole i pod bluzę spać, latać bądź myć sie. Nawet z zarelkiem się tam tryni. jak spał ostatnio obok panci na łóżku to glaskalam go po brzuszku łapkach itd a ten rozwalił się jak rozjechana zabka nawet nie otwierając oczu gdy przestałam głaskać.. Obudził się :] jednak nie lubi chodzić, zwiedzać... Najlepiej u panci lub w kocu. Dziś jak puscilam go na ziemię to tylko trochę się oddalił a jak tylko się chciałam ruszyć to znów się na mnie wspinal co ciekawe nawet jak chce to i na imię zareguje :>> postaram się zaraz wstawić zdj ciurka. Ech... Mój młodszy brat jest zazdrosny o to że frodo z nas dwóch biegnie do mnie. Ale gdy ja idę do szkoły on jesZcze śpi a jak wracam to on w szkole jeszcze )

Oj ta biała plamka na brzuszku... Identyczny jak mój Letuś [*]

Dzisiaj w szkole rozmawiałam z koleżanką. Prawdopodobnie odkupie od niej klatkę. Musimy jeszcze sprawdzić wymiary, odstępy między pretami . pozniej napiszę do niej w tej sprawie. jeśli nie, to prawdopodobnie kupię klacioche w pobliskim zoologicznym. Widziałam tam ogromną klatkę dla ptaszyn za 80 zł która może służyć i szczutkom. Ostatnio wszystko jest tam straszliwie tanie. Może likwidują sklep? ....

Jeszcze nie wiem nic o klatce. Jest to kroliczowka ale dość wysoka więc da radę powiesić hamaczki itd mój frodus podrosl przez ten tydzień. Wciąż najlepiej czuje się pod bluza, na ramieniu bądź kolankach swojej panci. Budzi mnie rano swoimi buziolami . Zaczyna robić się coraz bardziej ciekawski. Cała rodzinka się w nim zakochala dzisiaj mieliśmy mały wypadek. Wypuściłam samiczki skoczków na wybieg po łóżku a frodo siedział mi na kolanach i biegał po mnie podczas gdy ja siedZiałam na krześle przy biurku. Nagle frodus zeskoczyl że mnie na łóżko. Chciał się pobawić ze skoczkami wtedy samiczka Tosia zagryzla go w podbródek aż do krwi gdy ja od niego odciagnelam uciapala mnie i zaczęła gonić moje wystraszone biedactwo które schronilo się pod panci bluzka <3 jednak jest wszystko ok, przemylismy ranke. Muszę jak najszybciej wyposażyć się w klatkę i kumpla dla frodo. Jutro wstawię zdjęcia z dzisiejszego palaszowania papryki przez moje maleństwo.

przedstawiam wam mojego pieska Perunie - 7 lat .









a teraz obiecane zdj. frodusia. z kalafiorkiem z dzis i wczoraj papryka

Ahh Frodo ma śliczny czarny ogonek ^^ w króliczówce pręty mogą by za szeroko rozstawione dla malucha. Pamiętam, że mój Navi w wieku 4 miesięcy jeszcze dał rady się przecisnąć.

Dzisiaj mój frodus dostał swoją wymarzoną klatkę. Klaciocha ma wymiary 100 cm na 56 na 45 . Ale ona ogromna. Frondzina wychodzi przez pręty które mają odstęp 2 cm. wspina się na wyrko, tam jest jego miejsce:) jak naszybciej chcę mu znaleźć towarzysza lub nawet dwóch aczkolwiek klatka jest na 4 szczurki. Rozglądam się na forum w sprawie adopcji, jeśli macie jakieś ciekawe ogłoszenia to proszę o linki tu lub na prywatnych.

Skąd jesteś? Możemy pomóc szukać

cześć kochani . dawno mnie tu nie było . co do adopcji to jednak z niej musze zrezygnowac, ostatnio cos przeskrobałam a w sumie to nie ja ale bralam udzial w dosc nieprzyjemnej akcji i wgl mama na zadne wizyty przed adopcyjne by sie raczej nie zgodzila wiec pewnie niestety pozostaje nam zoolog .
a propo moja frondzinka dorasta i troche mu głupota odwala, jak wysiusiac sie to na panci . ;-) z klateczki ucieka i gania po calym pokoju jak sie zmeczy to sam do klaciochy wroci , na szczescie nic nie gryzie . reaguje na imie , jest kochany , liza mnie po rece , lubi sie bawic, naprawde cudowne zwierzatko.
jutro moze wrzuce fotki z jego drzemek . ;-))
a i jeszcze jedno.. moj skunsiak lubi sie o dziwo z moimi myszoskoczkami , podchodzi do ich klatki i sie liza, widze ze potrzebuje towarzysza wiec postaram sie jak najszybciej mu go zalatwic. moze tym razem albinosek .. ;-)

Nie rezygnuj tak łatwo z adopcji. Niektórzy nie wymagają wizyty przed adopcyjnej, jedynie umowę. Ja adoptowałam już 4 szczurki i nikt nie wymagał wizyty. Próbuj szukać dalej
Mizianko dla chłopaka