szczury.org

Ruda52, piszę tylko za źródłami, niestety wiele z nich odradza stosowanie chloramfenicolu jako leku pierwszego rzutu.
Jeśli coś siedzi w noskach i nie udało się tego pozbyć lekami na odporność, to może jakiś łagodniejszy antybiotyk: amoksycylina, albo nawet doxycyklina (popularna enroflaksacyna jest niestety niewskazana dla młodych rosnących szczurów).
Nie przerywaj terapii sama, raczej porozmawiaj z wetką.
Warto zajrzeć tutaj http://ratguide.com/meds/antimicrobial_agents/ i w razie czego sprawdzić zaordynowany lek oraz jego dawki.

Zrobię tak jak mówisz, jutro zadzwoonie do wetki.

Dopiero kilka godzin minęło od podania leku, a już widać efekty.

OL. czy szczurki mogą zaraz umrzeć po pierwszych aplikacjach??

Nie, aż tak nie nie jest to lek zakazany u szczurów, tylko zalecany do stosowania z ostrożnością tj. nie jeśli ma się inne opcje, a tutaj wydaje mi się, że jak najbardziej takie są.
Z tego co czytałam anemia aplastyczna będąca możliwym powikłaniem po chloramfenicolu może się pojawić jakiś czas po zakończeniu terapii.
Chloramfenikol to lek, którego stosowanie mocno ograniczono ze względu na skutki uboczne. Częściowo podobno się do niego wraca (pewnie w weterynarii także) z powodu uodpornienia się bakterii na inne częściej stosowane antybiotyki, ale i tak raczej nie w przeziębieniu tylko w nawracających infekcjach. No i bezpieczniej jest to robić u człowieka czy u większych zwierząt, których parametry krwi można na bieżąco podaczas kuracji kontrolować niż u szczura, gdzie takiej możliwości nie ma.

Wracając jeszcze do Waszej terapii - jeśli dawkowanie macie takie jak na ratguide co 8 lub 12 godz., to nie pomijaj dawki przed rozmową z lekarką, bo i to jest niewskazane.