Strona 2 z 3

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 2:51 pm
autor: Morgana551
smeg ma racje. Szczurek nie może wspinać się więc nie rozwija odpowiednio swoich umiejętności i mięśni. W moczu jest mocznik to właśnie on podrażnia układ oddechowy. Jest to bardzo groźne. To, że wymieniasz często nic nie daje. Szczurek się wysiusia i opary zostają w terrarium, ponieważ mają małe możliwości, żeby się ulotnić.

Napisaliśmy już co to może być. My możemy tylko przypuszczać co może być danemu szczurkowi. Najlepiej osądzi to osoba, która zbada ogonka. My nie mamy takiej możliwości.

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 2:53 pm
autor: emila3838
Myślisz, że to ma wpływ na jej brzuszek? Ja myślę, że nie.


Jeśli ma hamaczki drabinki i inne to ma na co się wspinać. Wszystko ma swoje wady i zalety nawet klatka.

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 2:57 pm
autor: Morgana551
To jakie ma wady klatka, bo w tym momencie nie rozumiem? Nie chodzi tylko o to coś co szczurka ma na brzuszku. Szczurek wpinając się na pręty ćwiczy mięśnie na całym ciele. Wspinając się po hamaczkach nie będzie robił tego w takim stopniu.

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 2:57 pm
autor: emila3838
Gdyby była mała cyrkulacja powietrza to żadnego zwierzątka nie można by było trzymać w terrarium

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 3:01 pm
autor: Wilczek777
Skoro całe forum jest usiane jest informacjami, że szczurów w akwarium trzymać się nie powinno to dlaczego upierasz się, że jest inaczej? Piszą o tym hodowcy, piszą osoby które szczury mają od wielu lat. Może i Twoja szczurka ma czysto ale wraz z koleżanką narobi wystarczająco dużo zapaszków żeby im to zaszkodziło. Nie jesteś w stanie sprzątać co godzinę - szczurki mają przemianę materii ogromną - dużo robią kupek i jeśli ich nerki są ok to też dużo będą siusiać. Spróbuj kiedyś nie spuścić wody w toalecie i zamknij łazienkę. SMRÓD jaki poczujesz po pół godzinie jest nieprzyjemny - pomyśl o szczurkach w akwarium.
Z resztą dochodzi motyw wielkościowy akwa - nigdy nie będzie tam tyle miejsca co w klatce. Trzymanie szczurków na tak małej powierzchni jest po prostu aktem okrucieństwa. Klatki nie są drogie a używaną w dobrym stanie można dostać za grosze.

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 3:02 pm
autor: emila3838
Kto powiedział, że ona jest w AKWARIUM??? Myli ktoś terrarium z akwarium widzę

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 3:04 pm
autor: Wilczek777
Proszę o połączenie postów.

W terra trzyma się zwierzątka którym ta mała cyrkulacja "pomaga" jak inaczej utrzymasz wilgoć i odpowiednią temperaturę u gadów? Szczury są zwierzętami klatkowymi tak samo jak szynszyle, króliki etc.

To jakie masz terrarium? Z ogólnej wiedzy wynika, że terrarium też jest szklane i kiepska jest w nim wentylacja tak jak w akwa.

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 3:06 pm
autor: smeg
emila3838 pisze:Gdyby była mała cyrkulacja powietrza to żadnego zwierzątka nie można by było trzymać w terrarium
W terrarium trzyma się zwierzęta, które potrzebują wysokiej temperatury i/lub dużej wilgotności powietrza - właśnie dlatego, że jest tam mała cyrkulacja - gady, płazy. Szczury do nich nie należą.

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 3:13 pm
autor: emila3838
Ok. Rozumiem, że na pomoc nie ma co liczyć.

Zamykam post ;)

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 3:17 pm
autor: Wilczek777
@#$#%$^%$#$@ pierdnąć focha bo ktoś daje dobre rady.
A z dziurką na brzuszku rada jedna - weterynarz i to już chyba było pisane.

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 3:28 pm
autor: emila3838
Nikt nie ma focha ale bez oburzeń. Co do klatki to poszukam, może ktos bedzie mial uzywana. Na razie nic jej sie w ty terrarium nie stanie. A co do brzuszka to myslalam ze ktos moze mial cos podobnego u swojego szczurka ale skoro nie koniecznie wiecie co to moze byc to wybiore sie do weta

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 3:31 pm
autor: emila3838
Wiadomo małej klatki jej nie kupie a duże są drogie wiec poszukam moze ktos ma uzywana, na razie bedzie w terrarium dopoki nieczego nie znajdę.

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 8:48 pm
autor: Wilczek777
Wybacz złość ale jak ktoś stara się zrobić jak najlepiej a jest ignorowany to ciężko to olać zwłaszcza jak idzie o dobro zwierząt.
Codziennie pojawiają się jakieś wpisy o tym, że ktoś "chce maluszki" i rozmnaża samice z zoologa albo podaje vitapol jako karmę podstawową i oburza się jak ktoś pisze, że to uboga karma... Na tym forum staramy się poszerzać swoją wiedzę i rozprzestrzeniać ją dalej. Gdyby nie fora takie jak to szczury nadal żyłyby w warunkach: akwa, ziemniak z obiadu i wyciąganie go tylko żeby posprzątać...
A co do klatki - tablica.pl i ogłoszenia na forum. Jak ma się szczęście to można na prawdę cudeńko znaleźć <3

Re: Dziura na brzuszku

: czw lis 14, 2013 9:04 pm
autor: Saaa
Wilczek widzę, że Szczecin bardzo bojowy jeśli chodzi o traktowanie zwierząt ;) Popieram Cie w 100% :D

Re: Dziura na brzuszku

: pn lis 18, 2013 10:47 am
autor: emila3838
Szczurek ma już klatkę. Ale wracając do tego na brzuszku to wydaje mi się że to ropień. Dopiero w piątek będę miała możliwość zabrania jej do weterynarza. Więc mam pytanie czy mogę jej sama to jakoś wyleczyć. W koło jest to twarde a w środku widać biało zoltawa rope. Wcześniej miała takiej dużej dziurki.