Strona 2 z 2

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: czw lis 14, 2013 10:22 pm
autor: juttus
Świetnie, gratuluję szlachetności serca.

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: czw lis 14, 2013 11:06 pm
autor: Sky
Nie dostałam odpowiedzi na ostatnie pytanie - ile ją masz i po jakim czasie zaczęła się taka zmiana? To na prawdę wiele może powiedzieć. Wet nie zawsze może zdiagnozować takie przypadki, po pierwsze, nie wie tak jak właściciel, jak zachowuje się szczur na co dzień. Bez sugestii często są bezradni i mogą nie wpaść na problem.

Wiem, że to dla Ciebie problem, po postach wnioskuje, że masz po prostu ochotę się problemu pozbyć. Ja nie będę nikomu siadała na sumieniu, bo każdy kieruje się swoim, ale możesz jeszcze spróbować się zastanowić nad tym guzem. Bo na prawdę wątpię, żeby ktoś wyadoptował agresywnego szczura, po drugie jeżeli to guz, to szczur do adopcji się niestety nie nadaje. Istnieje też wtedy kwestia jej cierpienia.

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: pt lis 15, 2013 1:16 am
autor: Megi_82
juttus pisze:W tej sprawie poszłam. A weterynarzowi ufam, od ładnych pięciu lat leczy moje psy, więc dziękuję serdecznie za protekcjonalne słowa, nie potrzebuję ich.
Niepotrzebnie się wkurzasz. Niestety, znakomita większość świetnych weterynarzy od psów niekoniecznie zna się na leczeniu gryzoni, a my idziemy do nich w dobrej wierze biorąc ich diagnozy za dobrą monetę. W moim mieście, dużym, na palcach rąk można policzyć wetów, którzy potrafią leczyć małe zwierzaki, więc rada, by pójść do szczurzego weterynarza nie jest taka znów od czapy.

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: pt lis 15, 2013 8:47 am
autor: juttus
Hmm... Może zatem zrobię dziś (dla udowodnienia) zdjęcia jego dwóch dyplomów, wiszą w poczekalni, można sobie obejrzec i poczytać, bo dla mnie jak byk jest napisane, że ma specjalizację w chirurgii gryzonii i w gryzoniach ogólnie.
@Sky - mam ją od dwóch lat, jest ze sklepu. Mniej więcej od roku jest agresywna, zmiana zaczęła się niespodziewanie i totalnie z zaskoczenia - małe, przyjacielskie stworzonko straciło u mnie całe zaufanie. Nie prowokowałam jej w żaden sposób, dzień później byłam u lekarza z zaropiałym i spuchniętym palcem, a dźwieku zębów na kości nie zapomnę do końca życia.
Niebawem idę z nią do weta, okaże się, czy to guz, czy nie.

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: pt lis 15, 2013 12:11 pm
autor: Megi_82
juttus pisze:Hmm... Może zatem zrobię dziś (dla udowodnienia) zdjęcia jego dwóch dyplomów, wiszą w poczekalni, można sobie obejrzec i poczytać, bo dla mnie jak byk jest napisane, że ma specjalizację w chirurgii gryzonii i w gryzoniach ogólnie.
Mnie nie musisz niczego udowadniać, to była po prostu luźna uwaga, jako, że pisałaś o leczeniu u niego psów. Napisałam to, bo sama dopiero na forum się dowiedziałam, jak to wygląda.

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: pt lis 15, 2013 3:11 pm
autor: smeg
We Wrocławiu doktor Piasecki prowadzi teraz badania nad guzami przysadki u szczurów i chyba jako jedyny w Polsce wykonuje u nich tomografię komputerową głowy, może masz możliwość tam podjechać?

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: pt lis 15, 2013 9:10 pm
autor: juttus
Nie stać mnie na takie wycieczki, mieszkam u rodziców, ale utrzymuję się sama. Na chwile obecną, po dzisiejszej wizycie, weterynarz nie stwierdził żadnych guzów.

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: pt lis 15, 2013 11:52 pm
autor: PaniCiurowa
Przepraszam bardzo, jak weterynarz ma Ci stwierdzić u szczura guza mózgu, oglądając zwierzę z zewnątrz?
Nie musisz osobiście jechać ze szczurem do Wrocławia, na forum mamy transport koleżeński, ktoś ci może tego szczura do dr Piaseckiego zawieźć i przechować na czas badania, tylko Ty musisz tej osobie powiedzieć, jak szczur się zachowuje, żeby było info dla weta. Trudno trochę ruszyć głową?

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: sob lis 16, 2013 12:21 am
autor: Sky
Proszę o spokój i bez słownych przepychanek, wątek jest o adopcji, rady są opcjonalne i powinny być wygłaszane w dobrej wierze - ale też na spokojnie.
Na razie ja na spokojnie tylko słownie upominam.

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: sob lis 16, 2013 1:47 pm
autor: Essme
juttus czy możesz dodać zdjęcia samiczki?
czy ona wcześniej żyła w zgodzie z koleżanką z klatki czy były pomiędzy nimi czasem przepychanki?
od jak dawna mieszkały razem?

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: pt lis 22, 2013 11:44 pm
autor: Starsza Pani
Na małą zgłosił się super dom, byle obecny opiekun się pojawił.

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: sob lis 23, 2013 4:53 pm
autor: Zuzolka
Spróbuj spojrzeć na swoją szczurcię jak na żywe stworzenie, a nie coś co Cię gryzie nawet gdy nie dajesz powodu. Nie poddawaj się, szukaj przyczyny zmiany zachowania. Piszesz, że się z nią "zaprzyjaźniłaś". Nie próbujesz, nie starasz się- chcesz ją oddać, "nie możesz na nią patrzeć". Tak nie zachowuje się przyjaciel. Mi też wygląda to na guza mózgu, ludzie również zachowują sie w ten sposób chorując na to. Nie poddawaj się. To Twój szczur- to Ty bierzesz odpowiedzialność za nią i jej życie. Możesz przecież powiedzieć weterynarzowi o podejrzeniach co do guza, można wprowadzić jakieś leki, zobaczyć czy będzie poprawa. Życzę Ci z całego serca żebyś zmieniła punkt widzenia a jeśli nie to aby Twoja szczurcia znalazła dobry dom, który się nią zaopiekuje.

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: pn lis 25, 2013 1:55 pm
autor: IHime
To jest wątek adopcyjny. Proszę ograniczyć się do pisania ściśle na temat.

Re: Oddam agresywną samicę, pilne!

: czw gru 19, 2013 1:32 pm
autor: schizophrenic
Czy temat jest wciąż aktualny? Co sie dzieje ze szczurcią?
Wysłałam pw oraz email w sprawie adopcji, prawie miesiąc temu, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi.
Juttus, bardzo prosze o informację, co z dziewczynką, chociaż na pw, jeśli nie chcesz pisać na forum, bo naprawdę chcę jej pomóc.