Strona 2 z 3

Re: Bardzo zły stan po operacji

: sob lut 22, 2014 11:31 pm
autor: pierwiasteknielad
Ja nie mówiłam, że przeczyszczam ropnia, tylko zdezynfekowałam ranę, która zrobiła się na skórze od zewnątrz. Nie będę sama wstrzykiwać szczurowi czegoś do rany, bo serce by mi pękło. Dziś zrobiłyśmy to z panią weterynarz, pojutrze kolejne płukanie. A ucho ma odpaść, bo było ponoć niedokrwienie od narkozy... tragedia... i jeszcze mózg niedotleniony, bo ziewa okropnie non stop...

Re: Bardzo zły stan po operacji

: ndz lut 23, 2014 12:32 am
autor: Paul_Julian
Ziewanie to normalna sprawa. Ale z tym uszkiem to jakiś koszmar ! Co ten poprzedni wet narobił, że było niedokrwienie od narkozy O_O
Mam nadzieję, ze chociaż rana się będzie dobrze goić. I że szczurka jest juz pod lepsza opieką.

Re: Bardzo zły stan po operacji

: ndz lut 23, 2014 7:45 pm
autor: pierwiasteknielad
Była to już druga narkoza w przeciągu tygodnia, więc może dlatego szczur źle ją zniósł? Krążenie było słabsze i krew nie wszędzie dotarła... nie mam pojęcia, szkoda mi strasznie tego uszka :(

Z cewki moczowej leci jej jakby odrobina krewki, boję się, że coś zostało uszkodzone podczas operacji lub, że ropień nadal atakuje. Jutro idę znowu do weta, to może się coś wyjaśni...

Re: Bardzo zły stan po operacji

: ndz lut 23, 2014 9:36 pm
autor: pierwiasteknielad
Słuchajcie... ona już wygląda jak śmierć, podciąga się tylko na przednich łapach a tylne ma bezwładne...

Re: Bardzo zły stan po operacji

: ndz lut 23, 2014 10:29 pm
autor: Paul_Julian
Najlepiej jakbys z nią pojechala do lecznicy 24 h , dla mnie to wszystko jest naprawde bardzo dziwne, od początku. A naprawde nie wiadomo co więcej doradzić szczególnie przez internet. bardzo mi przykro :(

Re: Bardzo zły stan po operacji

: ndz lut 23, 2014 10:45 pm
autor: pierwiasteknielad
Chciałabym bardzo, ale już nie mam takiej opcji, wydałam wszystkie pieniądze jakie miałam na leczenie szczurków, na operację ostatnią już się zapożyczyłam i kombinuję, jak tu ma starczyć na jedzenie do końca marca, także mogę tylko czekać do jutra, bo tam, gdzie idę, na razie nie muszę płacić... Strasznie to przykre wszystko, zwierzaki chorują i nawet im pomóc nie można... Gdybym była dobra z chemii, to z wielką chęcią poszłabym na weterynarie... by móc pomagać

Re: Bardzo zły stan po operacji

: ndz lut 23, 2014 11:04 pm
autor: Paul_Julian
Opatul ją w ciepły kocyk i daj blisko butelkę z ciepła wodą. Moze coś wypije - wodę z miodem i rozciapaną kaszkę.
trzymajcie sie.

Re: Bardzo zły stan po operacji

: pn lut 24, 2014 4:37 pm
autor: pierwiasteknielad
Wszystkich zmartwionych informuję, że stan mojego maleństwa po nocy znacznie się poprawił, nawet pozwoliłam jej przywitać się z siostrzyczkami, zachowywała się bardzo żywotnie jak na to, co było. Ciekawe jeszcze, co będzie po dzisiejszym płukaniu. Oby było już tylko lepiej!

Re: Bardzo zły stan po operacji

: pn lut 24, 2014 8:21 pm
autor: Paul_Julian
Pisz koniecznie jak tam z nią dalej. Nie puszczamy kciuków za biedactwo!

Re: Bardzo zły stan po operacji

: wt lut 25, 2014 6:34 pm
autor: pierwiasteknielad
Moi Drodzy
Szczurka ma sie chorobowo jakby trochę lepiej, ale NIC nie je i mam wrażenie, że zaraz mi padnie z głodu... Same kości już zostały. Nie wiem czym ją karmić! Dałam jej pasztet - nie, proszek reconvalescence z ciepłą wodą - nie, makaron - nie, banan - nie, ogórek - nie, kocie chrupki rozmoczone w ciepłej wodzie - nie... Nie je kompletnie nic, za czym jeszcze niedawno poszłaby wszędzie. Co mogę jej jeszcze dać żeby się nie zagłodziła?

Re: Bardzo zły stan po operacji

: wt lut 25, 2014 7:16 pm
autor: noovaa
Spróbuj nutri drinka protein, może to jej podejdzie :/

Ona umrze z głodu!

: śr lut 26, 2014 10:44 pm
autor: pierwiasteknielad
Nie je nic. Podawałam jej nutri drinka strzykawka - wzbrania się jak może żeby nie dać sobie wlać czegokolwiek do pyszczka. Próbuję jej podać na siłę chociaż samą wodę, nawet posłodziłam żeby jej smakowało... a ona nie bierze ani kropelki, na siłę wcisnąć też nie ma szans... siedzi mi na kolanach, nawet nie ma siły pójść gdziekolwiek, patrzę w dół i widzę same kości obciągnięte skórą... serce mi pęka kochani. Jeśli ona umrze to cząstka mnie razem z nią. Zwierzęta chyba kocham bardziej niż ludzi...

Re: Bardzo zły stan po operacji

: czw lut 27, 2014 4:45 am
autor: pierwiasteknielad
Odeszła.

Re: Bardzo zły stan po operacji

: czw lut 27, 2014 7:37 am
autor: noovaa
Przykro mi
:(

Re: Bardzo zły stan po operacji

: czw lut 27, 2014 8:45 am
autor: altelily
Bardzo współczuję. :((