Strona 2 z 3
Ryż
: pn sie 16, 2004 8:15 pm
autor: Jadzia
Oki, pozdrowie na pewno

Czyli nalezy podawać nie solony?
Ty ESTI dajesz nie solony? Bo ja raczej jak gotuje, to sole... Moja mama z reszta tez
Chyba, ze osobno sie gotuje bez soli i w ogóle.
Ryż
: pn sie 16, 2004 8:19 pm
autor: ESTI
No oczywiście, że nie solony...dla szczurasków gotuje bez soli, wszystko co mam im dać.
Jak gotuje czy to rosołek, czy warzywka, to najpierw bez przypraw i daje ogoniastym, a póżniej doprawiam dla siebie.

Ryż
: wt sie 17, 2004 11:43 am
autor: PALATINA
Ja swoim zuraskom daję gotowane psie jedzonko (mam jednego wybrednego psa i muszę mu gotować) - Ogonki uwielbiają ryż lub makaron lub kaszę (różne) gotowane razem z mielonym mięsem (małe ilości -mięsko głównie dla piesków) i z warzywkami!
Marco, który jest strasznie wybredny jeśli chodzi o jedzenie -jest utuczony na psim jedzonku!
Wyobrazcie sobie, że Marco nie zjada żadnych dropsów dla gryzoni, ani psiej suchej karmy, ani pieczywa suszonego, ani psich ciasteczek...
Kompletny idiota!?
Takie smakołyki, a ten nie chce!
Ale ryż z mięskiem to uwielbia!
Podobnie jak pączki i truskawki - Gdyby nie to on by umarł z wycieńczenia, gdy chorował na płuca - znikał mi w oczach -nic nie chciał jeść - sama skóra i kości - Jadł tylko mięsko z ryżem (i pączki) i dzieki temu żyje!
Ryż
: wt sie 17, 2004 6:28 pm
autor: sachma
ja gotuje osobno... jedna paczke ryzu mam otwarta i wrzucam oddzielne ziarenka... i wtedy gotuje tylko tyle ile potrzebuje

Ry?
: sob sty 01, 2005 11:37 am
autor: Dixi
Ponieważ robiąc wczoraj zakupy nie pomyślałam, że dziś są zamknięte sklepy

więc zrobiłam sobie zupkę z ryżem (no bo tylko to mam w domu, nawet chleba nie ma...heh....no tak, jak myśli się o alkoholu i imprach to zapomina się o bożym świecie)...no i wyobraźcie sobie, że moja kochana Dixi szaleje za ryżem. Dałam jej dziś do miseczki samego ryżu i rzuciała się na niego, jakby nie jadła co najmniej z tydzień! Dziwię się, bo jak dla mnie ryż taki sam bez niczego jest niezjadliwy

Ryż
: sob sty 01, 2005 11:46 am
autor: Masterton
Moje ogonki też szaleją za ryżem, dostają go jak tylko robię zupke, gotuję go do mięsa czy sałatki, czyli dość często.
Ryż
: sob sty 01, 2005 11:58 am
autor: Dixi
A dajesz im odsączony np. z zupy czy sosu ryż czy wraz z dodatkami?
Ryż
: sob sty 01, 2005 12:32 pm
autor: Masterton
Staram się dawać taki z wody, ale przyznam się, że ostatnio dostały z odrobiną zupy pomidorowej, wiem wiem - przyprawy. Poza tym czasami gotuję dla siebie ryż na mleku (płatki błyskawiczne) i taki też dostają. New jak karmiła zjadała tego całe mnóstwo.
Ryż
: sob sty 01, 2005 2:28 pm
autor: roenna
Ja tez probowalam ryzu, ale niestety z mizernym skutkiem :?
Jak go nalozylam do miseczki, w stanie niezmienionym znalazłam go pozniej.
Mieszanie z jogurtem tez nic nie pomoglo.
Ot taka jest wybredna :evil:
Ryż
: sob sty 01, 2005 2:59 pm
autor: Dixi
Ogonki to tak jak ludzie - jednym smakuje to, drugim - tamto

Moja niunia np. nie przepada za serem żółtym, ewentualnie ugryzie 2 razy i koniec.
Ryż
: sob sty 01, 2005 3:53 pm
autor: douchee
Mi również polecono ryż, konkretnie na mleku. Pierwszy raz taki gotowałam (małą ilość, bo konkretnie dla Coli) i co chwilę musiałam mleka dolewać, bo by się spaliło... W każdym razie, dodałam odrobinę cukru i ten ryż... Podejrzewam, że nic innego mogłabym mu nie dawać. Po prostu go uwielbia, a miseczkę (póki co, ryż dostaje w nakrętce od butelki, bo daję mu małe ilości) z nim przeciągnął sobie do wejścia do domku

Ryż
: sob sty 01, 2005 4:05 pm
autor: Dona
oj tak... u mnie też ryż znika...

Ryż
: sob sty 01, 2005 4:34 pm
autor: Agata
[quote="Dona"]oj tak... u mnie też ryż znika...

[/quote]
... a jeszcze jak jest z marchewką i szynką ...
A co tej szynki to nie bijcie. Wiem, że nie powinnam. Ale to tylko raz na jakiś czas.

Ryż
: sob sty 01, 2005 6:55 pm
autor: Euzebio
Młode dzisiaj dostały pierwszy raz gotowany ryż, myślałem że rozerwą łyżke :shock: ( bałem sie paluchy wkładać ... ). Ryż rlz

Ryż
: sob sty 01, 2005 8:01 pm
autor: Dixi
Czyli na to wygląda, że ogonki kochają szamać ryż....a jeśli jest on z dodatkami typu warzywka, mięsko....to ...mmmm....niebo w szczurzej paszczy
