Strona 2 z 2

[GUZ] wezlow chlonnych

: pt sty 07, 2005 9:23 pm
autor: Beeata
popros weta o cos oslonowego na watrobe! My z Ania kupilysmy kiedys dla naszych ogonow hepatil na regeneracje watrobki .

[GUZ] wezlow chlonnych

: pt sty 07, 2005 9:25 pm
autor: krwiopij
a co z malymi? maja moze dalej je karmic?

trzymam za was kciuki...

[GUZ] wezlow chlonnych

: pt sty 07, 2005 9:39 pm
autor: nan
moze ona dostala jakis antybiotyk, nie pamietam ktory, przy ktorym produktow mlecznych sie nie podaje. Jest cos takiego, na pewno. Na watrobe moze byc hepatil, sa tez dobre leki homeopatyczne, jak Hepar i pare innych. Jesli ma infekcje i uda sie ja opanowac to moze ma szanse majeczka kochana, trzeba ja teraz odciazyc troche z malymi...kciuki...

[GUZ] wezlow chlonnych

: pt sty 07, 2005 9:42 pm
autor: Joanna Tomczuk
narazie niebardzo, jak karmi to piszczy, dzisiaj wszystkie za mna nosila, dalam im troche mleczka dla kociat ale nie bardzo jedza. Sprobowalam z serkiem i serek wcinaja wszystkie. Majka widziala ze jedza i pozwolila im. Nie wiem czy nie sa za malutkie na serek, ale moze pozwolimy im dzisiaj i bedziemy obserwowac jak sie czuja.

[GUZ] wezlow chlonnych

: pt sty 07, 2005 9:46 pm
autor: Joanna Tomczuk
MArcin mi wlasnie powiedzial ze ustalili z wetem, ze jak bedzie chciala to ma karmic a my bedziemy je dokarmiac, zeby jak najmniej ja obciazaly. Jak zupelnie przestanie to dostanie obrzek na innych sutkach i bedzie jeszcze gorzej. Narazie ma zapalenie na lewej stronie. Tylko troche sie martwie w takim razie, jak ona bedzie na lekach to maluszki beda jadly to z jej mleczkiem ???

[GUZ] wezlow chlonnych

: pt sty 07, 2005 9:56 pm
autor: Anita
Może trzeba samemu je odkarmić... ile mają małe?
trzymam kciuki...

[GUZ] wezlow chlonnych

: pn sty 10, 2005 6:39 pm
autor: Joanna Tomczuk
z Majka juz lepiej, dzisiaj byla na ostatnim zastrzyku. Baaaaardzo sie cieszymy. :D

[GUZ] wezlow chlonnych

: pn sty 10, 2005 6:43 pm
autor: Mada302
Hip Hip...HURA...Majcia się coraz lepiej czuje?? wyzdrowieje do końca...dzielna szczurcia :)

[GUZ] wezlow chlonnych

: pn sty 10, 2005 6:49 pm
autor: Joanna Tomczuk
ja tez sie baaardzo ciesze, ze jest jej lepiej, :D ale ciagle mam w glowie to co powiedzial wet, ze nowotwora mozna tylko przygasic, nigdy nie da sie go wyleczyc. No ale poki co - swietujemy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Majka ma wolna reke, biega dzis caly dzien i je co chce :roll: No moze troche to kontrolujemy :wink:

[GUZ] wezlow chlonnych

: pn sty 10, 2005 6:53 pm
autor: Mada302
mam nadzieje że się jej nie pogorszy ;) teraz może się bawić z maluszkami :)

[GUZ] wezlow chlonnych

: wt sty 11, 2005 3:10 pm
autor: limba
Trzymam kciuki za zdrowie mamusi !! :D Cudnie ze sie poprawilo :D

[GUZ] wezlow chlonnych

: wt sty 11, 2005 7:22 pm
autor: ajlii
Dzielna mała szczurzyczka - moja imienniczka :))))

[GUZ] wezlow chlonnych

: wt sty 11, 2005 9:51 pm
autor: Beeata
Male musza ssac matke zeby zastoju mleka nie bylo ,bo bedzie jeszcze gorsza bida . ja tam wcale nie bylabym na 100% pewna ze mamuska nie wyjdzie w nowotworu ,moze macierzynstwo zmobilizuje jej organizm do walki z tym swinstwem? Trzeba w kazdym razie miec nadzieje...

[GUZ] wezlow chlonnych

: wt sty 11, 2005 10:08 pm
autor: Joanna Tomczuk
Nadzieje mam i to jaaaaka !!!!!!!! Maja smiga po mieszkanku jak nowo narodzona. Juz nie piszczy, karmi maluchy ze hej :D Nawet wczoraj pozwolila Guciowi obejrzec ta 12 szczurzynkowa zgraje, ktora spodzil :wink: Baaardzo, bardzo sie ciesze.

[GUZ] wezlow chlonnych

: wt sty 11, 2005 10:39 pm
autor: IVA
Nic tylko sie cieszyc :D :D :D