Strona 2 z 2

Re: Problem ze szczurzycami PROSZE O POMOC

: ndz lut 08, 2015 3:48 pm
autor: Pynia
Witajcie! Nie miałam dostępu do kompa więc pisze dopiero teraz.. Szczurce podawalam po kawałeczku węgla, no cóz.. za pozno normalna mi odpisałaś :) ale do rzeczy. Pynia przez 14 dni dostawała ten Tarcefal. Zmiany? Na pewno lepiej, równowaga powróciła a łepek ''prawie'' doszedł na swoje miejsce. Piszę prawie, ponieważ dalej pozostał minimalnie przekrywiony. Czy szczurkowi podawac kolejne lekarstwa? po czym poznać czy boli ją coś, czy nie?

i z innej beczki.. druga panienka ma rujke cała drży i wygina się, a Pynia naskakuje ją od tyłu.. już się wystraszyłam, czy to nie samiec! :D czy takie zachowania są w pełni normalne?

Re: Problem ze szczurzycami PROSZE O POMOC

: ndz lut 08, 2015 3:57 pm
autor: Paul_Julian
Takie naskakiwanie przez samiczki jest normalne. Warto dziewuszki potem wysterylizować, żeby zapobiec nowotworom przydatków i gruczołów mlekowych.

Jeśli chodzi o dalsze leczenie - najlepiej zgłoś się do weterynarza na kontrolę i zapytaj. Czasem sie zdarza, że pozostaje taki przekrzywiony łebek, albo uszkodzenie nerwu twarzowego, ale szczurek ogólnie jest zdrowy.

Re: Problem ze szczurzycami PROSZE O POMOC

: ndz mar 08, 2015 12:25 am
autor: Pynia
witam witam witam od jakiegoś czasu jest poprawa, łepek w miare prosto no i szczurka biega normalnie ale od jakiegoś czasu zauważyłam, że dzieje się takie coś :
biega sobie nagle zryw zamiera nieruchomo i się trzęsie dosłownie calutka, ja jaą głaszcze to przeleci z metr i znowu zamiera to rujka ? :) bo jest jakaś płochliwa i wystraszona taka ;D

Re: Problem ze szczurzycami PROSZE O POMOC

: ndz mar 08, 2015 2:07 am
autor: Paul_Julian
Z opisu jak rujka :) Jak ja podrapiesz po pleckach nakrywając dłonią, to może jeszcze machać uszami ( naprawdę !) i sie wyginać. Pchła to nawet piszczała i miała rujkę co kilka dni.
Dobrze, że ze szczurką jest poprawa :)