Strona 2 z 2
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: sob lis 07, 2015 10:24 pm
				autor: Vikikkii
				
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: ndz lis 08, 2015 7:50 pm
				autor: moonchild82
				Witaj 

 nie znamy się jeszcze, ale widziałam zdjęcia i jestem zachwycona Twoimi chłopcami! Laseczki też śliczne, ale chłopcy sprawili, że ugięły się pode mną kolana! (dobrze, że mąż nie słyszy). Pozdrawiam 

 
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: pn lis 09, 2015 6:20 pm
				autor: Vikikkii
				
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: pn lis 09, 2015 6:41 pm
				autor: Vikikkii
				Ostatnio mój temat jest dość aktywny no ale cóż zrobić 
 
Chciałam wam przedstawić resztę naszego mini zoo 
 ponieważ widziałam że większość osób również tak robi to czemu nie ? 
To są nasze pieski 
 
Łatka i Fado <3

Straszcie zdjęcie tak wygląda Fado teraz 

 Będzie miał już 5 lat w marcu , był najmniejszy z miotu , jego rodzeństwo urodziło się 18 marca on 19 

 Jednak jest z nich wszystkich największy hehe
Tutaj natomiast mamy Łatke , zdjęcia które teraz widzicie były robione na jej 15 urodziny które odbyły się we wrześniu 
 
Już powoli niedosłyszy i zaczyna pojawiać jej się zaćma .. 
 
Ps : Karton z tyłu jest tylko dla tego bo Łatka jak kot 

 drapie ścianę 
Tutaj mamy moje nimfy 
 
Biała to Lola , Papużka ze zdjęcia na balkonie to Lili a dzielnie stojący na palcu to Rio 
 
Tutaj mamy prosiaczka 

 Dino ma ok. 8 lat ( starsze zdjęcie ) Niestety w tej chwili nie mam zdjęcia ale mam jeszcze jednego prosiaka Mus się nazywa i ma ok. 7 lat jest taki jak Dinuś tylko bez białego 
 
A tutaj jeszcze mamy nasze ptaszki Zeberki 

 n
Dziękujemy za obejrzenia nas hihi 

 
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: sob lis 14, 2015 10:20 pm
				autor: Vikikkii
				Możemy się pochwalić ,, W połowie " naszym nowym apartamentowcem 
 
Oto nasza willa 
 
Proszę nie patrzeć na bałagan w środku wszystko trzeba ładnie umeblować , muszę również dokończyć drzwi ? 
 
tzn. zasuwkę , jedna niestety nie wystarczy bo małpki otworzą 

Na dziale z klatkami jak i tu na pewno pochwalimy się umeblowaną klateczką ..
Prawdopodobnie jutro dokończymy .. 

 
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: ndz lis 15, 2015 2:46 pm
				autor: Vikikkii
				Łączymy się ! 
W związku z tym że klatka jest już gotowa ( tylko mebluje 

 ) mogłam zacząć łączenie..
Przed chwilą skończyliśmy biegać 

 więc przyszedł czas na łączenie w klateczce powiem tak jestem bardzo zdziwiona i szczęśliwa bo nie było żadnego problemu .. Milka zdenerwowała się tylko raz kiedy to Mamba za bardzo ją zaczepiała . Nie wiem dlaczego ale nowe szczurzyce zawsze zaczepiają Milkę tą najbardziej nietolerancyjną 
Teraz Tiki , Tosia i Addy siedzą sobie na pięterku ( bo jedno im zawiesiłam ) a Milka z Mambą są na dole ... zauważyłam również że Mamba po wszystkich chodzi , wchodzi na nie i ,, dominuje " 

 Ale to raczej w formie ,, chcę się bawić " 

 
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: śr lis 18, 2015 11:49 pm
				autor: Vikikkii
				No to tak ..
Łączenie trwało jeden dzień , dziewczyny już są w nowej klatce .. podczas łączenia nie było żadnych problemów , teraz w klatce są małe incydenty ale nic poważnego 
 
PS : zdjęć nie dodałam bo szczerze nie chciało mi się ich robić 

 Postaram się zrobić je w najbliższym czasie  

 
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: pt gru 04, 2015 8:38 am
				autor: diana24
				Piękne stado, ale chłopacy mnie rozczulają  

 po prostu cuda  

 Tyle razy już chciałam się przerzucić na samce, ale jednak jakoś nie wychodzi  
 
Reszta zwierzyńca też niesamowita  
 
Wygłaskaj co się da  

 
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: wt mar 15, 2016 11:49 pm
				autor: Vikikkii
				Pora na małą aktualizację .. 
Z dnia na dzień wyskoczył Milce mały guzek pod przednią łapką w ciągu tygodnia miałam się udać z nią do weterynarza jednak on urósł z dnia na dzień i był w wielkości piłki do tenisa może minimalnie mniejszy . Milka swoje lata już miała i podjęłam wczoraj decyzję o jej uśpieniu   
  
  Jeden z pierwszych szczurków zawszę będę ja pamiętała .. nie była już chętna do wybiegów i miała problem z chodzeniem po klatce . Nie pozwalała się również brać na ręce   

  Tak jest lepiej ponieważ już się nie męczy    

 
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: śr mar 16, 2016 6:56 pm
				autor: unipaks
				Smutne wieści, przykro mi... 
 
Leć, Milko! [*]
 
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: pt mar 18, 2016 10:44 am
				autor: Rrruda
				Przykro mi z powodu Milki... [*]
Ale Piorunek ma przeuroczy pyszczek! 

 
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: pn mar 28, 2016 10:18 pm
				autor: Soowaa
				Milka [*]
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: pt cze 10, 2016 11:31 pm
				autor: Vikikkii
				Dawno mnie tu nie było :/ więc czas na małą aktualizację 
 
Niestety nie ma już z nami Spike'go 
 
U dziewczyn również się troszeczkę pozmieniało .. 
Mam trzy nowe dziewczyny : 
- Russian blue agouti berkshire dumbo 4 miesiące
- Russian blue berkshire dumbo rex ok. 1,5 miesięcy
- American blue berkshire dumbo ok. 1,5 miesięcy 
(dwie ostatnie to siostry 

 )
Postaram się na dniach wstawić jakieś fotki ..
 
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: ndz cze 12, 2016 9:52 pm
				autor: Vikikkii
				
			 
			
					
				Re: ,,Niewielkie" stadko :-)
				: pn lip 11, 2016 7:39 pm
				autor: Vikikkii
				Złe wieści ;( 
W czwartek Tosia dostała prawdopodobnie wylewu, weszłam rano do pokoju i leżała na dole klatki nie potrafiła ruszać żadną łapką raczej się czołgała .. nie mogła nawet dojść do wody czy picia. Szybko się ubrałam i pobiegłam z nią do weterynarza dostała oczywiście sterydy i dwa inne zastrzyki ( witaminy i coś jeszcze ) była już strasznie zimna, a z oczu i uszu lała jej się krew !  

  Dostaliśmy "witaminy" do domu ( nie jestem pewna jak to się dokładnie nazywa ) żeby nam się nie odwodniła. Na drugi dzień na kontroli było troszeczkę lepiej, ale nie najlepiej i tak od czwartku codziennie chodzimy sobie do weterynarza na dwa zastrzyki, witaminy i antybiotyk. Podczas dzisiejszej wizyty zauważyłam że w miejscu gdzie były wbijane zastrzyki powstał krwiak .. Pani powiedziała że jest to martwica i prawdopodobnie w tym miejscu zrobi nam się dziura i wypadnie sierść więc w tej chwili muszę przemywać to octeniseptem. Eh.. na tą chwile Tosia ma dziwnie wypukłe oczka :/ trochę ją wykrzywiło, ale zaczęła się drapać, myć, trzymać jedzenie w łapkach i próbowała się wspinać po klatce . Ale Pani weterynarz już na samym początku powiedziała że może to być tylko poprawa na dwa tygodnie :/ 
Mam nadzieję że wszystko będzie ok ..
Reszta gromadki bez zmian, tylko rosną 
