Strona 2 z 3
Mastomys vel Mastomysz
: sob lut 26, 2005 5:27 pm
autor: maka
Cathy ale skoczki bardzo smierdza.......fuj.........
miałam dwa razy i nie wytrzymalam
i to obojętnie czy samxzyk czy samiczka..........juz probowałam wszystkiego

Mastomys vel Mastomysz
: sob lut 26, 2005 6:53 pm
autor: Masterton
maka, a dlaczego mój skoczek nie śmierdzi? zupełnie nic.
Ma pudeleczko z piaskiem dla szynszyli i tam zrobil sobie kuwetkę, załatwia sie tylko do piasku i owszem, kuwetka śmierdzi, ale wymienianiu piasku co co 2-3 dni nie czuć absolutnie nic.
A zwierzaki, o których mowa w temacie były w Rekinie, były, bo jak ich nie widziałam, był tylko napis na akwarium.
Mastomys vel Mastomysz
: sob lut 26, 2005 7:01 pm
autor: maka
no to naprawde gratuluje...........bo moje laly gdzie popadnie w klatce i smierdzialy jak nie wiem co................
dla mnie nie smierdzi tylko szynszyl....reszta to fujaki :lol:
Mastomys vel Mastomysz
: sob lut 26, 2005 8:16 pm
autor: kris
ta myszka wyglada jak szczurek w pomniejszeniu :lol: slodziutka ^^
Mastomys vel Mastomysz
: sob lut 26, 2005 9:03 pm
autor: Cathycash
Moje skoczki - zero zapachu. Mogę im nie sprzątac i 2 tygodnie. Teraz mnie własnie tyle nie było, siostra im nie posprzątała - ani smrodka

Tak samo kolczaste.
A szylki to też małe śmierdzioszki, ich siuśki mają identyczny zapach jak świnkowe

Mastomys vel Mastomysz
: sob lut 26, 2005 9:27 pm
autor: Masterton
Dla mnie swinkowe też wcale nie pachną. Moze mam jakiś węch upośledzony...
Mastomys vel Mastomysz
: ndz lut 27, 2005 1:55 pm
autor: Cathycash
nie śmierdzą, jak się regularnie sprząta. Ja szylkom sprzątam teraz co ok 4 dni, ale zostały bez sprzątania dwa tygodnie (dla mojej siostry miały czysto :shock: ) to zapach czuć od razu...
Mastomys vel Mastomysz
: ndz lut 27, 2005 8:07 pm
autor: maka
no to ja mam tez uposledzenie w wechu-nadwrazliwosc :twisted:
Mastomys vel Mastomysz
: śr lis 23, 2005 9:50 pm
autor: WildMoon
Skoro temat ten zostal ostatnio kilkakrotnie poruszony, dodaje link z ciekawymi gryzoniami:
http://www.rodent-info.net/tierarten.htm
Niestety w jez. niemieckim, ale jesli ktos bedzie chcial, moge przetlumaczyc ewentualne informacje.

Mastomys vel Mastomysz
: czw lis 24, 2005 7:41 pm
autor: mordd
Przetłumaczony opis wprawdzie błędów nie zawiera, ale jest tak "suchy" i bezosobowy, że aż szkoda. Mam Mastomys, na początek chciałbym zaznaczyć, że to NIE SĄ myszy! Ten gatunek (a w zasadzie 2 spokrewnione gatunki) są zupełnie odrębne i bliżej im do szczura niż do myszy. W błąd wprowadzać może ich wygląd w sklepie: po pierwsze sprzedawane są BARDZO młode zwierzęta (starsze bywają agresywne gdy są zostawione same sobie więc sklepy ich nie chcą) a po drugie jest to jeden z nielicznych gatunków gryzoni, ktory rośnie tak długo - ponad rok: dorosłe Mastomys są ogromne w porownaniu z tymi w sklepach i bardzo zbliżone są w rozmiarach do szczura. Różnica jest niewyobrażalna. Na pewno nie są to zwierzaki do noszenia na rękach, są w stanie zniszczyć każdy plastikowy i drewniany element w klatce (szczury też są w stanie, ale te zrobią to na bank), moje zgryzły w ciągu jednej nocy porcelitową michę na żarcie, pojniki niszczą natychmiast i trzeba je umieszczać poza klatką. Faktycznie są bardzo płodne, młode są wyjątkowo brzydkie bo pokryte w chwili urodzenia długą, sztywną szczeciną. W przypadku jakichkolwiek roblemów natychmiast zagryzają cały miot (np zbyt mało białka w pokarmie, brak schronienia (muszą!!! mieć domek) i trzeba mieć to na uwadze. są terytorialne, ale bardzo łatwo jest dołączyć do grupy nowe zwierzęta, 1 doba w klatce obok wystarczy aby się zapoznały, spokojnie można mieć kilka samców w stadzie albo wręcz same samce - nie ma między nimi agresji.
Generalnie, jeśli ktoś ma czas na obserwacje i nie oczekuje bardzo blizkiego konataktu to bardzo polecam ten gatunek (u nas dostępne wyłącznie Praomy natalensis (dawniej Mastomys natalensis ale to nieaktualna nazwa)). Są to zwierzaki znacznie mniej "udomowione" niż szczurasy i ich obserwacja jest na prawdę pasjonująca, zwlaszca gdy stworzy się naturalnopodobne warunki (gałęzie do wspinania, korzenie, płaty kory, słoma do gryzienia i budowy gniazda itd.....) zamiast plastikowej klaty i kołowrotka (które i tak zniszczą błyskawicznie). Mnóstwo z nimi frajdy więcpolecam. w sklepach dostępne pod różnymi, idiotycznymi nazwami: np. mysz masto.
W razie jakichkolwiek pytań zapraszam, mnostwo na pewno pominąłęm a zwierzak wyjątkowo ciekawy i wart zainteresowania, u nas niestety mało popularny.
Mastomys vel Mastomysz
: czw lis 24, 2005 7:58 pm
autor: WildMoon
[quote="mordd"]Przetłumaczony opis wprawdzie błędów nie zawiera, ale jest tak "suchy" i bezosobowy, że aż szkoda.[/quote]
Przetlumaczony 'sucho', jak mowisz, bo przetlumaczylam jedynie tekst informacyjny nie dodajac nic od siebie. Nie bede sie wypowiadac o gatunku, ktorego sama nie trzymam, moze to zrobic ten, kto go trzyma i ma z nim doswiadczenie. Uwazam, ze Twoja krytyka jest tu nie na miejscu.
Mastomys vel Mastomysz
: czw lis 24, 2005 8:17 pm
autor: Ayumi
Jak już jesteśmy w temacie dizwnych zwierząt, to WildMoon może wiesz... gdzie TO
http://www.rodent-info.net/fennek_fotos.htm się trzyma?
Dodano po 1 minutach 1 minucie:
tzn... jak psa?
Dodano po 4 minutach:
i jeszcze... co to jest?
http://www.rodent-info.net/baluchistan_ ... _fotos.htm bo wyglada co najmniej zabawnie... o.O
albo ten
http://www.rodent-info.net/akazienratte_allgemeines.htm
http://www.rodent-info.net/assapan_fotos.htm a to chyba jest ta "latająca wiewiórka"? słodziak
Mastomys vel Mastomysz
: czw lis 24, 2005 8:17 pm
autor: WildMoon
Fennek to lis pustynny, tyle wiem

Ale juz sie nie wypowiadam, bo moze nasz nowy Uzytkownik
mordd Tobie soczyscie i bardziej osobowo wytlumaczy.

I'd say, poczekamy, przeczytamy

Mastomys vel Mastomysz
: czw lis 24, 2005 8:29 pm
autor: Shady Lane
Fenek (Fennecus zerda syn. Vulpes zerda; przest. Megalotis zerda) - ssak łożyskowy z rodziny psowatych, rzędu drapieżnych. Występuje na suchych i pustynnych terenach Półwyspu Arabskiego i północnej Afryki. Będąc najmniejszym przedstawicielem rodziny psowatych, uchodzi za największego ssaka drapieżnego Sahary. Ruję odbywają zimą, ciąża trwa 50-55 dni, małe rodzą się w marcu lub kwietniu, zwykle 1-4 w miocie. Ważą po 25-28 g i mierzą 10 cm długości, z czego połowa przypada na ogon. Początkowo srebrzysto-czarne, po 2 tygodniach zmieniają ubarwienie futra na beżowe, a w wieku 3 miesięcy uzyskują płowożółtą barwę typową dla osobników dorosłych. Żyją średnio 12-14 lat.
Źródło :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fenek
Dodano po 1 minutach 1 minucie:
Było sucho i bezosobowo, wiem
Ayumi wybacz, tak mi przkkro ...

no o w mordde (made by Hanus)

Ale mordd nam to wytłumaczy "mokro" i osobowo.
Mordd, liczymy na ciebie !
Dodano po 2 minutach:
a to to drugie to nie wiem, ale poczekaj, mordd Ci wytłumaczy

Mastomys vel Mastomysz
: czw lis 24, 2005 8:58 pm
autor: mordd
WildMoon: to nie byla krytyka ani zarzut:) Po prostu uważam, że ten zwierzak zasługuje na szerszą propagację. Nie mam jakichkolwiek pretensji że dałaś takie a nie inne podwaliny i zamieścilaś podstawowy opis. Po prostu ten opis jest "bez życia" - mało mówi o hodowli i osobowości. Bardzo niewiele jest z resztą innych (i jakichkolwiek) opisów tego gatunku. Twoje oburzenie to nadinterpretacja tego co powiedziałem i to niesłuszna.
Dodano po 8 minutach:
Shady Lane: zamiast poświęcać czas na uszczypliwości warto poświęcić go na poszukiwania wiedzy. więcej z tego pożytku i dla ciebie i dla innych. tak, napisałem "na mokro" bo ja je mam a ty nie. Co automatycznie w tej dyskusji czyni mnie lepszym
