szczury.org

zrobiłaś to, co dla niej najlepsze... trzymaj się ciepło...

a jednak... ale teraz jest jej o niebo lepiej... [']

Bardzo mi przykro.

Dziękuję Wam za wsparcie... :* Już mi lepiej, zastanawiam sie tylko co z Diablicą. Pomyślałam czy nie przygarnać szczurki, która jakas pani znalazła w Warszawie. --> http://szczury.org/showthread.php?pid=74867#74867

Nie wiem tylko czy to dobry pomysł, bo Diablica mogłaby jej nie zaakceptowac. Chociaz teraz jest naprawde strasznie smutna.

Tak mi przykro.
Pamietam ja, jak była malutka, na polach mokotowskich...
Chodziła po ręce Madzie i kto wesoło pokrzykiwał, żeby się "nie puszczała"....

['] .....

tak bardzo bardzo mi przykro

Współczuję [ ' ]