Strona 2 z 39
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: wt mar 01, 2005 12:15 pm
				autor: vega
				na szczescie moje 4 nie sikaja - no tylko w kaltce  :roll:  Ale to co mnie doprowadza do rozpaczy to zmowa i rzucanie sie w tym samym momencie na najmniejszczego paluszka mojej lewej nogi  :evil:  :evil:  i uciekanie pod fotel a za 3 min dawaj od nowa uhhhhhhhhh !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak ja je kiedys ugryze  :twisted:
			 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: wt mar 01, 2005 10:19 pm
				autor: Monia
				Miszel uwielbia obsikiwac moj telefon komorkowy... gryzienie pretów  :evil:  :evil:  :evil:  to zdecydowanie najgorsze
			 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: czw mar 03, 2005 9:05 pm
				autor: soho
				agrrr nie cierpie jak Kisiel siknie smrodliwie mi na ramie - wali (tak jak teraz) na maxa (bo czasami ma sikniecie bez zapachowe  

 ) heh no i jak mi na laptopa nasika a ja pozniej go otwieram bleh łapy mokre IJU , wiec sikanie to powszechne nielubiane czynności naszych milusińskich jak widać  :evil:
 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: czw mar 03, 2005 11:14 pm
				autor: ESTI
				A tak w sumie po krótkim zastanowieniu...to ja WSZYSTKO w nich kocham...to tak jakbym nie umiała im nie wybaczyć...to przecież moje najkofańsze miłości...
			 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: pt mar 04, 2005 9:41 am
				autor: zosiowa
				aleeeeeeeż ja mam szczęście:) mojej
 Zosicy nawet się nie śniło mnie obsiuśkać 

 poza tym jedyną jej dziwaczną pasja jest nocne przemeblowywanie klatki. Budzę się rano, a tu schodki zdjęte i przeniesione na drugi koniec klatki, domek do gory nogami i jedzenie osłownie wszędzie 

 ale to tylko taka malutka słabostka Zośka...poza tym grzeczna bardzooo, no i jak tu jej nie kofać :?:  :lol:
 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: pt mar 04, 2005 11:01 am
				autor: douchee
				No, faktycznie masz szczęście :-) A w jakim wieku jest Twoja Zośka  :?: Bo szczurki nie obsikują właścicieli od urodzenia, to przychodzi z czasem :-) Napisz nam, kiedy zacznie to robić :-D
			 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: pt mar 04, 2005 11:04 am
				autor: Ewqa
				Moje maleństwo na razie grzeczniutka. Ale jest fanka moich włosów i ciągle w nich kopie, a to okropnie wkurzające. Dzisiaj zaczeła mi poprawiać fryzurę, tzn traktuje mnie jako drugiego szczura 

 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: pt mar 04, 2005 11:14 am
				autor: czarny mag
				Sikanie mi na ręce.
Sikanie na Krzesła
Sikanie na kanape.
Gryzienia komiksów. 

Grzienie mnie kiedy są w klatce(to chyba normalne nie)
Ostrych pazurków
Ale ja i tak je kocham.... 

 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: pt mar 04, 2005 5:43 pm
				autor: myszka
				Chyba nie będę orginalna 

Bo najbardziej nie lubię  jak mnie ten mały sikacz obszcza :x  to jest ochydne, zwłaszcza jak trzymam go na kolanach, i nagle czuję coś ciepłego, a potem mokrego i śmierdzącego... :roll:  no ale i tak nie da się niekochać... niestety 

 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: sob mar 05, 2005 9:53 am
				autor: zosiowa
				Zosica ma około 4 miesięcy, ale jestem dobrej myśli odnośnie tego sikania, bo moje dwa wcześniejsze szczurasy (BAZYLI i DZIUNIA) też nie robiły mi takich niespodzianych niespodzianek 

 może i tym razem się uda :?:  

 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: sob mar 05, 2005 6:39 pm
				autor: Mona
				Oczywiście:
Siusianie
Nocne zabawy i przemeblowywanie klatki
Ale najbardziej to kleptomania mojego szczurka mnie denerwuje!! Przenosi i chowa wszystko co jest w stanie przenieść. Grzebienie, skórki po bananach wszelkiego rodzaju długopisy raz nawet ukradł jajko z kuchni :roll: nie wiem jak on to zrobił.
Ale i tak jest najukochańszy 

 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: ndz mar 06, 2005 1:11 pm
				autor: oliwi@
				jego SZCZANIE (dosłownie) doprowadza mnie do dzikiej furii... ostatnio leże sobie na brzuchu, mała glista do mnie ppodchodzi, włazi na kark i się kładzie (często tak sobie drzemiemy) aż tu nagle czyje, że coś mi cieknie za uszami  :evil: 
podstawienie ręki, i przejście po niej też kończy się oblaniem, nie wspominając już o części łóżka za poduszkami, gdzie są doskonałe tunele do... sikania, rzecz jasna... wszystko, gdzie tylko stanie jego łapa i gdzie powłóczy ogonem jest OBLANE, a ja nie nadążam już nawet z wycieraniem! :?
za każdym razem jak naleje to biore go i wkłądam mu nos w te siuśki, co skutkuje jedynie chwilową złością skierowaną w kierunku mojej osoby, a potem lanie się powtarza eh...
poza tym - ja naprawdę go kocham 

 cieszę się ze ktoś mnie rozumie 

 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: ndz mar 06, 2005 1:20 pm
				autor: foka_z_zakonu
				oliwi@ : wkładanie nosa w siuśki skutkuje tylko u psów - hehhee - i to po wielu razach....
 sumie to bardzo mnie ciekawi czy mozna szczury oduczyć tego sirania  :?
			 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: ndz mar 06, 2005 3:07 pm
				autor: Anita
				moim zdaniem to wcale nie skutkuje... szybciej można nauczyć gdzie NALEŻY sikać niż gdzie nie należy, bo takich zakazanych miejsc jest mnóstwo a dozwolone jedno-dwa...
			 
			
					
				Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
				: ndz mar 06, 2005 4:51 pm
				autor: myszka
				[quote="foka_z_zakonu"]oliwi@ : wkładanie nosa w siuśki skutkuje tylko u psów - hehhee - i to po wielu razach....[/quote]
No chyba nie...to nie jest zbyt dobra metota bynajmniej nie dla psów, a co do szczurków, to zgadzam się z przedmówczynią 

 choć u samców to nie jest takie proste, bo one w ten sposób znaczą teren, lub poprostu oznakowują  swoje ścieżki... tylko czemu te ścieżki przechodzą akurat po nas 
