[ZĘBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Mja
Posty: 236
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 7:53 pm
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Mja »

Ewka, a zaglądałaś jej do pyszczka?
Obrazek <= Mat
Wiercik, Bombka, Biała & Mat
w sercu: Zuzia, Klara, Matylda, Ofelia, Balbinka, Telimena, Krystyna, Piszczałka & Patuś
Ewkka90
Posty: 38
Rejestracja: ndz cze 22, 2008 3:22 pm

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Ewkka90 »

tak, zębów ani śladu..

a i dodam, ze byłam dziś z nią u weta i dał jej zastrzyk, mieszankie combivitu i czegoś jeszcze, ale zapomniałam nazwe..;/ tylko, ze ten combivit to na co? przeciez to witaminy z grupy B oraz C.

powiedzial mi, ze moze miec zapalenie jakies, ale nawet do mordki jej nie zajrzal.. powiedzial, ze mam przyjsc jutro. Po zastrzyku chwile bylo lepiej ale potem znowu piszczala i miala jakies nerwobóle..
anik1
Posty: 268
Rejestracja: sob paź 04, 2008 7:47 pm
Lokalizacja: kraków

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: anik1 »

[quote="Ewkka90"]tak, zębów ani śladu..quote]

wogóle nie ma zebów? Tak to zabrzmiało.
Ewkka90
Posty: 38
Rejestracja: ndz cze 22, 2008 3:22 pm

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Ewkka90 »

no dolnych w ogóle nie widać.. górnych nie daje sobie zobaczyc wiec nie wiem. ale glownei z dolnymi ma problem
Awatar użytkownika
Mja
Posty: 236
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 7:53 pm
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Mja »

No ja też nie rozumiem :-\ Na pewno nie ma za długich dolnych zębów?
Obrazek <= Mat
Wiercik, Bombka, Biała & Mat
w sercu: Zuzia, Klara, Matylda, Ofelia, Balbinka, Telimena, Krystyna, Piszczałka & Patuś
Ewkka90
Posty: 38
Rejestracja: ndz cze 22, 2008 3:22 pm

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Ewkka90 »

kurde jak ma mieć za długie.. we wtorek byłam z nią u weta i jej obcial tak krotko , ze w ogole ich nie widać, postaram sie zrobic jej zdjecie jutro z samego rana bo teraz spi i podesle tutaj
Awatar użytkownika
Mja
Posty: 236
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 7:53 pm
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Mja »

Napisałam ten post zanim odpisałaś, że nie widać, tylko zapomniałam kliknąć "wyślij"...

No ale jak to w ogóle ich nie widać? ??? Jezu, no to ona może jest w szoku, że nagle straciła zęby i nie ma czym gryźć, może stąd to podskakiwanie :-\ Też bym wpadła w panikę jakbym nagle straciła ważną część ciała i nie rozumiała dlaczego. Chyba jednak powinnaś iść do innego lekarza, obcinanie szczurowi zębów na krótko kupy się nie trzyma, masz możliwość dojechać do Łodzi?
Obrazek <= Mat
Wiercik, Bombka, Biała & Mat
w sercu: Zuzia, Klara, Matylda, Ofelia, Balbinka, Telimena, Krystyna, Piszczałka & Patuś
anik1
Posty: 268
Rejestracja: sob paź 04, 2008 7:47 pm
Lokalizacja: kraków

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: anik1 »

Nie mam słów oburzenia na takie obcinanie zebów przez weta. Z pewnością szczurek bardzo cierpi. Dawaj jej płynne pokarm i miejmy nazieje że żeby odrosną, że nie zostało coś uszkodzone
Mam jeszcze jedną wątpliwośc. Obcinanie zębów było 21go. Szczurek od razu piszczal czy po kilku dniach?
Ewkka90
Posty: 38
Rejestracja: ndz cze 22, 2008 3:22 pm

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Ewkka90 »

A to zwracam honor ;P

No wlasnie wczesniej tez sie dziwnie (od razu po obcieciu) zachowywala jednak nie piszczala tak.. a dopiero wczoraj rano zaczela psizczec tak mocno.
Wczoraj wieczorem zrobilam jej taka papke do jedzenia: bialy ser, smietana i banan wszystko zmielone zeby miala latwo zjesc. Zjadla troche po czym zaczela psizczec znowu..
Podalam wiec jej odpowiednia dawke (1ml) nurofenu dla dzieci w syropie, ale tak sie na niego rzucila ze sie cala pokleila i chyba sie troche zdziwila, ze to takie klejace po czym nei chciala wcale tego zjesc.. za to jej kolezanka latala za lyzeczka i probowala cos zlizac ^^ Wiec nie wmuszalam.. po 15 minutach dalam jej jeszcze raz tego co nie wypila, zmieszane troche z woda zeby nie bylo takie klejace i wszystko wypila. Juz nie piszczala i poszla spac.

Dzis rano o 7 znowu mnie obudzila piskami, ale znowu teraz spi. Zaraz jade do weta.. Napisalam na "Szczurze" gg i jest podejrzenia, ze mogla sobie tą zuchwe złamac.. Oby nie. Jesli ten wet dzis nic nie poradzi to sie udam albo do skierniewic (slyszalam ,ze jest tam dobry wet dla malych zwierzakow) albo do Łodzi.
Ewkka90
Posty: 38
Rejestracja: ndz cze 22, 2008 3:22 pm

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Ewkka90 »

Uaktualniam.. byłam wlasnie u weta. zajrzal jej troche lepiej/glebiej do pyszczka i mowi, ze cos krzywo obcial ostatnio i po prostu z boku ma jakis kawalek zeba czy cos, ktory moze ja uwierac :| Nie wiem jakim cudem i w jaki sposob.. Powiedzial zebym przyjechala za godzine jak przyejdzie drugi wet to jej to obetną.. tylko sie boje zeby wiekszej krzywdy jej nei zrobili :((
anik1
Posty: 268
Rejestracja: sob paź 04, 2008 7:47 pm
Lokalizacja: kraków

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: anik1 »

może jakies zdjęcie tej żuchwy zrobić?
Awatar użytkownika
Mja
Posty: 236
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 7:53 pm
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Mja »

Byłaś u innego weterynarza niż ten, który obcinał jej zęby, czy to ciągle ten sam? Tutaj jest dobry weterynarz od małych zwierzątek w Skierniewicach: http://www.vetmozga.com - był nawet polecany na forum.
Obrazek <= Mat
Wiercik, Bombka, Biała & Mat
w sercu: Zuzia, Klara, Matylda, Ofelia, Balbinka, Telimena, Krystyna, Piszczałka & Patuś
Ewkka90
Posty: 38
Rejestracja: ndz cze 22, 2008 3:22 pm

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Ewkka90 »

Własnie bylam (znowu u tego samego) weta bo to najlepszy w Łowiczu. Powiedzial ,ze Tosia podczas ostatniego obcinania jakos schowala jednego zeba (podobno jakos chowa je w zuchwie) i go nie zauwazyli bo sie jakos zawinal czy cos.. wk azdy mrazie teraz go obcieli i powinno byc ok. Poki co Tosia w miare sie trzyma i nie piszczy.

Wlasnie czytalam o tym lekarzu, jesli po dzisiejszej wizycie nic sie nie polepszy to sie do niego wybiore. A nawet jesli sie polepszy to chyba i tak sie wybiore zeby sprawdzil czy ta jej zuchwa jest w porzadku.

Zdjecie.. probowala mzrobic nei raz z tym, ze ta ksie wierci i zaraz jak ktos jej zagalda do pyszczka to piszczy i wariuje, wiec chyba nic z tego..
Awatar użytkownika
paulinka93
Posty: 239
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 2:51 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: paulinka93 »

A jakie zęby jej obcinał?? siekacze czy trzonowe?? bo jak siekacze to jak się mógł ząb schować?
Moje szczurki: Chicka, Mila, Zula[*], Toyota[*], Hawana[*], Koko[*], Kika[*], Mia[*], Lajla[*].
Koszatniczki: Lola[*] i Tola[*].
Kocur Filip[*].
Pies Nestor.
Awatar użytkownika
Mja
Posty: 236
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 7:53 pm
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Re: [ZEBY] za dlugie zeby, krwotok z noska

Post autor: Mja »

Zawinięty i schowany ząb? Albo jestem niedouczona, albo ten weterynarz robi z ciebie głupka.
Obrazek <= Mat
Wiercik, Bombka, Biała & Mat
w sercu: Zuzia, Klara, Matylda, Ofelia, Balbinka, Telimena, Krystyna, Piszczałka & Patuś
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”